 |
"tam gdzie polne rosną kwiaty
zapachem mamiąc słodkawym
w poświacie księżyca srebrzystego
pierwszy pocałunek ci skradłem
ze śmiechem uciekłaś
przez kwiecia biegnąc dywan
tańcząc do melodii wiatrem utkanej
szumiących drzew w mroku niknących
chciałem też pobiec lecz nie umiałem
oniemiały z zachwytu zastygłem
wpatrzony w ten spektakl
a za horyzontem świt się budził
wtem mgła opadła jak kurtyna delikatna
i ucichł wiatr liśćmi trącający
kolejnej nocy godziny przeminęły
wraz ze snami o moim aniele."
|
|
 |
"dotknij i daj się dotykać... bo każdy ma swój skrawek nieba."
|
|
 |
"nagle cisze tylko słychać ciche stukanie zegara i szelest naszych ust. delikatny sen unosi nasze połączone ciała, głodny dotyku i Twojego ciepła nie moge nacieszyć się tym SNEM."-dla.niej
|
|
 |
Ale przecież wystarczy żebyś tu był, żebyś powiedział "nie idź do niego, zostań" a ja zostałabym, z Tobą, dla nas, zostałabym, bo czuję do Ciebie coś dziwnego, zostałabym, bo dobrze się przy Tobie czuje i cholera wracaj już, bo to z Tobą powinnam się zatracać a nie z nim, poczułam to dzisiaj jak mnie przytulił a później wódka, wódka, seks, jezu chcę do domu, do łóżka, ale ciągle nie potrafię mu odmówić i to nie miłość, to nic, tylko nadal nie umiem Go sobie odpuścić, ale to dlatego, że Cię nie ma, nie ma, nie ma a ja czekam głupia kolejny rok i jezu pomocy, brakuje mi ciągle czegoś, tego czegoś co odzyskuje przy Tobie, nie musisz być mój, po prostu bądź przy mnie, bądź, bo ja nie umiem żyć, nie umiem nic, jestem wrakiem, mam samobójstwo w genach, blizny na ciele, jego na sobie i rozpacz w głowie.
|
|
 |
To nic, nie płacz, nic się nie dzieje, to nic, to nic, pamiętaj o pozytywnym myśleniu, nie rób tego, nie pozwól mu żeby zawładnął twoją głową, niech bierze w całości te moje ciało kiedy chcę, nie dotykaj mojej głowy, moich myśli, uczuć, boże zostaw, niedawno prawie wszystko poukładałam, nie rób mi tego, proszę Cię, zostaw.
|
|
  |
Nie ma mnie... Nie mam serca... Jest samotność. / gieenka
|
|
  |
Źle mi. W chuj źle. / gieenka
|
|
 |
"spowolniło to maszynę wewnątrz mnie która produkuje energie na następny dzień, delikatny zew pozwolił się uspokoić moje myśli i serce stało się tak jakby lekkie, tylko wtedy to czuje gdy muskam jej usta swoimi wargami"-dla.niej
|
|
 |
"daj mi kule bym wstał i podniósł się z tego wózka i zaczął normalnie gonić marzenia, może też być Twoja dłoń, ale wtedy już nie muszę iść bo Ty jesteś moim marzeniem. naucz mnie oddychać nie mając w sobie serca i chodzić nie mając żadnej z nóg, by odzyskać to co kiedyś straciłem. naucz mnie latać bym uniósł się wysoko ku niebu, spotkał smutek i go udusił by więcej nam nie przeszkadzał. naucz mnie walczyć przy tym nie grzesząc bym skutecznie bez niczyjej szkody odciągał od Ciebie tych skurwieli którzy mi chcą Ciebie odebrać, na koniec kup dwa bilety na pociąg nie pytaj po co, weź tylko z sobą trochę miłości i ciepły kocyk."-dla.niej
|
|
|
|