głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika foolishness

Wybiegłam z domu trzaskając drzwiami słysząc jeszcze dobiegając głos mamy: nie trzaskaj  bo wypadną z zawiasów! .Nie przystanęłam.Sięgnęłam do kieszeni kurtki po kluczyki i wsiadłam do samochodu.Przekręciłam kluczyk w stacyjce i odjechałam.Łzy znów zaczęły spływać po moich policzkach jednak mimo to nie zwalniałam pedału gazu.Za kierownicą czułam się wolna lecz niedostatecznie mocno tak jakbym tego chciała. To koniec.. powiedziałam i zjechałam na parking.Wyjęłam chusteczki i wytarłam łzy.Spojrzałam w lusterko. jak mogłam go pokochać?jak mogłam mu zaufać? spytałam się sama siebie ponieważ go kochasz mówiło bezgłosnie serce. Lecz on Cię nie odpowiedział rozum.Muszę byc silna muszę zapomnieć i zamknąć rozdział.Muszę znów zacząć żyć tak jak było zanim go poznałam.Tylko że ja juz nie pamiętam jak to było..Bo odkąd sięgnę pamięcią widze jego twarz jego uśmiech  wzrok waptrzony we mnie.Kocham lecz wiem że przeszłość nie zamienię w przyszłość bo czas zyć teraźniejszością..    pozorna

pozorna dodano: 3 listopada 2011

Wybiegłam z domu trzaskając drzwiami słysząc jeszcze dobiegając głos mamy:"nie trzaskaj, bo wypadną z zawiasów!".Nie przystanęłam.Sięgnęłam do kieszeni kurtki po kluczyki i wsiadłam do samochodu.Przekręciłam kluczyk w stacyjce i odjechałam.Łzy znów zaczęły spływać po moich policzkach jednak mimo to nie zwalniałam pedału gazu.Za kierownicą czułam się wolna lecz niedostatecznie mocno tak jakbym tego chciała.-To koniec..-powiedziałam i zjechałam na parking.Wyjęłam chusteczki i wytarłam łzy.Spojrzałam w lusterko.-jak mogłam go pokochać?jak mogłam mu zaufać?-spytałam się sama siebie-ponieważ go kochasz-mówiło bezgłosnie serce.-Lecz on Cię nie-odpowiedział rozum.Muszę byc silna,muszę zapomnieć i zamknąć rozdział.Muszę znów zacząć żyć tak jak było zanim go poznałam.Tylko,że ja juz nie pamiętam jak to było..Bo odkąd sięgnę pamięcią widze jego twarz,jego uśmiech, wzrok waptrzony we mnie.Kocham lecz wiem,że przeszłość nie zamienię w przyszłość,bo czas zyć teraźniejszością.. || pozorna

mój wpis  proszę o podpis lub o usuniecie go..   teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis, proszę o podpis lub o usuniecie go..;] do wpisu 2 listopada 2011
Czułam delikatne krople deszczu na swoich ramionach i jesienne liście pod stopami.Szłam wolnym krokiem w stronę domu nie zwracając żądnej uwagi na chłód deszcz i przechodnów.Czułam się tak jakbym byłą jedyna osobą na świecie jakby nic nigdy mnie nie dotyczyło.Byłąm tylko ja i muzyka dudniąca mi w słuchawkach.Starałam się odegnać wszelkie myśli lecz one za wszelką cenę powracały.Myślałam gdzie jest co robi z kim rozmawia czy się uśmiecha czy też smuci.Czy pamięta naszą pierwszą rozmowę pierwszy uśmiech pierwszy dotyk i pocałunek.Czy pamięta że to już rok odkąd wszystko tak niewinnie się zaczęło.Nie wiedziałam że to właśnie on będzie tym z którym pragnęłam być i któego pragnęłam kochać.Los chciał inaczej.Los nas połączył tylko po to aby po chwili nas rozdzielić bez żadnego ostrzeżenia i przygotowania tak po prostu nas zaskoczył.Poczułam wibracje w kieszeni kurtki. Moze to on przeszła mnie myśl przez chwilę.Lecz nie.Los wybrał dla nas dwie osobne drogi..    pozorna

pozorna dodano: 1 listopada 2011

Czułam delikatne krople deszczu na swoich ramionach i jesienne liście pod stopami.Szłam wolnym krokiem w stronę domu nie zwracając żądnej uwagi na chłód,deszcz i przechodnów.Czułam się tak jakbym byłą jedyna osobą na świecie,jakby nic,nigdy mnie nie dotyczyło.Byłąm tylko ja i muzyka dudniąca mi w słuchawkach.Starałam się odegnać wszelkie myśli,lecz one za wszelką cenę powracały.Myślałam gdzie jest,co robi,z kim rozmawia,czy się uśmiecha,czy też smuci.Czy pamięta naszą pierwszą rozmowę,pierwszy uśmiech,pierwszy dotyk i pocałunek.Czy pamięta,że to już rok odkąd wszystko tak niewinnie się zaczęło.Nie wiedziałam,że to właśnie on będzie tym,z którym pragnęłam być i któego pragnęłam kochać.Los chciał inaczej.Los nas połączył tylko po to,aby po chwili nas rozdzielić bez żadnego ostrzeżenia i przygotowania tak po prostu nas zaskoczył.Poczułam wibracje w kieszeni kurtki.-Moze to on-przeszła mnie myśl przez chwilę.Lecz nie.Los wybrał dla nas dwie,osobne drogi.. || pozorna

