 |
` , czuła, że te myśli doprowadzały ją do rozpaczy. nic nie wie, w niczym nie ma oparcia, a już tak niedługo będzie dorosła, będzie musiała obrać sobie zawód, decydować o tysiącach ważnych spraw - a tymczasem nie rozumie nawet samej siebie, cóż dopiero mówić o świecie, o ludziach.. . / . | yo_ziom
|
|
 |
` , kiedy usłyszał, że z moich głośników lecą nuty piha, wyszedł, bez słowa. wrócił za około pół godziny w ręce trzymając czysta. 'za problemy' uśmiechnął się do mnie, stawiając przed mną wódkę. spojrzałam na niego z niedowierzaniem. mimo, tego że nie widzimy się już na co dzień, mało ze sobą rozmawiamy, że odległość niszczy naszą przyjaźń, on nadal zna mnie na wylot. . / . | yo_ziom
|
|
 |
i znowu uwierzyć trudno, że marzenia się spełniają.
|
|
 |
troche siły, może troche mniej poczucia winy.
|
|
 |
wzbudzić nadzieje a potem z tego kpić.
|
|
 |
` , - tęsknisz? - nie, a ty? - tak. - no ja chyba jednak też. . / . | yo_ziom
|
|
|
|