 |
"Chce tylko wiedzieć, do którego
punktu wolno mi dojść w moich nadziejach."
|
|
 |
""Nie pytaj mnie, czy pomogę Ci
wiesz że tak, w sumie tyle mogę dziś,
ale znając życie potem powiesz mi,
że i tak, kurwa mać, zechcesz odejść z nim"" !!!!
|
|
 |
Dziś jesteś z nim i to nie jest moja sprawa,
bo bywały dni, kiedy nawet piłem za Was
mówiłaś mi, że jest taki o jakim marzysz,
chowając przede mną siniaki na twarzy
|
|
 |
Mieliśmy żyć razem i taka jest prawda
a może za dużo wypiłem? Do diabła..
|
|
 |
Siemasz, co tam? Jakieś piwko zmotasz?
Spoko, mogę iść, pogadamy o głupotach..
Tak zaczynałem wieczór z kumplem, gdy
musiałem wyjść gdzieś, by zapomnieć kim jesteś Ty
|
|
 |
Miałaś tam przyjść, podać rękę i mnie zabrać,
nie mówiąc nic odprowadzić mnie na kwadrat !
|
|
 |
bo pierwsza miłość to niezapomniana miłość, i wtedy jest największa, zawiłość na otoczenie .
|
|
 |
nie mogę żyć bez Ciebie, nie mogę spać bez Ciebie, me uczucia w tym momencie to ciekawe zagadnienie ...
|
|
 |
pamiętam jak się uśmiechałaś, jak zasypiałaś, delikatną grę mięśni Twojego ciała .
|
|
 |
przebacz, nie jestem idealny, ale chociaż zabiorę Cię ze sobą i nigdy nie zostawię .!
|
|
 |
tak jak nikt się rozumiemy, wiemy, co chcemy powiedzieć zanim to wypowiemy .
|
|
 |
gdy patrzę w Twoje oczy, wiem, że nie chcę już niczego szukać .
|
|
|
|