 |
- kocham Cię. - a no, ja też lubię placki.
|
|
 |
Nienawidzę grudnia za to, że dał mi Ciebie,
nienawidzę go, a czasami kocham.
Boję się go, pragnę, ale nie chcę, aby powtarzał
cały czas tą samą historię.
|
|
 |
Tak bardzo jesteś nieszczęśliwa,
bo co? Bo myślałaś, że głupie zauroczenie
w wieku "naście" przetrwa całe życie, aż do końca?,
że nigdy żadne nie wychyli się poza granice
uczciwości, nie skłamie, nie zdradzi, nie
doprowadzi do łez?, że nikt nigdy
nie będzie ważył się wtargnąc między Was?
W takim razie jesteś cholernie słaba.
|
|
 |
jesteś, stajesz się powietrzem... pach! nagle cie nie ma...
|
|
 |
piszesz, dzwonisz, spotykamy się, wszystko ok ale ja nie wiem czy czujesz do mnie właśnie to co ja do Ciebie. czy te wszystkie Twoje słowa są prawdziwe?
|
|
 |
papieros którego trzymam w przymarzniętych dłoniach oznacza, że jeszcze nie dałam rady, że dalej noszę maskę szczęścia.
|
|
 |
nie czuję pustki , ja chyba nadal do końca nie wierzę w jego odejście.
|
|
 |
Chciałbyś mnie znaleźć pod choinką?
|
|
 |
ludzie mówią, że każdy facet jest taki sam. zakochane laski mówią, że właśnie ich wybranek jest inny. ja jestem zakochanym ludziem, i stwierdzam, że facetów nie ogarniam. /ejidziemysiejebac
|
|
 |
nienawidzę tego smutku i bólu w jego oczach. nienawidzę robic mu krzywdy, którą jest każda kłótnia ze mną. /ejidziemysiejebac
|
|
 |
lubię się zamknąc w sobie na trochę. czasem trochę dłużej. /ejidziemysiejebac
|
|
|
|