 |
|
znowu te same myśli, znowu w oczach cichy smutek .
|
|
 |
|
kiedyś skoczyłabym za tobą w ogień . dziś jedynie stałabym i ze łzą w oku, patrzyła się jak płoniesz .
|
|
 |
Nocne pory. Wspólne zasypianie. Wspólne budzenie. Śniadanie. Chcę, żebyś był przy mnie w ciemności, żebyś mnie tulił, kochał. Pomagał kiedy się zlęknę, żebyś podszedł do krawędzi i sprawdził co tam się kryje.
|
|
 |
dziwnie tak zasypiać wiedząc, że jutro nic mnie nie czeka.. / lasuaamantee
|
|
 |
i znowu staniesz w moich drzwiach i powiesz przepraszam a może wtedy już nie będzie odwrotu..
/lasuaamantee
|
|
 |
Kolejna noc , kolejne łzy spływają po policzkach. Czy tak będzie już zawsze?
-Pewnie tak - powtarzam co chwilę w głowie. Wiem , że nigdy nie byłam idealna i popełniłam nie jeden błąd , ale nikt nie jest idealny , każdy zasługuję na kolejną szansę a Ty nie dałeś mi ani jednej i może dlatego to wszystko tak bardzo boli , może to właśnie brak szansy na to aby pokazać Ci jak bardzo Cię kocham sprawia , że to wszystko mnie przerasta.
/lasuaamante
|
|
 |
Przestań analizować każde swoje uczucie. Jeśli kochasz, kochaj. Jeśli tęsknisz, pozwól sobie na tęsknotę. Nie musisz kontrolować każdej emocji. Po prostu żyj.
|
|
 |
Czy wielka ciemność staje się przez to mniej ciemna, czy pytania bez odpowiedzi są wówczas mniej beznadziejne, czy rozpacz nad wieczną niedoskonałością pali się wtedy mniej boleśnie? Czy dzięki temu można kiedykolwiek wytłumaczyć życie, okiełznać je i jechać na nim jak na spokojnym koniu czy też jest ono zawsze jak potężny żagiel wśród burzy, który nas niesie, i gdy go chcemy schwycić, zmiata nas do wody? Niekiedy zjawia się przede mną przepaść, która zdaje się sięgać do jądra ziemi. Co ją wypełnia? Tęsknota? Rozpacz? Szczęście? Ale jakie? Zmęczenie? Rezygnacja? Śmierć? Po co żyję? Tak, po co żyję?
|
|
 |
Dlaczego człowiek popełnia samobójstwo? Możemy doszukiwać się różnych powodów, ale prawda jest taka, że nie znamy odpowiedzi na to pytanie. I nigdy jej nie poznamy. Nigdy tego nie zrozumiemy. Patrzymy na swoje życie i mówimy sobie: Wszystko się ułoży. Jakoś to będzie.
|
|
 |
Jest tylko jedno takie miejsce, w którym zawsze znajduję pocieszenie. Budzę się tam i zasypiam. Jestem tam spokojna, bezpieczna i kochana. Miejscem tym są twoje ramiona.
|
|
 |
Kiedy spacerowali, kiedy byli razem, oddychała jego oddechem, dlatego ilekroć się rozstawali, w jej płucach pozostawała bolesna pustka, pustka niemal fizyczna.
|
|
 |
Najtrudniej uleczyć się z miłości, która przyszła nagle.
|
|
|
|