 |
|
Długie rozmowy przy lampce wina. Milczenie przy dźwiękach ulubionych piosenek.
|
|
 |
|
I na dzień dzisiejszy nie mam usprawiedliwienia
za moją głupią miłość.
|
|
 |
|
Bo powiedzieli mi kiedyś, że jutro będzie lepiej.
Okłamali mnie wtedy po raz kolejny.
|
|
 |
|
Ręce zlodowaciały, serce zabiło mocniej.
|
|
 |
|
O moim stanie emocjonalnym
świadczy tusz do rzęs poodbijany na poduszkach.
|
|
 |
|
Najdziwniejsze w tym wszystkim było to,
że gdy zniknął z jej świata Ona wiedziała,
że kiedyś znów się spotkają.
|
|
 |
|
Najprawdopodobniej nigdy się nie dowiesz
jak boli gdy na mnie nie patrzysz.
|
|
 |
|
Wiedziała tylko, że znowu jej coś odebrano. Tym razem bezpowrotnie.
|
|
 |
|
I nagle uświadomiła sobie, że była tylko jedną z wielu.
|
|
 |
|
Nie wiem, czego chciałabym bardziej:
-żeby to się inaczej skończyło,
-czy żeby w ogóle się nie zaczynało.
|
|
 |
|
On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. On. ♥
|
|
|
|