głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika forever-you

Mowi   podejdź na chwilę . No tak średnio bym powiedziala  tak średnio. Raczej nie chcę podejść  raczej nie na chwilę  raczej w ogóle. Podpala fajkę i rusza w moim kierunku. Patrzę pewnie w jego stronę  na jego ruchy i przećpane prawie jak moje oczy. Staje na wprost  patrzy mi w oczy   dawno cie nie bylo  rzuca  opierając się o ścianę klubu. Zaciągam się szlugiem  nie patrząc na niego rzucam krótkie   no bywa . Uśmiecha się szyderczo  słyszę jak przyśpiesza mu oddech.   Nic sie nie zmieniłaś  co?    Az byś się zdziwił jak bardzo. Zmadrzalam  juz Cie nie kocham  opowiadam z uśmiechem na twarzy. Nie wierzy  mruga oczami i spogląda to na mnie to na kolegów.   A Ty?  pytam patrząc mu w oczy    ja tez juz ciebie nie  rzuca przez zaciśnięte gardło.   Pytalam czy ty sie zmieniłeś  ale widzę ze chyba nie. No bo nadal myslisz  co by koledzy powiedzieli . Odpowiadam chłodno  wyrzucając dopalonego papierosa pod jego buty.  cz1. Bm

beautymetafora dodano: 15 maja 2018

Mowi ,,podejdź na chwilę". No tak średnio bym powiedziala, tak średnio. Raczej nie chcę podejść, raczej nie na chwilę, raczej w ogóle. Podpala fajkę i rusza w moim kierunku. Patrzę pewnie w jego stronę, na jego ruchy i przećpane prawie jak moje oczy. Staje na wprost, patrzy mi w oczy ,,dawno cie nie bylo" rzuca, opierając się o ścianę klubu. Zaciągam się szlugiem, nie patrząc na niego rzucam krótkie ,,no bywa". Uśmiecha się szyderczo, słyszę jak przyśpiesza mu oddech. ,,Nic sie nie zmieniłaś, co?" ,,Az byś się zdziwił jak bardzo. Zmadrzalam, juz Cie nie kocham" opowiadam z uśmiechem na twarzy. Nie wierzy, mruga oczami i spogląda to na mnie to na kolegów. ,,A Ty?" pytam patrząc mu w oczy, ,,ja tez juz ciebie nie" rzuca przez zaciśnięte gardło. ,,Pytalam czy ty sie zmieniłeś, ale widzę ze chyba nie. No bo nadal myslisz, co by koledzy powiedzieli". Odpowiadam chłodno, wyrzucając dopalonego papierosa pod jego buty. /cz1. Bm

Zaufaj mi  kiedyś zrozumiesz  że brak tej drugiej osoby to nie jest przekleństwo. Zobaczysz  że kiedy nie ma kogo kochać i kiedy nikt nie kocha Ciebie  jesteś w najbezpieczniejszej poycji. Nie boisz sie  ze ktos Cie zrani  zdradzi  ze sie skonczy  ze zaboli  ze cos zrobisz albo nie zrobisz tak jak powinieneś. Nie myslisz o tym komu Ty mozesz zrobic krzywde  sprawic bol. A w miłości  mimo tego szczęścia  tych wszystkich motylkow i calego tego haju  jest ogrom bólu  cierpienia i rozczarowań. Jest tego tyle  ze nawet szczescie ktore niesie za soba kochanie i bycie kochanym nie jest w stanie przebic tego ile sie nacierpisz  wyplaczesz lez i przezyjesz bólu. Zycie bez milosci jest bezpieczne puste  wybrakowane  niepelne  ale cholernie bezpieczne. W milosci nie mozesz czuc sie w pelni bezpiecznie  w koncu to ktos inny czuwa nad Twoim bezpieczeństwem niosąc twoja dusze i serce w dloniach  nigdy nie masz gwarancji ze tego nie upusci  gdy wyda mu sie to zbyt ciezkie do uniesienia.  bm

beautymetafora dodano: 15 maja 2018

Zaufaj mi, kiedyś zrozumiesz, że brak tej drugiej osoby to nie jest przekleństwo. Zobaczysz, że kiedy nie ma kogo kochać i kiedy nikt nie kocha Ciebie, jesteś w najbezpieczniejszej poycji. Nie boisz sie, ze ktos Cie zrani, zdradzi, ze sie skonczy, ze zaboli, ze cos zrobisz albo nie zrobisz tak jak powinieneś. Nie myslisz o tym komu Ty mozesz zrobic krzywde, sprawic bol. A w miłości, mimo tego szczęścia, tych wszystkich motylkow i calego tego haju, jest ogrom bólu, cierpienia i rozczarowań. Jest tego tyle, ze nawet szczescie ktore niesie za soba kochanie i bycie kochanym nie jest w stanie przebic tego ile sie nacierpisz, wyplaczesz lez i przezyjesz bólu. Zycie bez milosci jest bezpieczne-puste, wybrakowane, niepelne, ale cholernie bezpieczne. W milosci nie mozesz czuc sie w pelni bezpiecznie, w koncu to ktos inny czuwa nad Twoim bezpieczeństwem niosąc twoja dusze i serce w dloniach, nigdy nie masz gwarancji ze tego nie upusci, gdy wyda mu sie to zbyt ciezkie do uniesienia. /bm

