 |
wchodząc do jego sali widzisz przy łóżku zapłakaną matkę i jego sylwetkę pod szpitalną kołdrą. podchodzisz bliżej, prosisz o zmianę i chwytasz jego dłoń. czujesz to ciepło palców i wrażenie zaciskania ich na twojej dłoni. zaczynają lecieć ci łzy. obiecujesz, ze juz wiecej nie będziesz płakać, że nie kupisz sobie nigdy motoru, że zawsze zostaniesz przy nim, że nie będziesz marudzić, będziesz sie zdrowo odżywiać i zaczniesz biegać z nim rano po plaży, że będziesz go kochać każdego dnia i nawet pojedziesz za nim na studia. obiecujesz wiele rzeczy prosząc tylko o to, aby się obudził. prosisz, błagasz, płaczesz.. aż w pewnym momencie aparaty monitorujące parametry życiowe zaczynają wariować. w końcu słyszysz jednostajny dźwięk.. wybuchasz płaczem, lekarze wyrzucają cię z sali. znów tracisz miłość, znów w tym samym szpitalu co przed siedmiu laty. po raz kolejny musisz zmienić bieg swojego życia, które wywróciło się o sto osiemdziesiąt stopni. / maniia
|
|
 |
ironia losu. ludzie wpajają ci,że nie masz pojęcia co to uczucia. ale w pewnym momencie zaczynasz rozumieć co to miłość. oddajesz sie w pełni temu uczuciu. wieczorami nalewasz dwie lampki wina zamiast jednej, gotujesz dla dwóch osób a nie tylko dla siebie samej. spędzacie we dwoje weekendy w tym cholernym mieszkaniu przepełnionym wspomnieniami z widokiem na bałtyk. nocami nie śpicie aby tylko móc rozmawiać. ale wystarczy jedna osoba trzecia będąca pod wpływem alkoholu i całe twoje dotychczasowe szczęście walczy o każdą minutę życia podłączony pod całą aparaturą. zabija cię świadomość, że w każdej chwili możesz stracić to wszystko co najwspanialsze a ty nie możesz już nic zrobić.. /maniia
|
|
 |
ile jeszcze minie dni byś zrozumiał swoje błędy,
ile prawdy w tobie tkwi i czy na niej zjadłeś zęby,
ile jeszcze zdołasz znieść nieprawdziwych zdań o sobie,
i co niesie z sobą treść i czy prawdy zdołasz dowieść,
ile jeszcze trudnych chwil, ile jeszcze w życiu piekła,
ile jeszcze trzeba sił aby przeciwności przetrwać,
ile jeszcze będziesz chciał byś powiedział że masz nadto,
i jak długo będziesz stał żeby stawić czoła faktom,
ile jeszcze będzie łez, ile wyprowadzisz ciosów. | Kaczor.
|
|
 |
to co masz o co dbasz możesz stracić w chwile. | Tałi.
|
|
 |
milion myśli w mojej głowie, w każdej jest twa osoba. | Nixon.
|
|
 |
mówią mi zostaw, i tak się wszystko wali.
specjaliści, znawcy serc, którzy nigdy nie kochali.
mówią znajdź sobie innego, nie ma nad czym szlochać.
inni są lepsi, ich też da się pokochać.
twórz oczy mówią, zmień drogę, pójdź w drugą stronę.
nie rozumieją że ja chcę Robaczka i koniec.
nie rozumieją że nikt nie zastąpi mi Ciebie. | Tałi.
|
|
 |
Zastanawiam się nad tym wszystkim i jak zwykle wraca do mnie wspomnienie
wspólnie spędzonego czasu. Cofam się pamięcią do chwili, kiedy się to zaczęło, ponieważ
wspomnienia to jedyne, co mi pozostało. | "I wciąż ją kocham" - Nicholas Sparks.
|
|
 |
Jakim osobom jesteś wdzięczna i za co ?
rodzicom za to, jak mnie wychowali.
osobom, które mnie zraniły, bo nauczyły mnie jak być twardą.
przyjaciołom, którzy się nie zmieniają i stale są przy mnie. [ luckaa ]
|
|
 |
|
Siedzę i tworzę historie, które nigdy nie będą miały miejsca w realnym świecie. Dlaczego? Bo chciałabym żeby mój fantastyczny świat się urzeczywistnił? Żeby za chwilę On stanął w moich drzwiach, uśmiechnął się i przytulił? Wymyśliłam już wszystko. Znam czas i miejsce. Wiem co odpowie mi w danej chwili, bo idealnie dopracowałam dialogi. Gdy zamknę oczy, widzę w co będzie ubrany. Być może na wstępie zacznie się tłumaczyć, dlaczego mnie unikał albo od razu powie, że kocha i bez względu na wszystko pocałuje. Udoskonaliłam już każdy najdrobniejszy szczegół. A teraz siedzę w swej naiwności i czekam. [ yezoo ]
|
|
 |
straciłem tyle, że przestałem czuć cokolwiek.
blizny na ciele mówią, że nie jestem w formie. | TMK aka Piekielny.
|
|
 |
mówisz mi, że brak mi odwagi.
coś w tym jest, nie potrafiłem się zabić. | TMK aka Piekielny.
|
|
 |
weź moje serce na chwile bym odpoczął,
chcę żebyś poczuł się jak ja przez chwilę,
nie na długo, bo się jeszcze zabijesz. | TMK aka Piekielny.
|
|
|
|