 |
On nie rozumiał matematyki, ja - Jego osoby. Z czasem nauczyłam Go, jak wyłącza się czynnik spod pierwiastka, dodaje potęgi, wylicza kąt wpisany. On? Nauczył mnie kochać.
|
|
 |
niby nie był o mnie szczerze zazdrosny . cieszył się , że to inni chłopacy mogą mu mnie zazdrościć , a on i tak wiedział , że dla nich jestem nieosiągalna .
|
|
 |
Wakacje- okres,w którym mamy nadmiar wolnego czasu, zrzędzimy naokrągło, że nam się nudzi, ale mimo to za żadne skarby nie chcielibyśmy iść już do szkoły! :D
|
|
 |
|
Do rana może być daleko, ale żadne prawo nie zabrania rozmów w ciemności.
|
|
 |
|
To dziwne, że dopiero teraz zauważyłam, jak bardzo kręci mnie "uliczne życie". Ciągnie mnie do tego jak ćmę do lampy w ciepłą letnią noc. Uwielbiam tych bezczelnych facetów, ich aroganckie zachowanie oraz urzekające a zarazem niegrzeczne uśmiechy. Kręci mnie świadomość, że jeśli ktoś im podpadł potrafią bez skrupułów go załatwić. Uwielbiam kiedy naszą rozmowę przerywa telefon bo ktoś znów dzwoni po towar. Zawsze to lubiłam, ale teraz kręci mnie to jak nimfomankę seks. / podobnodziwka
|
|
 |
|
Zdołałeś uśmiercić większą część mnie. / Nataalii
|
|
 |
|
Próby na nic, ale chcesz to zmienić ,
Wiem to nie jest łatwe, ale weź mała nie rycz.
I nie poddawaj się zbyt szybko .! / EgoTrue
|
|
 |
Bezsenna noc, niezasłonięta firanka, uchylone okno. Stoję, dopalając papierosa, zastanawiam się nad sensem tego wszystkiego. Nie mam pojęcia, dlaczego o wschodzie słońca zebrało mnie na refleksje. Na biurku leży szkicownik. Obrazy niedokończone. I jak mam być szczęśliwy, Mój Ojcze, kiedy zostałem sam na wieki w mieście miłości?
|
|
 |
'tak to już wyszło że kraj Cię zmusza do wyboru
być tam szczęśliwym czy zostać tutaj w swoim domu
czy kupić bilet, tutaj zostawić troskę
spakować całą torbę wspomnień
pożegnać Polskę'
|
|
 |
|
have a nice day, kurwa .
|
|
 |
|
coś pękło - to chyba serce; coś uleciało - to chyba dusza; coś stało się obojętne - to chyba ja. / podobnodziwka
|
|
 |
nie potrzebuję romantycznych kolacji. możesz wziąć reklamówkę z winem i worek malin. możesz jak zwykle pachnieć nikotynowym dymem, to nieważne.
|
|
|
|