No wiesz  nikt nie planował do tego doprowadzić  nawet ja nie zrobiłam tego z premedytacją. Nawet szczerze mówiąc absolutnie tego nie chciałam. Nie wiem nawet kiedy się to zaczęło. Może tego dnia  gdy po raz pierwszy mnie zranił  gdy pierwszy raz okłamał mnie prosto w twarz  bez żadnych skrupułów. A moze wtedy gdy nie powstrzymał swojej dłoni przed moim policzkiem. A może dokładnie tego dnia  gdy poczułam  że nie mam siły już walczyć. Choc pewnie dokładnie w każdym z tych momentów stopniowo  moje uczucia się zacierały. Z czasem bylo ich mniej  mniej o uczucie bycia kochaną  mniej o uczucie kochania jego  mniej o złość  nienawiść  rozczarowanie czy żal. Az po obojętność i po niej zniknęły wszystkie emocje i uczucia. Wiec pytasz jak to sie stalo? Jak stałam sie zimna i bezuczuciowa? Nie wiem  nie powiem Ci jak to się stało  ale zapytaj się miłości mojego życia  jak udało mu się do tego doprowadzić  może tam znajdziemy odpowiedź.  bm

beautymetafora dodano: 15 maja 2018

No wiesz, nikt nie planował do tego doprowadzić, nawet ja nie zrobiłam tego z premedytacją. Nawet szczerze mówiąc absolutnie tego nie chciałam. Nie wiem nawet kiedy się to zaczęło. Może tego dnia, gdy po raz pierwszy mnie zranił, gdy pierwszy raz okłamał mnie prosto w twarz, bez żadnych skrupułów. A moze wtedy gdy nie powstrzymał swojej dłoni przed moim policzkiem. A może dokładnie tego dnia, gdy poczułam, że nie mam siły już walczyć. Choc pewnie dokładnie w każdym z tych momentów stopniowo, moje uczucia się zacierały. Z czasem bylo ich mniej, mniej o uczucie bycia kochaną, mniej o uczucie kochania jego, mniej o złość, nienawiść, rozczarowanie czy żal. Az po obojętność i po niej zniknęły wszystkie emocje i uczucia. Wiec pytasz jak to sie stalo? Jak stałam sie zimna i bezuczuciowa? Nie wiem, nie powiem Ci jak to się stało, ale zapytaj się miłości mojego życia, jak udało mu się do tego doprowadzić, może tam znajdziemy odpowiedź. /bm

Wiesz  nie lubię światła  nie lubię jak jest jaśniej niz wtedy  gdy moją twarz oświetla księżyc w pełni. Żyję w mroku. W mroku mojej duszy  w ciemnym chaosie mojego charakteru. Wiesz  kiedy odszedł  zabrał ze sobą całe światło  całe ciepło  caly blask  nastała ciemność. W której tak nieporadnie błądziłam. Z czasem przywykłam do mroku  w ciemnościach jak kot zaczęłam poruszać się z gracją. Dziś w ciemności mogę prowadzić życie. Ale nikogo w tej ciemności nie mogę odnaleźć. Dziś ludzie boją się mroku  boją się chodzić w ciemności  a ja  ja przecież mam ciemną duszę  nie ma człowieka  który podał dłoń i pozwolił poprowadzić się tak mrocznej duszy  w czarną otchłań  tylko na słowa   chodz  zaufaj mi  znam te miejsca . Nikt nie w pełni świadomy nie wejdzie w to w ciemno.  bm

beautymetafora dodano: 15 maja 2018

Wiesz, nie lubię światła, nie lubię jak jest jaśniej niz wtedy, gdy moją twarz oświetla księżyc w pełni. Żyję w mroku. W mroku mojej duszy, w ciemnym chaosie mojego charakteru. Wiesz, kiedy odszedł, zabrał ze sobą całe światło, całe ciepło, caly blask, nastała ciemność. W której tak nieporadnie błądziłam. Z czasem przywykłam do mroku, w ciemnościach jak kot zaczęłam poruszać się z gracją. Dziś w ciemności mogę prowadzić życie. Ale nikogo w tej ciemności nie mogę odnaleźć. Dziś ludzie boją się mroku, boją się chodzić w ciemności, a ja, ja przecież mam ciemną duszę, nie ma człowieka, który podał dłoń i pozwolił poprowadzić się tak mrocznej duszy, w czarną otchłań, tylko na słowa ,,chodz, zaufaj mi, znam te miejsca". Nikt nie w pełni świadomy nie wejdzie w to w ciemno. /bm

