 |
|
Nie będę z Tobą rozmawiać. Nie będę o Tobie mówić, nie będę spoglądać w Twoją stronę. Nie będę oddychać tym samym powietrzem i nie będę się naprzykrzać. Obiecuję. Ale wiedz jeszcze jedno. Nie będę na siłę o Tobie zapominać, jasne? / caramello
|
|
|
|
Czasami, zupełnie nieświadomie zaczynam myśleć o Tobie. Bezwiednie, jakby to było coś oczywistego, jak skurcz mięśni gładkich, jak oddychanie. Lecz dzisiaj nadeszła przełomowa chwila. Dzisiaj patrząc na Twój wyidealizowany obraz, pojawiający się w mojej głowie nie pomyślałam , "dlaczego?", jedynie uśmiechnęłam się i stwierdziłam na głos " mam na to wyjebane." / caramello
|
|
|
|
Pieprzyć to. Niech świat stanie na głowie, niech kurwy będą dziwkami, niech przyjaciele i chłopcy zdradzają. A co mi tam! Jak dla mnie świat skończył się z Twoim odejściem, teraz tylko żyję, dla siebie - nie dla innych. / caramello
|
|
|
|
Nie nie, ależ skąd. Nie jestem zazdrosna. Po prostu nie cierpię tej szmaty. / caramello
|
|
|
|
Byłam inna. Inaczej się ubierałam, inaczej śmiałam i chodziłam. Zawsze byłam sobą, nie zależało mi na opinii innych. Teraz już wiem, że to dlatego odszedłeś. Mimo wszystko, Ty byłeś taki sam jak oni - nie mogłeś znieść tego, że ja potrafię przeciwstawić się tłumowi zamaskowanych twarzy i nieczujących serc. / caramello
|
|
|
|
Trochę inaczej wyobrażałam sobie przyszłość. Miało być pięknie, radośnie i bezproblemowo, a Ty miałeś być przy mnie, a nie latać za kolejną panienką do zaliczenia. / caramello
|
|
|
|
Szeptem mów, szeptem. Nie niszcz tego momentu zapomnienia, kiedy to niechcący zatapiamy się w naszych oczach, nie krzycz, szeptem powiedz ciche i słodkie; nie kocham Cię. / caramello
|
|
|
|
Skupiłam się na wersach ulubionej piosenki. Zapomniałam się w swoim własnym świecie, mimo, iż byłam na środku ruchliwej ulicy. I nagle na kogoś wpadłam. Nie otworzyłam oczu, w mojej głowie już odgrywała się scenka, że to Ciebie spotkałam i, że już zawsze będziemy razem. Otwieram oczy, wciąż jeszcze mając nadzieję. Napotykam szare, zaciekawione oczy i zauważam blond grzywkę, bezwładnie opadającą na czoło. Znów mój idealny plan legł w gruzach, to nie Ty. / caramello
|
|
|
|
Dodaj komentarz
