 |
Łatwiej jest powiedzieć : `Odpierdolcie się wszyscy`, niż powiedzieć co nas tak na prawdę gryzie.
|
|
 |
|
4 tysiące myśli krzyczących, żeby zrezygnować, setki słów po których jedynym sensownym rozwiązaniem wydaje się odejście, dziesiątki chwil, które wgniatają nadzieje w ziemie i jeden, jedyny powód żeby ogarnąć, wziąć sprawy w swoje ręce i zostać, zostać aż do końca.
|
|
 |
lubię swoje łóżko, ale wolałabym być w Twoim. || wziuum
|
|
 |
Po długim czasie gdzie między nimi niby nic się działo , zbliżyli swoje ciała na przywitanie, jednak coś pękło , na jego zapach tą świadomość , że wreszcie ma go koło siebie. Spłynęła jedna łza na szczęście , potem druga na smutek i trzecia na kolejne rozstanie.
|
|
 |
Odszedł. Zniknął w strugach deszczu. Nie zdawał sobie sprawy , że zabierając jej siebie, zabrał cały jej świat. Był silny , nie obracał się za siebie , a ona czuła się jaka mała dziewczynka porzucona , samotna, stała na środku drogi cała przemoczona. Z jej oczu spływały miliony łez , które zatapiały się w deszczu. Usiadła skulona , ale już nigdy więcej nie wstała.
|
|
 |
Tak po prostu złapał mnie za biodra , przyciągnął do siebie i przytulił , tak bez powodu
|
|
 |
bo pewnego dnia , po prostu już nie wróciłeś..
|
|
 |
Niby facet nigdy nie ukryje , że jest zakochany .
|
|
 |
Jak cie słucham to mam ochotę odrobić matme.
|
|
|
|