|
z roku na rok święta stają się coraz bardziej chujowe. a magia tego słowa straciła już swój czar dobre pare lat temu. / cooookies
|
|
|
Jeśli w tym momencie nie zamkniesz ryja, to obiecuję ci, że już nigdy nie będziesz w stanie go otworzyć.
|
|
|
Kiedyś będą o nas pisali książki, o tej miłości co nie miała szans, o miłości w nas, o tym jak mimo przeciwności pokonała czas. / Zeus ♥ .
|
|
|
Mam dosyć tej jazdy, bo to jest chore, a między nami chemia jest jak między ogniem i wodorem. To się nie może udać, trudno. Za sobą mam drzwi, już nie zobaczysz mnie jutro. / Zeus ♥ .
|
|
|
Dziś zastanawiasz się jak my mogliśmy być ze sobą, spoko, ja teraz myślę o tym też. Ty zastanawiasz się jak dotąd mogłaś mnie znieść. / Zeus ♥ .
|
|
|
Swej wartości świadom, byłem, jestem, będę. Choć być może niektóre decyzje w życiu były błędem. / Kaczor ♥ .
|
|
|
najpiękniejszą rzeczą na świecie jest znaczyć dla kogoś wszystko .
|
|
|
|
Kocham CIĘ.
Po jednym piwie, czterech, flaszce wódki.
Na trzeźwo też.
|
|
|
Koniec świata? Błagam, litości. Jutro znów wstanę przed siódmą, umyję zęby z zamkniętymi oczami, niezdarnie upuszczę jabłko i pozwolę aby sturlało się ze schodów, wychodząc zaliczę kłótnie z mamą przez co zapomnę kilku książek i kluczy, w szkole gdzieś między informatyką a geografią wymienimy się znacznymi spojrzeniami – musimy pogadać, przecież zaczyna się pierdolić. I będę nieszczęśliwa, ale jak zwykle zjem bułkę na długiej przerwie, i może nawet obleje się sokiem. I pewnie wrócę do domu, wykonam milion codziennych czynności. Zajdzie słońce,śnieg lekko zaprószy balkon. Dzień jak co dzień. Innego końca świata nie będzie. / nerv
|
|
|
od kilku dni jestem jakby nie obecna, chodzę smutna, nakładam mniejszy makijaż, nie jem, bo nie jestem w stanie nic przełknąć. uśmiech pojawia się na mojej twarzy tylko z przymusu. tak trzeba, żeby nie pytali co jest nie tak, bo nie chce mi się każdemu z osobna tłumaczyć wszystkiego, skoro i tak nikt nie jest w stanie tego ogarnąć . z każdym kolejnym dniem, pojawia się coś co sprawia że odechciewa mi się być tu, istnieć . niech kurwa jebnie tym końcem świata, bo jest fatalnie.
|
|
|
|