 |
Zimna woda koiła ciało i emocje, studziła ból, który wręcz rozrywał moje nadgarstki. Czułam jak ciecz o żelaznym smaku i zapachu powoli spływała po moich rękach i cichutko kapała na prawie równą taflę wody, tworząc na jej powierzchni chwilowe zachwianie.
Czy się bałam? Nie, nie mam żadnych obaw. Każda komórka mego ciała pragnęła zaznać szczęścia, ale gdzieś indziej. Ten drugi świat miał być wybawieniem, miał przynieść ulgę rozgoryczonemu sercu i cierpiącemu rozumowi. Miał zabrać wszystkie ziemskie problemy i zamknąć je w szklanej kuli, jako przestrogę dla innych.
Przymknęłam powieki i wzięłam z lekkim trudem jeden z moich ostatnich oddechów. Przed oczami miałam ciemną przestrzeń, której nie można zmierzyć, zbadać, udowodnić jej istnienia, jednak była ona tuż na wyciągnięcie rąk. Czułam, jak drugi świat muskał moją chłodną skórę opuszkami palców, jak szeptał cicho do ucha 'chodź już'.
|
|
 |
Nie chcę myśleć ile razy powiedziałam "jest dobrze", kiedy świat rozpierdalał mi się na małe kawałeczki.
|
|
 |
“Czasem brakuje mi tchu, żeby wziąć te wszystkie zmartwienia, błędy, rozczarowania na jeden wdech.”
|
|
 |
Przestałam marzyć, jak człowiek nie marzy, umiera
|
|
 |
Nie umiem mówić o szczęściu, ale to nie znaczy, że go nie zaznałam
|
|
 |
|
Potrzebna mi taka druga Ja, która mi czasem pomoże i wesprze w trudnych chwilach.
|
|
 |
|
najgorzej jest wtedy, gdy jesteście we trójkę. przyjaźnicie się i poznajecie coraz lepiej. wymieniacie się sekretami, czy tajemnicami. pijecie wspólnie piwa, palicie szlugi w szkolnych kiblach, przedstawiacie rodzicom swoją nową ' przyjaciółkę ' , wtaczacie do grona swoich kumpli. po czym jedna z nich cholernie Cię zawodzi i zaczynasz zastanawiać się, czy to wszystko ma jakiekolwiek szanse na przetrwanie. czy ta druga będzie z Tobą czy z Nią? czy ta przyjaźń była w zupełności szczera ? bo jeśli tak, to czemu zaczęła ociekać fałszem? [ yezoo ]
|
|
 |
|
powiedz, że nie zapomnisz . że jeszcze kiedyś pojawisz się w Moim życiu, albo staniesz na Mej drodze mając na ustach krótkie ' kurwa, nadal Cię kocham ' . [ yezoo ]
|
|
 |
|
oczekiwał ode Mnie czegoś więcej.chciał być częściej, wtapiać się w Moje tęczówki, dotykać rąk i dać poczucie bezpieczeństwa. chciał istnieć, jako ktoś inny niż tylko przyjaciel, wiedząc, że już nigdy nie pokocham kogoś bardziej niż Jego. [ yezoo ]
|
|
 |
|
nienawidzę, gdy wszyscy dookoła mówią Mi ' on jest fajny. bądźcie razem ' . przyjaciółka powtarza ' świetnie byście razem wyglądali ' . a mama zaczyna mówić do Niego ' zięciu ' . zapomnieli o jednym - w swoim życiu kochałam tylko raz, więcej się to nie powtórzy. [ yezoo ]
|
|
 |
Pytasz, co u mnie - trzymam się, jakoś, tylko nie za bardzo wiem czego. Może kurczowo trzymam się nadziei, bo nie chcę nawet przez chwilę jej tracić, bo chcę łudzić się, że wrócisz? Może trzymam się swojej racji, dlatego ciągle z każdym się kłócę? A może ledwo co, ale trzymam się przy życiu? W sumie, zinterpretuj to sam, jest mi to obojętne. || pepsiak
|
|
 |
Po pewnych słowach przestaje się już czekać.
|
|
|
|