 |
kiedyś pragnęłam księcia z bajki. dziś chcę zwykłego faceta. który mimo moich wad, min, humorków jest ze mną i nie zamierza zmieniać mnie na lepszy model./nfrej
|
|
 |
Dziwny jesteś wiesz? Skoro Ci nie zależy to czemu ściągasz swą bluzę, gdy tylko jest mi zimno, czemu mnie przytulasz, czemu, gdy tylko zadzwonię rzucasz wszystko i zaraz jesteś, czemu martwisz się o mnie, czemu jesteś tak jakby zazdrosny? No czemu? Przecież masz JĄ. | petitkowa
|
|
 |
Jesteśmy dla siebie jak statusy w gg - Ty dla mnie niedostępny, ja dla Ciebie niewidoczna.
|
|
 |
Założę się, że nie będziesz pamiętał połowy rzeczy, o których ja nigdy nie zapomnę.
|
|
 |
nie chcę, żeby ten moment kiedykolwiek dobiegł końca, gdzie wszystko jest niczym bez ciebie.
|
|
 |
znaleźć te jedyne ramiona, te jedyne usta, to jedyne serce.
|
|
 |
To jeden z tych dni, kiedy mówisz że nie kochasz.
A on śmieje się pusto myśląc, że żartujesz.
Więc znów zamykasz oczy i z nim jesteś.
Z przyzwyczajenia i strachu, że po nim
Nie będzie już nic.
|
|
 |
- wiesz ze kiedy pingwin znajdzie swojego przyjaciela zostaja razem aż do śmierci - zostaniesz moim pingwinkiem?
|
|
 |
-chciałbym mieć dziewczynę - a jaka może Ci pomogę mam dużo koleżanek ? - musi być wysoka szczupła brunetka z zielonymi oczami i pięknym uśmiechem przede wszystkim szalona, wyrozumiała, szczera, pomocna , troskliwa, nie powinna pic , żeby nie lubiła siedzieć w domu w weekend.Powinna lubić dzieci być moją kochana żoną i matką moich synów..po prostu idealna - o jej to jakiś koncert życzeń -nie to prośba Boga by dal mi Ciebie na zawsze
|
|
 |
-Czy chociaż wiesz, że ona ma sześć różnych uśmiechów? -Ma sześć uśmiechów? -Tak. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi..."
|
|
 |
`- Dziewczynko, dlaczego płaczesz? - Bo kocham... - W takim razie powinnaś się cieszyć. - Ale ja żle kocham. - Nie da się kochać żle, dlaczego tak myślisz? - Bo chłopak, którego kocham jest zły, więc i miłość jest zła. - Dlaczego mówisz, że on jest zły? - Bo żle robi. - W takim razie nie powinnaś go kochać. - Ale jednak go kocham, bardzo mocno. - Ale za co? - Za jego uśmiech, za poczucie humoru, za zrozumienie, za to że jest do mnie podobny i za to że kiedyś mnie kochał. - A już cię nie kocha? - Nie. - Ale ty nadal go kochasz? - Tak. - Dlaczego? - Bo było mi z nim bardzo dobrze. - A chciałabyś z nim znowu być? - Nie. - Dlaczego? - Bo mu już nie ufam. - Ale nie ma miłości bez zaufania. - Za to też go kocham. - Dlaczego? - Bo skoro mu nie ufam, to się na nim nie zawiodę. - Dziwna jesteś. - Nie dziwna, tylko zakochana... | natalusiaaa
|
|
 |
Przychodzi taki czas w życiu, kiedy niczego nie można być pewnym.To co się widziało wcześniej, wydaje się błędne lub niezrozumiałe. To wszystko wali się,całe moje jestestwo, bycie, kruszy się, rozpada się i nie można pozbierać kawałków. Następnego dnia trzeba wstać z łóżka jako względna całość i funkcjonować by nie być odwiezionym do psychiatryka.
|
|
|
|