|
"I need someone to help me figure out, who this girl is and what she dreams about. Who won't judge a bit, talk all deep and shit. Welcome to my own world, sometimes when I get lonely, dream of somebody who is not only physical. Help me with my fucked-up mind state. I'm insecure, it's keeping me up late." / My own world - Davina Michelle
|
|
|
"Eyes come closer in isolation, I feel lonely in crowded places. My emotions get me frustrated. I'm the new girl with lots of faces." / My own world - Davina Michelle
|
|
|
"Gdybym miał strzelać w niebo zawsze gdy zaczynam tęsknić, to posłałbym tam w górę więcej kulek im niż Nesquik. Po moim mieście snuję się jak zakochany Szekspir." Quebonafide
|
|
|
"Bądźmy realistami, żądajmy tego, co niemożliwe." Ernesto Guevara
|
|
|
"Nie powiem źle o nikim, a będę mówił wszystko dobre, co wiem o każdym." Benjamin Franklin
|
|
|
"Nie narzekaj na śnieg na dachu twojego sąsiada, kiedy twoje własne schody nie są czyste." Konfucjusz
|
|
|
”Każdy z nas ma życie usłane różami. Ale tylko niewielu zaczyna iść samotnie po płatkach, zamiast iść za tłumem po cierniach.”
|
|
|
zabierz głos, bo go stracisz #wybory2019
|
|
|
„Kobieta jest jak torebka z herbatą. Nie wiadomo, jak jest mocna, dopóki nie znajdzie się w gorącej wodzie.” / Eleonor Roosevelt
|
|
|
„Wszyscy musimy mieć jakieś marzenia. I nadzieję, że możemy osiągnąć coś więcej, niż mamy.” / Cecelia Ahern
|
|
|
„Iść , ciągle iść w stronę słońca, w stronę słońca aż po horyzontu kres.
Iść, ciągle iść - tak bez końca. Witać jeden przebudzony właśnie dzień. Wciąż witać go, jak nadziei dobry znak. Z ufnością tą, z jaką pierwszą jasność odśpiewuje ptak.” / Dwa plus jeden - Iść w stronę słońca
|
|
|
„Nie ma innego amerykańskiego miasta, którego mieszkańcy byliby tak samo uparci, dumni i miastowo – patriotyczni jak nowojorczycy. NY zaakceptuje każdego, i każdy znajdzie w nim swoje miejsce, jeśli będzie chciał i spełni kilka warunków. Trzeba trochę pogrzeszyć, pokłamać, pokombinować, ponarzekać, pokręcić, żeby przeżyć, wtedy wszystko ci wybaczą. Bo są New Yorkers. Istnieje tylko jeden niewybaczalny nowojorski grzech – opuszczenie miasta”. / Zuzanna Głowacka, Manhattan pod wodą, str. 257/8
|
|
|
|