 |
|
Widzę jak dzień staje się krótszy. Zbliżamy się do końca. / i.need.you
|
|
 |
|
Mówisz, że rozumiesz. A czy ty kiedykolwiek czułaś jak twoje ciało błaga o jego dotyk? Jak usta proszą o jeden pocałunek? Jak uszy pragną ciepłych słow? Jak dłonie tak bardzo potrzebują jego dłoni? Jak oczy tęsknią za nim? A serce? Pragnie jego miłości? Nie. Proszę, nie mów że rozumiesz. / i.need.you
|
|
 |
|
Nigdy nie próbuj mnie odgadnąć, jestem strasznie trudna. I tak ci się nie uda, mam tysiąc masek, na każdą okazję inna. / i.need.you
|
|
 |
|
Odebrał mi duszę i odszedł. / i.need.you
|
|
 |
|
rzeczywistość już mnie nie przeraża jak kiedyś, ale bez niej jestem pusty nawet gdy idę przed siebie
|
|
 |
|
i czuję się kurwa całkiem żałośnie, gdy myślę o Tobie nocą i błądzę !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!
|
|
 |
|
nic nie wiem, niczego nie znam, myślałem, że lubisz moje emocje, ale teraz wiem że nie wiesz nic o mnie na pewno
|
|
 |
|
nie wiem gdzie idę, gdzieś biegnę i miałem przez chwile wrażenie, że gdzieś Cię widziałem. nie wiem gdzie idziesz i nie wiem co zrobisz, ale jestem tutaj sam jak palec..........
|
|
 |
|
nie zawsze byłam w porządku. nie było dnia, żebyś nie słyszała z moich ust przekleństw, skierowanych w Twoją stronę. nie należałam do grupy ludzi z którymi uwielbiałaś spędzać czas. wiele razy rzucałyśmy się sobie do gardeł. było wiele złych chwil, i mnóstwo przykrych momentów - ale jedno jest pewne - nigdy Cię nie zawiodłam, i zawsze, z głową podniesioną ku górze, stawałam po Twojej stronie. zawsze miałaś mnie za sobą, i wystarczyło tylko jedno słowo - a szłam za Tobą w ogień,bez zbędnych pytań. zawsze byłam, i będę - choćbyśmy nie wiem jak bardzo było poróżnione, i jak bardzo obrażone na siebie. jesteśmy jednością, mam tylko Ciebie, i będę przy Tobie zawsze - nie dlatego, że to mój obowiązek - tylko dlatego, że Cię kocham, najbardziej na świecie. || kissmyshoes
|
|
 |
|
cz.1. Czym jest przeszłość? Coś co było ale odeszło. Często mówimy, że
nie można wciąż o niej myśleć. Ale co zrobić, kiedy jest taka potrzeba?
Umówmy się więc, że to nieprawda, że nie można a nie powinno się.
Więc czy mądre jest gadanie, że liczy się to co jest teraz, że czasem
możemy stracić wiele a nawet siebie przez oglądanie
się wstecz? Jestem z osób którym przeszłość zniszczyła teraźniejszość.
To, że każda z nas była w związku, bez którego nie można istnieć to normalne.
Problem w tym kiedy okazuję się, że nie był jednak idealny, kiedy to ty musiałaś walczyć cały czas o niego, to ty umierasz z tęsknoty mimo upływu czasu i to ty zostałaś mocno zraniona.
Taki był mój. Wciąż pamiętałam/ pamiętam jak przysięgał mi miłość i snuł plany o dalekiej
wspólnej przyszłości. Nie jest tak łatwo wybić z głowy te wszystkie piękne słowa, nawet kiedy zdajesz
sobie sprawę, że były tylko stertą kłamstw. Kiedy tylko gasł żar między nami, ja próbowałam wzniecić ponownie ogień. / i.need.you
|
|
 |
|
cz.2. Trudno było samej mi walczyć, kiedy zupełnie nie widziałam chęci z jego strony. I kiedy już chcesz odejść, przed oczami widzisz coś strasznego - Siebie bez niego.
Więc co z tą przeszłością?
Moja rada jest taka - dajcie jej odejść. Pozwólcie aby wspomnienia
, które wciąż pamiętacie, odeszły. Ale nic na siłę. Z czasem.
Miejsce po tych wspomnieniach, wypełnią lepsze, zapewniam.
To co wypełni wyrzucone z głowy zdarzenia, okażę się tym na co zawsze
czekaliście. Jestem z tych co uważają, że mało co dzieję się
przypadkowo. Każdemu z nas coś nie wychodzi. Ale wiecie czemu tak się dzieję?
Żebyśmy docenili to co wyszło. Należy się tym cieszyć, bo przecież wiemy,
że mało co trwa wiecznie. Miłość obiecana przez "mężczyzn naszego życia"
nie trwa wiecznie. Dopiero miłość tego jednego mężczyzny jest na zawsze.
Żyjmy i cieszmy się z każdego sukcesu i życzmy sobie, aby ten którego wybraliśmy
okazał się tym jedynym / i.need.you
|
|
 |
|
Jaki mężczyzna zwróci na ciebie uwagę, skoro sama siebie nie lubisz?
|
|
|
|