głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika foolishness

Na dnie szuflady znalazłam pendrive który jest właścicielem wszystkich naszych wspólnych chwil.To tam ukryłam wszystkie nasze zdjęcia i wrzuciłam na dno szuflady byleby tylko nie przypominac o tym co było.Przez dłuższą chwilę trzymałam go w dłoniach.Serce podpowadałomi  że chcę je obejrzeć że chce sobie przypomnieć nasze szczęśliwe chwile ale rozum mówił stanowcze :Nie! Wygrało serce.Przeglądałam te zdjęcia mając łzy w oczach ale nie płakałam tylko uśmiechałam sie na Jego widok.Na niektórych wychodzilismy śmiesznie na innych poważnie ale na wszystkich wygladaliśmy na zakochanych.I pomyśleć że to było 5 miesięcy temu.5 długich miesięcy które kompletnie nas poróżniły.Ale przez te wszystkie miesiace wciaż mam nadzieję.Nadzieję  że te dni powrócą..Że nie będziemy traktować się jak dobrzy kumple tylko tak jak kiedyś jak partnerzy..Tęsknie..

pozorna dodano: 6 maja 2011

Na dnie szuflady znalazłam pendrive,który jest właścicielem wszystkich naszych wspólnych chwil.To tam ukryłam wszystkie nasze zdjęcia i wrzuciłam na dno szuflady,byleby tylko nie przypominac o tym co było.Przez dłuższą chwilę trzymałam go w dłoniach.Serce podpowadałomi ,że chcę je obejrzeć,że chce sobie przypomnieć nasze szczęśliwe chwile,ale rozum mówił stanowcze :Nie! Wygrało serce.Przeglądałam te zdjęcia mając łzy w oczach,ale nie płakałam tylko uśmiechałam sie na Jego widok.Na niektórych wychodzilismy śmiesznie,na innych poważnie,ale na wszystkich wygladaliśmy na zakochanych.I pomyśleć,że to było 5 miesięcy temu.5 długich miesięcy,które kompletnie nas poróżniły.Ale przez te wszystkie miesiace wciaż mam nadzieję.Nadzieję, że te dni powrócą..Że nie będziemy traktować się jak dobrzy kumple,tylko tak jak kiedyś,jak partnerzy..Tęsknie..

moje plany są takie same :  teksty pozorna dodał komentarz: moje plany są takie same :) do wpisu 6 maja 2011
no fakt  wyobraźnie to Ty masz bujną :  teksty pozorna dodał komentarz: no fakt, wyobraźnie to Ty masz bujną :) do wpisu 6 maja 2011
nikt nie powiedział  że to o czym pisze musi być realne. w końcu to wytwory mojej wyobraźni. teksty abstracion dodał komentarz: nikt nie powiedział, że to o czym pisze musi być realne. w końcu to wytwory mojej wyobraźni. do wpisu 5 maja 2011
prawdziwy mężczyzna to nie ten  który poda Ci rękę  kiedy przewrócisz się  potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten  który Ci je osobiście zawiąże  nie zważając na Twoje protesty  że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi.

abstracion dodano: 5 maja 2011

prawdziwy mężczyzna to nie ten, który poda Ci rękę, kiedy przewrócisz się, potykając o sznurówkę swoich trampek. prawdziwy mężczyzna to ten, który Ci je osobiście zawiąże, nie zważając na Twoje protesty, że nie trzeba bo skoro w szpilkach się nie zabiłaś to w trampkach tym bardziej Ci to nie grozi.

  widzisz ten nóż?   spytała  wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany  nie wiedząc o co chodzi.   tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem.   wydukała  wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem.   a tak będzie płakać moja dusza.   powiedziała.   przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła  to koniec. nie weźmiesz mnie na litość.   powiedział  biorąc do dłoni kurtkę.   zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce!   krzyknęła. zatrzymał się  tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem  wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową.   właśnie tak. będzie cichutko łkało  zwijając się z bólu  tam wewnątrz.   powiedziała  osuwając się na ziemię.

