 |
|
co łatwo dostępne jest pozbawione jest wartości.
|
|
 |
|
nie daj się zwieść, ponieważ może wydawać się typową samolubną, plotkarską, wredną zdzirą. ale w rzeczywistości jest jeszcze gorsza.
|
|
 |
|
wiesz co? kiedyś myślałam że nie masz uczuć, bo nie potrafiłeś obdarować mnie tą miłością. a teraz? teraz jednak uważam że masz tych uczuć zbyt wiele, skoro potrafisz darzyć nią aż tyle kobiet.
|
|
 |
|
po chuj mi to było, przecież to Twój wybór, Twoja miłość.
|
|
 |
|
nie chciałam widzieć Twoich wad a za wszystko obwiniałam siebie. ty potajemnie zmieniałeś łóżka codziennie.
|
|
 |
|
chociaż raz być suką i olewać wszystkich z góry na dół, chociaż raz mierzyć wszystkich bezczelnie wzrokiem, chociaż raz zniszczyć komuś życie, chociaż raz mieć wszystko w dupie i być taką egoistka tak jak Ty.
|
|
 |
|
i widząc Cie z inną, najpierw zmierzę Twoją postać a potem z ironią uśmiechnę się to tej jakże głupiej dziewczyny idącej obok.
|
|
 |
|
nadzieja nie jest matką głupich. Jest żałosną, nędzną prostytutką, która daje Ci namiastkę prawdziwej miłości.
|
|
 |
|
czasem wolałabym wszystko olać i nadal mogę to zrobić.
|
|
 |
|
i oto ' spierdalaj ' znów stało się odwieczną odpowiedzią na wszystko.
|
|
 |
|
myślałam, że przyjdziesz kiedy będę Cię ignorować!
|
|
 |
|
-widziałaś kiedyś miłość? -a ty? widziałaś kiedyś małą, wredną bakterię, która sprawia, że boli cię głowa, oczy łzawią, a głowę trawi gorączka? wszystkie te draństwa są niewidoczne.
|
|
|
|