Czy ludzie mają racje że jeżeli dwie osoby są w sobie zakochane to wiek i pochodzenie nie ma znaczenia. Uważam że w 90  się mylą na na pewno w naszym. Jak to jest możliwe  że rzadko tu pisze  ale cały czas za Tobą tęsknie. Mówimy  żeby miłość wytrwała trzeba tylko być  nie mylą się trzeba wspierać inną osobę i pokazywać jak Ci na nie zależy. Moim zdaniem nigdy nie będzie między nami tego czegoś  ale na pewno kiedy miniemy się na schodach  na chodniku będę miał chęci by zabrać Cię ze mną  lub prosty gest taki jak pocałunek i uprzedzając pytania nie będę miał zawachania. Chciałbym  żeby wróciły tamte dni  które razem przeżyliśmy  i o których nigdy nie zapomnę bo były nie samowite. Szkoda  że nie mogę powiedzieć  że te dni nadal trwają    Dobranoc Kochanie

summerfeeling dodano: 13 maja 2018

Czy ludzie mają racje że jeżeli dwie osoby są w sobie zakochane to wiek i pochodzenie nie ma znaczenia. Uważam że w 90% się mylą na na pewno w naszym. Jak to jest możliwe, że rzadko tu pisze, ale cały czas za Tobą tęsknie. Mówimy, żeby miłość wytrwała trzeba tylko być, nie mylą się trzeba wspierać inną osobę i pokazywać jak Ci na nie zależy. Moim zdaniem nigdy nie będzie między nami tego czegoś, ale na pewno kiedy miniemy się na schodach, na chodniku będę miał chęci by zabrać Cię ze mną, lub prosty gest taki jak pocałunek i uprzedzając pytania nie będę miał zawachania. Chciałbym, żeby wróciły tamte dni, które razem przeżyliśmy, i o których nigdy nie zapomnę bo były nie samowite. Szkoda, że nie mogę powiedzieć, że te dni nadal trwają ;* Dobranoc Kochanie ;*

I teraz  minął rok  a ja dopiero teraz rozumiem dlaczego nikt inny nie zagrzał miejsca przy mnie. Nie dlatego  że nie ma dobrych mężczyzn  bo zapewne są tacy.. Ale dlatego  że żaden nie będzie pasował na jego miejsce. Nie ma mężczyzny  który mógłby wejść i wpasować się w ten fragment mojego serca. Kiedy zadecydowałam się go pokochać  podjęłam decyzję. Wtedy o tym nie wiedziałam  dziś widzę  obdarzając go miłością  wszystkim innym zabrałam na nią u mnie szanse. To ten jeden  którego upatrzyłam sobie kochać do końca życia. I nie ma miejsca i nie ma szansy  sensu żeby próbować. Odrysowałam go na sercu  zrobiłam lokum na wymiar i nikt do niego nie będzie pasować. Nikt nie będzie przeze mnie kochany. Mogą byc podziwiani  uwielbiani i szanowani. Ale szczerze i prawdziwie tylko jego bede kochać przez reszte uderzeń serca.  bm

beautymetafora dodano: 9 maja 2018

I teraz, minął rok, a ja dopiero teraz rozumiem dlaczego nikt inny nie zagrzał miejsca przy mnie. Nie dlatego, że nie ma dobrych mężczyzn, bo zapewne są tacy.. Ale dlatego, że żaden nie będzie pasował na jego miejsce. Nie ma mężczyzny, który mógłby wejść i wpasować się w ten fragment mojego serca. Kiedy zadecydowałam się go pokochać, podjęłam decyzję. Wtedy o tym nie wiedziałam, dziś widzę, obdarzając go miłością, wszystkim innym zabrałam na nią u mnie szanse. To ten jeden, którego upatrzyłam sobie kochać do końca życia. I nie ma miejsca i nie ma szansy, sensu żeby próbować. Odrysowałam go na sercu, zrobiłam lokum na wymiar i nikt do niego nie będzie pasować. Nikt nie będzie przeze mnie kochany. Mogą byc podziwiani, uwielbiani i szanowani. Ale szczerze i prawdziwie tylko jego bede kochać przez reszte uderzeń serca. /bm

Uwielbiam zimne dni  zimne jak moje zardzewiałe serce.

zuzaalala dodano: 9 maja 2018

Uwielbiam zimne dni, zimne jak moje zardzewiałe serce.

Nienawidzę tego uczucia  kiedy muszę komuś złamać serce. I chodzi o to  że muszę komuś uświadomić  że ktoś je złamał i na to patrzeć.

zuzaalala dodano: 9 maja 2018

Nienawidzę tego uczucia, kiedy muszę komuś złamać serce. I chodzi o to, że muszę komuś uświadomić, że ktoś je złamał i na to patrzeć.

Po prostu chcę  żeby oni wszyscy nie mieli racji.

zuzaalala dodano: 9 maja 2018

Po prostu chcę, żeby oni wszyscy nie mieli racji.

Potrzebuje pomocy.

zuzaalala dodano: 9 maja 2018

Potrzebuje pomocy.

Najgorsze jest to  że nikt nie umie mi pomóc  ponieważ nikt nie był w mojej sytuacji.

zuzaalala dodano: 9 maja 2018

Najgorsze jest to, że nikt nie umie mi pomóc, ponieważ nikt nie był w mojej sytuacji.

Umieram  a jakoś nikt nie zwraca na to uwagi.

zuzaalala dodano: 9 maja 2018

Umieram, a jakoś nikt nie zwraca na to uwagi.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć