 |
|
Pasja - żyjesz czymś takim? / unvai
|
|
 |
|
nie będę płakała, bo tego z reguły nie robię, a reguł się ostatnio ostro trzymam. / unvai
|
|
 |
|
Jebać wszystkich, którzy spierdolili z naszego życia bez wyjaśnienia
|
|
 |
|
Wypluj każde złe słowo, nie pozwól by wiedział. / unvai
|
|
 |
|
naiwna idiotka - tak określiłabym dziewczynę z moim zachowaniem. / unvai
|
|
 |
|
Czujesz jak w głowie uderzają procenty.. a w sercu wciąż on. / unvai
|
|
 |
|
Może i nie jest dla mnie, ale to nie zmienia faktu, że cholernie mnie pociąga. / unvai
|
|
 |
|
Przyjdzie czas, w którym powiesz ciche "przepraszam", ja odwrócę się i odejdę, bez słowa, to Cię zniszczy. / unvai
|
|
 |
|
siedziała w klubie sącząc drinka patrzyła na kumpli jak się bawili na parkiecie ... w pewnym momencie jakiś kafar podbiegł do niej chcąc uderzyć nie zdążyła się zasłonić i dostała lepa w szczękę upadła i czuła jak lecą jej łzy po policzku widziała tylko nogi i kolesia leżącego na ziemi gdy kumple go okładali .Ten jedyny jej mężczyzna którego tak ubustwiała podbiegł ile tylko miał siły wziął ją na ręce i wyniósł do jazienki sadzając ją na umywalce i wycierał jej łzy ... ona sie tylko tłumaczyła że nic nie zrobiła on ją uciszał nie mógł pocałował ją ona się uśmiechnęła lekko i przytuliła się mocno do niego mówiąc że chce do domu ... po czym zeskakując z umywalki poczuła jak łapie ją biodra i przyciąga do siebie szepcząc w jej ciemnorubinowe włosy 'mycha daj się chłopakom wyżyć za twoje łzy' gdy wyszli z łłazienki ochrona wkroczyła do Akcji i rozdzielała lecz było to bez skutku - Ona miała tą satysfakcje że za nią oddali by nawet życie i za to ich tak kochała
|
|
 |
|
I wciąż ta sama gadka.-Będzie lepiej...bla bla bla.A w tej bajce był smok.//miikii
|
|
|
|