 |
Chciałabym faceta, który widząc mnie pijaną zaniósłby mnie na rękach do domu,zamiast robić awantury o to, jak mogłam się tak spić.
|
|
 |
Jesień, to najlepsza pora roku dla niespełnionych miłości. To tak jakby cały świat płakał deszczem razem z tobą.
|
|
 |
- chcesz ze mną chodzić na chwilę?
Tak powinno brzmieć pytanie większości chłopaków.
|
|
 |
dla mnie to nieważne czy ma czarne czy blond włosy , czy jest łysy czy ma szopę loków , nieważne czy ma niebieskie czy brązowe oczy , czy chodzi w trampkach czy dunkach , czy słucha rapu albo czy woli reggae , nie interesuje mnie czy chodzi w oryginalnych ciuchach czy ma wypasione auto albo czy mieszka na bogatej dzielnicy . interesuje mnie to , co ma w środku czy naprawdę potrafi kochać i szanować bo nie zamierzam być traktowana jak szmata i owijana wokół jego palca , nie dam się , już nie.
|
|
 |
patrzyliśmy się na siebie przez jakieś 15 minut, aż w końcu zapytał:
-masz kogoś na oku?
-tak, mam.
-kogo?
- a chcesz go zobaczyć?
-no pewnie.
-to przybliż się i spójrz w moje oczy
|
|
 |
- wszystko dobrze ?
- bez Ciebie nie.
|
|
 |
nic nie było dla mnie tak ważne, jak to, że mogłam go mieć!
|
|
 |
a więc podejdź do mnie i powiedz, że kochasz. tylko się pospiesz ... do końca świata zostało niewiele czasu.
|
|
 |
W powietrzu unosił się zapach dusz , ten zapach jest zawsze słodki, lecz dokąd ostatecznie podążają nasze dusze? Nie rozumiemy śmierci, nie rozumiemy samych siebie. (..) Jesteśmy skazani na samotność, na życie w chaosie , i nic, co do tej pory uczyniliśmy, nie ulży nam w naszej tęsknocie.
|
|
 |
Chcę usiąść ,wypić coś mocniejszego , odpalić naszego ulubionego papierosa,włączyć naszą wspólną piosenkę , założyć to w czym kochałeś jak chodziłam i miło wszystko wspominać i nie zanosić się w tedy głośnym szlochem, tylko uśmiechać się do przeszłości. Nierealne.
|
|
 |
- jak byś siebie opisała? - optymistyczna pesymistka.. - ale przecież jedno wyklucza drugie.. - nie prawda. Ja po prostu jestem pewna , że dana sytuacja skończy się dla mnie źle, lecz tkwi we mnie ta iskierka nadziei , resztki marzeń .
- co on się tak przyjebał do nas? - zazdrosny jest. - nie rozśmieszaj mnie. - on Cię kocha, nie widzisz tego? - kocha? trochę za późno to zrozumiał. - lepiej późno niż wcale.
|
|
 |
Chcę się z Tobą drażnić...pokłócić...tylko po to,by później się czule pogodzić...I tęsknić wiedząc,ze i Ty tęsknisz...
|
|
|
|