 |
Czuję, że jestem tylko cholernym dodatkiem do Twojego życia. Smutne. / twoj.na.zawsze
|
|
 |
|
bo widzi pan, pewnego dnia po prostu budzisz się i zdajesz sobie sprawę z tego, jak bardzo jesteś żałosny kochając kogoś, kto ma cię gdzieś. i to jest świetny moment, by odpuścić.
|
|
 |
|
śniłaś mi się dzisiaj, było tak jak kiedyś. aż zatęskniłem i tak mnie w dołku od tego ścisnęło, że obudziłem się w najmilszym momencie. wiedziałaś, że można tęsknić przez sen? ja tęsknię.
|
|
 |
Ci, którzy szafują pojęciami Boga, Honoru i Ojczyzny, czasem są skurwielami bez skrupułów. "Hipokryci dla mnie daremnie ukryci". / Kavu Zet.
|
|
 |
2,5 roku, to cholernie dużo. To cholernie dużo łez i chwil załamania. To tak cholernie dużo tęsknienia i modlenia się by czas szybciej zleciał. Ale to również może być 2,5 roku kiedy założymy rodzinę, pójdziemy na swoje i będzie idealnie. Te cholerne dni tak strasznie się dlużą, to czekanie jest straszne. Wykończy mnie to. Chciałabym żeby było już po wszystkim, żeby było jasne co dalej. Jeżeli naprawdę Boże istniejesz, to błagam pomóż Nam przez to przejść./ASs
|
|
 |
Najgorsze jest czekanie na cos, co ma się wydarzyć.../ASs
|
|
 |
Miłość oznacza dawanie szans, gdy tak naprawdę wyczerpał się ich limit..
|
|
 |
Czy mogę być Twoim snem o świcie, opowiadającym Ci o chwilach, które mieliśmy przeżyć razem? Czy mogę być myślą błądzącą po Twojej głowie każdego dnia? Czy mogę być Twoją radością, Twoim marzeniem i iskrą rozpalającą żar w Twoim sercu? Tak długo broniłam się przed tą myślą, ale jednak ja nadal pragnę tego abyś nie potrafił o mnie zapomnieć, aby męczyło Cię poczucie, że byłam kimś ważnym, a Ty, to Ty ze mnie zrezygnowałeś i odpuszczałeś każdą szansę jaką byłam w stanie Ci dać. Chciałabym byś każdego dnia wariował z tęsknoty i stawał na głowie aby naprawić wszystko to co zostało zepsute. Nie chcę żebyś cierpiał, ale zrozumiał jak bardzo bolał mnie każdy dzień spędzony z dala od Ciebie, abyś uświadomił sobie, że to nie Ty, ale właśnie ja zapłaciłam tak wysoką cenę za kilka Twoich życiowych wyborów. / napisana
|
|
 |
Legia to kurwa. Sędzia to chuj. Nie chcemy takiego mistrza. I chociaż kibicuję Lechowi, współczuję Jadze. W meczu z nami sędzia nie odgwizdał Kownasiowi spalonego, w meczu z Ległą dojebał karnego z dupy. Przepraszam, że nie obywa się bez przekleństw, ale wkurwia mnie już polska liga. Co to w ogóle ma być? Jedna drużyna pokazała autentyczną wolę walki (zarówno w meczu z nami, jak i w meczu z Legią), a Mistrz i ViceMistrz kombinują jak po najmniejszej linii oporu zdobyć tytuł. Gdzie piękno sportu i uczciwa gra? Ja pierdolę, już, kurwa, brak mi słów. / Kavu Zet.
|
|
 |
"Proszę cię, zapomnij. Nie ściągaj spodni, nie jestem pierwszą lepszą i sorry, ale wcale nie mam ochoty się z tobą pieprzyć."
|
|
 |
"Czy są dobre rządy i złe rządy? Nie, są tylko złe rządy i rządy jeszcze gorsze. Czy pewnej nocy będzie błysk i spiekota, w której wyparujemy, gdy akurat będziemy się dymać, robić kupę, czytać komiks albo wkładać znaczki do klasera? Nagła śmierć to nic nowego, niczym nowym nie jest też nagła śmierć na masową skalę. Ale ulepszyliśmy wyrób; opieramy się przecież na stuleciach wiedzy i kultury; biblioteki są zawalone, zapchane, zaduszone książkami; wspaniałe obrazy sprzedają się za setki tysięcy dolarów; medycyna potrafi przeszczepić ludzkie serce; na ulicy nie da się odróżnić wariata od normalnego człowieka i nagle okazuje się, że nasze życie znowu spoczywa w rękach idiotów. Bomby może już nigdy nie spadną; a może spadną. Raz, dwa, trzy, cztery, maszerują oficery..." Bukowski < 3 / idealne!
|
|
|
|