abstracion dodano: 5 maja 2011

- widzisz ten nóż? - spytała, wyciągając narzędzie trzymane w swojej dłoni ku niemu. nacięła delikatnie wnętrze swojej dłoni. stał jak wmurowany, nie wiedząc o co chodzi. - tak będzie płakać moje ciało z tęsknoty za twoim dotykiem. - wydukała, wskazując na sączące się kropelki krwi z jej dłoni. wybuchnęła spazmatycznym płaczem. - a tak będzie płakać moja dusza. - powiedziała. - przykro mi kochanie. chociażbyś nie wiem co zrobiła, to koniec. nie weźmiesz mnie na litość. - powiedział, biorąc do dłoni kurtkę. - zaczekaj! pokażę Ci jeszcze tylko jak będzie płakać moje serce! - krzyknęła. zatrzymał się, tuż przed drzwiami. gwałtownym ruchem, wbiła kuchenne ostrze w swoją klatkę piersiową. - właśnie tak. będzie cichutko łkało, zwijając się z bólu, tam wewnątrz. - powiedziała, osuwając się na ziemię.

słucham głosu serca. podążam za nim jak małe cielaki za swoją matką  zaraz po urodzeniu. prosi mnie o przerwę. prosi o urlop od bicia. przecież nie jestem w stanie mu odmówić.

abstracion dodano: 5 maja 2011

słucham głosu serca. podążam za nim jak małe cielaki za swoją matką, zaraz po urodzeniu. prosi mnie o przerwę. prosi o urlop od bicia. przecież nie jestem w stanie mu odmówić.

a jak kiedyś spotkam tego kogoś  kto robi to coś z moim życiem to zabawię się w Hitlera.

abstracion dodano: 5 maja 2011

a jak kiedyś spotkam tego kogoś, kto robi to coś z moim życiem to zabawię się w Hitlera.

jedyną racjonalną czynnością jaką powinnam teraz wykonać to utopić się w kieliszku wódki. szybko bezboleśnie i jeszcze w towarzystwie tej  która rozumie mnie najlepiej.

abstracion dodano: 5 maja 2011

jedyną racjonalną czynnością jaką powinnam teraz wykonać to utopić się w kieliszku wódki. szybko bezboleśnie i jeszcze w towarzystwie tej, która rozumie mnie najlepiej.

cześć momencie w moim życiu  którego nie jestem w stanie opisać nawet najbardziej słonymi łzami  którymi karmię codziennie złudzenia  że będzie dobrze. witam cię w moich skromnych progach. rozgość się. zaraz przygotuję pościel  zgadując  że pozostaniesz na długo.

abstracion dodano: 5 maja 2011

cześć momencie w moim życiu, którego nie jestem w stanie opisać nawet najbardziej słonymi łzami, którymi karmię codziennie złudzenia, że będzie dobrze. witam cię w moich skromnych progach. rozgość się. zaraz przygotuję pościel, zgadując, że pozostaniesz na długo.

są problemy za które oddałabyś parę swoich ulubionych butów  które mówią do ciebie 'mamo'  byle by się ich pozbyć.

abstracion dodano: 5 maja 2011

są problemy za które oddałabyś parę swoich ulubionych butów, które mówią do ciebie 'mamo', byle by się ich pozbyć.

drżysz ze strachu  który buszuje po twoim ciele  równie drastycznie co dym nikotynowy w płucach. zabija po kolei  z masochistyczną perfekcją każdy kawałek twoich wnętrzności. problemy straszne  równie bardzo co potwory z dzieciństwa  nienagannie cię nachodzą. ale przed nimi nie jest w stanie uchronić nawet kołdra.kładziesz się do łóżka  spać jest lepiej niż żyć na jawie  wtedy mniej boli. śmierć jest dobrym rozwiązaniem. czasami jedynym. ale dla tych kilku uśmiechów w przyszłości  żyjesz. nawet tych  wywołanych lękiem  przy którym dostajesz szczękościsku w obawie  że może być jeszcze gorzej niż na chwilę obecną.

abstracion dodano: 5 maja 2011

drżysz ze strachu, który buszuje po twoim ciele, równie drastycznie co dym nikotynowy w płucach. zabija po kolei, z masochistyczną perfekcją każdy kawałek twoich wnętrzności. problemy straszne, równie bardzo co potwory z dzieciństwa, nienagannie cię nachodzą. ale przed nimi nie jest w stanie uchronić nawet kołdra.kładziesz się do łóżka, spać jest lepiej niż żyć na jawie, wtedy mniej boli. śmierć jest dobrym rozwiązaniem. czasami jedynym. ale dla tych kilku uśmiechów w przyszłości, żyjesz. nawet tych, wywołanych lękiem, przy którym dostajesz szczękościsku w obawie, że może być jeszcze gorzej niż na chwilę obecną.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć