 |
wyjebane mam na to, kto co za plecami gada
masz mi coś do powiedzenia, w cztery oczy sprawę załatw
wyjebane mam, a pała będzie zawsze pałą, wara
od mojej rodziny, od przyjaciół trzym się z dala. / peja
|
|
 |
wziął się w garść czuł się coraz lepiej ,
miał siłę przegonić chmury,zobaczyć niebieskie sklepienie,
kartka ciągła emocje jak dzieci złe wzorce,
on chciał jeszcze wiele zrobić przed końcem. / Onar ♥
|
|
 |
Upadłem, to nie było śmieszne
Nadal wiem, ze w upadku najgorsza jest świadomość przez co się upada
Rozstania, powroty, czasem bez chęci powrotu
Jak się jebie, to wszytko
|
|
 |
I mówi, że by wpadła do mnie na seks i blanta,
Albo blanta i seks, albo na blanta seks i blanta.
|
|
 |
Plotki gonią plotki, taka branża.
|
|
 |
Pierwsza minuta może być ostatnią,
dlatego ceń jak ostatnią,
dlatego wiedz, ze ostatnią.
Ostatnia minuta może być pierwszą
i szczerze chuj w to,
bo rozumieją to, gdy już jest za późno.
|
|
 |
wyjebane mam na to, kto co za plecami gada
masz mi coś do powiedzenia, w cztery oczy sprawę załatw.
|
|
 |
Mówią ryj nie szklanka nie zbiję się, ale blizny pozostają.
|
|
 |
Jestem kurwa Mr. Przyszłość !
|
|
 |
Linie papilarne na dłoniach nie układają się już w tak idealną całość jak kiedyś. Usta zamknięte w pocałunku nie współgrają razem ze sobą. Jedno serce odpycha drugie, a ich uderzenia nie synchronizują się wzajemnie. Coś pęka. Za sobą słyszysz czyjeś kroki, odwracasz na chwilę głowę, a za Twoimi plecami nie ma nikogo. Głuchą ciszę zastępuje dobiegający zewsząd cichy śmiech. Ciało otula zimne powietrze. Drżenie warg i nieco krótszy oddech. Odczuwasz ból w klatce piersiowej i wiesz, że to dopiero początek. Przeszklone oczy, brzegiem dłoni przecierasz mokre od łez policzki. Pustka. Z minuty na minutę doznajesz jej coraz mocniej. Wiesz, że czegoś Ci brakuje. Wiesz, jak bardzo.. I wiesz, że tym czymś jest Ona, że dopóki Ona nie wróci, tak będzie codziennie, że będzie coraz gorzej. / Endoftime.
|
|
 |
-Ile się znacie? -od dziecka. -oo to długo! -ta, dziecko ma dwa miesiące. / hahaha :D
|
|
|
|