 |
kocham się łudzić, że kiedyś będziesz mój.
|
|
 |
zazdrosna o każdy Twój uśmiech, każde Twe spojrzenie.
|
|
 |
ze skrajności w skrajność, z nieba do podziemia.
|
|
 |
a jak będę umierać to się uśmiechnę i powiem : kurwa, fajnie było.
|
|
 |
tak często się gubię i wypuszczam z rąk szczęście.
|
|
 |
myśl co chcesz, dobrze wiesz co dla mnie znaczysz.
|
|
 |
czas zabija złudzenia, ale moje są wyjątkowo nieśmiertelne.
|
|
 |
najarana perspektywą lepszego jutra.
|
|
 |
nauczę się dla ciebie latać. ale bądź mój.
|
|
 |
w tych czasach cwaniactwo i spryt to podstawy etyki.
|
|
 |
a kiedyś będę tak odważna, że na ulicy będę pytać dresów, czy chcą wpierdol.
|
|
 |
i ta chwila zapomnienia kiedy tonę w twoich oczach.
|
|
|
|