    ! teksty pozorna dodał komentarz: ;** ! do wpisu 1 listopada 2011
Dzis mija rok odkąd się poznaliśmy.Dokładnie 365 dni odkąd zamieniliśmy wspólnie zdanie.Przez te 12 miesięcy wiele się zmieniło.Wiele padło nieprzemyślanych słów i wiele łez spłynęło po moich policzkach.Było wiele uśmiechu i radości  dobrych i złych chwil.Nauczyłam się kochać  cierpieć i żałować.Poczułam czym jest tęsknota.. Czuję ja za każdym razem gdy oddycham gdy mówię i gdy śnie.Nie chciałam sie zakochać nie chciałam by ktoś przysłonił mi świat.Jednak On to zmienił.On zmienił moje życie w najpiękniejszy sen  mimo  że tego nie chciałam mimo ze broniłam się z całych sił..Uległam wiec.Zaufałam pokochałam.A on odszedł budząc mnie ze snu.Zniszczył wszystko.Cały mój dotychczasowy świat każdą myśl każdy moment tylko dla krótkiej chwili szczęścia..A dzis..A dzis ten sam niebieskooki szatyn przysłania świat innej nie pamietając o naszej piwerwszej rocznicy znajomości.. Tak..Pokochałam go szepnęłam ocierajac kolejną słoną łze z mego policzka..    pozorna

pozorna dodano: 1 listopada 2011

Dzis mija rok odkąd się poznaliśmy.Dokładnie 365 dni odkąd zamieniliśmy wspólnie zdanie.Przez te 12 miesięcy wiele się zmieniło.Wiele padło nieprzemyślanych słów i wiele łez spłynęło po moich policzkach.Było wiele uśmiechu i radości, dobrych i złych chwil.Nauczyłam się kochać, cierpieć i żałować.Poczułam czym jest tęsknota.. Czuję ja za każdym razem gdy oddycham,gdy mówię i gdy śnie.Nie chciałam sie zakochać,nie chciałam,by ktoś przysłonił mi świat.Jednak On to zmienił.On zmienił moje życie w najpiękniejszy sen, mimo ,że tego nie chciałam,mimo,ze broniłam się z całych sił..Uległam wiec.Zaufałam,pokochałam.A on odszedł budząc mnie ze snu.Zniszczył wszystko.Cały mój dotychczasowy świat,każdą myśl,każdy moment tylko dla krótkiej chwili szczęścia..A dzis..A dzis ten sam niebieskooki szatyn przysłania świat innej nie pamietając o naszej piwerwszej rocznicy znajomości..-Tak..Pokochałam go-szepnęłam ocierajac kolejną słoną łze z mego policzka.. || pozorna

kazał o sobie zapomnieć nie zdając sobie sprawy  że tak cudownych oczu nigdy się nie zapomina.

irresolute dodano: 29 października 2011

kazał o sobie zapomnieć nie zdając sobie sprawy, że tak cudownych oczu nigdy się nie zapomina.

Zamknęłam oczy nasłuchując zbliżające się kroki.Był coraz blizej.Słyszałam jak schodził po schodach aż w końcu znalazł się kilka kroków za mną..Nachylił się odgarnął mi włosy na lewą stronę i pocałował w nagą szyję.Uśmiechnęłam się krzycząc w środku z rozkoszy.Tak bardzo lubiłam gdy mnie dotykał. Usiądź zaraz podam Ci rosół. szepnęłam na co on w odpiwiedzi oparł mnie o kuchenną szafkę i zaczął namiętnie całować. ros.. próbowałam powiedzieć lecz on uniemożliwiał mi to pocałunkami. Już dobrze powiedział wciąż dotykając mych ust.Spojrzał mi w oczy uśmiechnął się i usiadł do stołu.Przyglądałam się w milczeniu wiciąż opierając sie o szafkę jak moja miłość pochłania rosół.To takie banalne ale juz sam ten widok był czymś co chciałam oglądać codziennie. no chodź tu rzekł skończywszy rosół.Wziął mnie na ręce i zaniósł na górę do pokoju.Co się z nami stało?Codziennie zadaję sobie te pytanie nie słysząc odpowiedzi..Wciąż czekam na obiecany mi rosół kochanie..  pozorna

