 |
- Tęskniłaś .? - zapytał drżącym głosem. - Nawet nie wiesz jak bardzo . - Ale już jestem kociaku mój . - A co robiłeś .? - Byłem u kumpla . . . - Kłamiesz . - Nie . - Tak , widziałam Cię w obięciach innej .
|
|
 |
Spotykali się długo. była w nim zakochana po uszy. Wiedziała, że to ten na całe życie. mimo to pewnego dnia obudziła się z dziwnym uczuciem. Gdy poszła do szkoły jak zwykle go widziała. dał jej buzi i odprowadził pod salę. obiecał, że będzie na nią czekał. gdy wyszła ze szkoły nie było go. podeszła do niej ONA, była dziewczyna jego. Powiedziała że spędziła dziś cudowny dzień z NIM. potem podszedł do niej jej ukochany. nie chciała uwierzyć, ale kiedy powiedział że widział się z była zrozumiała. odepchnęła go i zaczęła biec przed siebie. krzyczał ale nie słuchała. pobiegła na most. on za nią. prosił ale ona mu nie wierzyła już. Powiedział: - jeśli ty skoczysz to ja też. - nie uwierzyła, skoczyła. nie zawahał się skoczył za nią. na to wszystko patrzyła jego była. zrozumiała, że naprawdę się kochali i powinna dać im spokój. niestety było za późno. zabiła dwoje niewinnych ludzi swoją zazdrością. takich rzeczy się nie zapomina. \ nmalutka ;*
|
|
 |
Jestem wredna i często zdarzają mi się egoistyczne zachowania. Po za tym ludzi traktuje z góry. Mam wysokie mniemanie o sobie. Nie uważam się za ładną osobę i nawet taką bym być nie chciała. Ciesze się z tego co mam mając wrażenie, że na niektóre rzeczy nie zasługuje. Jestem chętna do pomocy, ale tylko w niewielkich sprawach, ponieważ jestem również strasznym leniem. Uwielbiam jeść słodycze, obijać się i fałszować bardzo głośno. Mogłabym wymieniać i wymieniać, a i tak nie będziesz wiedzieć o mnie nic. To mój mały urok. Nie dam się poznać nikomu. Ja o sobie wiem najwięcej, nie znaczy, że wszystko.
|
|
 |
Czasem chodzi wzdłuż ulicą. Jej dłonie marzną, bo jak zwykle nie wzięła rękawiczek w nadziei, że zauważysz jej skostniałe z zimna dłonie i wpadniesz na pomysł, by ogrzać je w swoich. Lecz nigdy nie wpadłeś.
|
|
 |
Sprawiasz, że na mojej twarzy pojawia się uśmiech. To takie banalne. Banalny uśmiech, banalne słowa, banalne gesty, które dają niebanalną radość.
|
|
 |
i znów mama i tata pytają czy mam chłopaka, a ja tylko cicho odpowiadam 'nie', bo nie mam siły mówić im, że mogłabym ich mieć na pęczki, ale tylko ten jeden, którego chcę najbardziej na całym świecie, nawet mnie nie zauważa.
|
|
 |
Odbijam się w twoich okularach przeciwsłonecznych. Do źrenic nie docieram
|
|
 |
W dłoni trzymam papierosa , staram się nie myśleć o Tobie ale przez Ciebie nawet postanowienia noworoczne nie wypalają .
|
|
 |
Wywijam życiem jak prostytutka torebką.
|
|
 |
Lubię cię każdym uśmiechem. Pożądam każdą nieprzyzwoitą myślą.
|
|
 |
A on robił wszystko to czego ja nie mogłam. Palił papierosy, urywał się z najważniejszych przedmiotów, jarał trawkę na boisku. Podobał mi się.
|
|
|
|