 |
|
Gdy byliśmy dziećmi baliśmy się potworów, pająków i duchów buszujących w środku nocy, a dziś najbardziej boimy się miłości. / lovexlovex
|
|
 |
|
A kiedy zdzierałam obcasy moich czerwonych szpilek na nierównych chodnikach miasta, brał mnie jak małe dziecko i nosząc kilkanaście kilometrów śmiał się ze mnie jak z małej dziewczynki, a kiedy rzucałam focha, całował mnie i powtarzał, ze taką mnie kocha.. / lovexlovex
|
|
 |
|
Lubię chodzić środkiem ulicy z zamkniętymi oczami, siedzieć o czwartej nad ranem w piaskownicy pijąc tanie wino. Leżeć na chodniku w środku miasta i mieć wyjebane zaciągając się dymem papierosowym wypełzającym z jego ust. Marzyc o nim też lubię, nawet bardzo. / lovexlovex
|
|
 |
|
Idę do parku, siadając na ławce wyjmuję papierosy, bo alkohol właśnie się skończył. Palę, jednego za drugim z dedykacją dla tej samej osoby. Zaczynam się dusić i do cholery nie wiem czy to przez ten dym papierosowy krążący w moich płucach, czy przez ciebie walczącego z moim sercem. / lovexlovex
|
|
 |
|
A dzisiaj trzęsę się z bólu, wszystko wymyka mi się spod kontroli i mam ochotę się rozpłakać.. tak tymi prawdziwymi łzami. / lovexlovex
|
|
 |
|
Bierny palacz jest bardziej poszkodowany niż osoba paląca. Ja jestem biernym palaczem, twoja dziewczyna osobą palącą a ty papierosem, idioto. / lovexlovex
|
|
 |
|
Mimo wszystko dziękuję za to, że byłeś i pokazałeś mi świat z innej perspektywy.
|
|
 |
|
wkurzają mnie ci wszyscy nauczyciele.. najpierw 'zdrowych, wesołych świąt .. bla bla bla, odpocznijcie sobie troszkę...' a po chwili 'i nie zapomnijcie o sprawdzianie zaraz po świętach w środę..' ;/
|
|
 |
|
Jesteś mordercą, bez skrupułów zabiłeś moje serce, draniu. / lovexlovex
|
|
 |
|
Ja nadal czuję twoją dłoń w swojej i ciągle słyszę twój głos, gdy mówisz `nie opuszczę cię nigdy`. / lovexlovex
|
|
|
|