pozorna dodano: 24 października 2011

Zamknęłam oczy nasłuchując zbliżające się kroki.Był coraz blizej.Słyszałam jak schodził po schodach,aż w końcu znalazł się kilka kroków za mną..Nachylił się,odgarnął mi włosy na lewą stronę i pocałował w nagą szyję.Uśmiechnęłam się krzycząc w środku z rozkoszy.Tak bardzo lubiłam,gdy mnie dotykał.-Usiądź zaraz podam Ci rosół.-szepnęłam na co on w odpiwiedzi oparł mnie o kuchenną szafkę i zaczął namiętnie całować.-ros..-próbowałam powiedzieć,lecz on uniemożliwiał mi to pocałunkami.-Już dobrze-powiedział wciąż dotykając mych ust.Spojrzał mi w oczy,uśmiechnął się i usiadł do stołu.Przyglądałam się w milczeniu wiciąż opierając sie o szafkę jak moja miłość pochłania rosół.To takie banalne,ale juz sam ten widok był czymś co chciałam oglądać codziennie.-no chodź tu-rzekł skończywszy rosół.Wziął mnie na ręce i zaniósł na górę do pokoju.Co się z nami stało?Codziennie zadaję sobie te pytanie nie słysząc odpowiedzi..Wciąż czekam na obiecany mi rosół kochanie..||pozorna

    teksty pozorna dodał komentarz: ;** do wpisu 23 października 2011
mój wpis  proszę o podpis lub o usunięcie go..   teksty pozorna dodał komentarz: mój wpis, proszę o podpis lub o usunięcie go..;] do wpisu 22 października 2011
z czasem zyskujesz świadomość  że po waszym rozstaniu stałaś się silniejsza. już nie przepłakujesz całych nocy  nie czekasz na poranną wiadomość  nie chodzisz w wasze ulubione niegdyś miejsca. przestajesz tęsknić  szczerze się uśmiechasz i możesz powiedzieć  że wyleczyłaś się z miłości do niego. jednak przychodzą czasem długie  samotne spacery  podczas których serce powraca do przeszłości. wystarczy  że usłyszysz  jak ktoś krzyczy jego imię albo zobaczysz w kimś chociaż namiastkę jego sposobu poruszania się. już Ci nie zależy  jednak łzy wypełniają się łzami na wspomnienie tego  jak wiele dał Ci szczęścia. prawdziwych miłości   mimo  że tak często się kończą   nigdy się nie zapomina.

irresolute dodano: 22 października 2011

z czasem zyskujesz świadomość, że po waszym rozstaniu stałaś się silniejsza. już nie przepłakujesz całych nocy, nie czekasz na poranną wiadomość, nie chodzisz w wasze ulubione niegdyś miejsca. przestajesz tęsknić, szczerze się uśmiechasz i możesz powiedzieć, że wyleczyłaś się z miłości do niego. jednak przychodzą czasem długie, samotne spacery, podczas których serce powraca do przeszłości. wystarczy, że usłyszysz, jak ktoś krzyczy jego imię albo zobaczysz w kimś chociaż namiastkę jego sposobu poruszania się. już Ci nie zależy, jednak łzy wypełniają się łzami na wspomnienie tego, jak wiele dał Ci szczęścia. prawdziwych miłości - mimo, że tak często się kończą - nigdy się nie zapomina.

mężczyzna Twojego życia to nie ten  który spędzi z Tobą noc  a potem po prostu odejdzie  nie zważając na jakiekolwiek konsekwencje. prawdziwy mężczyzna będzie całował Twój rosnący od ciąży brzuch i mimo  że jeszcze do tego nie dojrzał i oboje tego nie planowaliście  będzie przy Tobie i za cholerę nie pozwoli Cię skrzywdzić.

irresolute dodano: 22 października 2011

mężczyzna Twojego życia to nie ten, który spędzi z Tobą noc, a potem po prostu odejdzie, nie zważając na jakiekolwiek konsekwencje. prawdziwy mężczyzna będzie całował Twój rosnący od ciąży brzuch i mimo, że jeszcze do tego nie dojrzał i oboje tego nie planowaliście, będzie przy Tobie i za cholerę nie pozwoli Cię skrzywdzić.

uwielbiałam  kiedy nawet po kilkugodzinnej rozłące podbiegał do mnie i z najpiękniejszym uśmiechem na twarzy tulił mnie z całych sił  kołysząc w swoich ramionach. za każdym razem powtarzał jak mantrę 'tęskniłem  tęskniłem  tęskniłem  strasznie tęskniłem'  a potem wybuchał cudownym śmiechem  kiedy szeptałam 'zaraz połamiesz mi żebra'.

irresolute dodano: 22 października 2011

uwielbiałam, kiedy nawet po kilkugodzinnej rozłące podbiegał do mnie i z najpiękniejszym uśmiechem na twarzy tulił mnie z całych sił, kołysząc w swoich ramionach. za każdym razem powtarzał jak mantrę 'tęskniłem, tęskniłem, tęskniłem, strasznie tęskniłem', a potem wybuchał cudownym śmiechem, kiedy szeptałam 'zaraz połamiesz mi żebra'.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć