 |
Opłacz to, wykrzycz to, a później weź się w garść, stań na nogi i zacznij żyć. Możesz żyć tak szczęśliwie, że głowa mała.
|
|
 |
Zastanawiam się kto ma więcej odwagi - człowiek, który po utracie ukochanej osoby postanawia umrzeć, czy ten, który postanawia dalej jakoś żyć.
|
|
 |
`Znamy się na wylot, tylko spójrz w moje oczy, teraz spójrz prawdzie w oczy. Nie mijaj mnie obojętnie, bo mijasz się z prawdą gdy udajesz, że mnie nie chcesz.!
|
|
 |
`Nigdy nie podejmuj stałych decyzji na tymczasowych uczuciach.!
|
|
 |
`Sparaliżowała nas pieprzona niemoc i tak łatwo poddajemy się przyzwyczajeniom.!
|
|
 |
`Jeśli odchodzisz - Cię nie trzymam, Ty masz tu chcieć być, wierzyć, że to sens większy ma.!
|
|
 |
Znowu zastanawiam się nad tym co się z Nami stało, czemu tak to wszystko się skończyło. Już jest dobrze płacze tylko czasami, uśmiecham się i żartuje z klientami, ale kiedy widzę jak jedziesz, patrząc się w moją stronę - coś we mnie pęka. Siadam na schodku, wyciągam fajki i pale, łzy kapią na płytki, ale nie przeszkadza mi to. Chciałam żebyśmy byli zawsze razem, też tego do chuja chciałeś. Oboje się kochamy, ale kurwa jego pierdolona mać, nie jesteśmy razem. To wszystko jest pojebane, nie chcesz powiedzieć prawdy bo się boisz, ale tak naprawdę sam się gubisz. Mam nadzieje, że kiedyś dowiem się prawdy, że kiedyś zrozumiem to wszystko. Mam nadzieje, że kiedyś będę szczęśliwa tak samo jak z Tobą. A kiedy moje dziecko spyta kiedyś o miłość mojego życia, wyciągnę Twoje zdjęcie i opowiem naszą historie, chciałabym żebyś wtedy siedział obok, trzymając mnie za rękę. Boże, znowu upadam, płaczę i nie mam siły wstać. Tęsknie jak jasna cholera. Nigdy tak nie tęskniłam. Kocham Cię- dalej/ASs
|
|
 |
A jednak mimo wszystko nadal Cię idioto kocham, nadal kurwa mać.../ASs
|
|
 |
Kilka h wcześniej piszę do mnie Twoja siostra, później śnisz mi się całą noc. I o chuj tu chodzi?;oo/ASs
|
|
 |
Nienawidzę tego, że kiedy krzyczę, a krzyczę jak opętany, to krzyczę w pustkę. / spadamwgore
|
|
|
|