głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fioletoowaa

Z nadzieją spoglądam w otchłań mych uczuć   szukając powodu dla którego tak bardzo zmieniłam się wewnętrznie. Szukam  tego punktu  w którym coś sie we mnie zmieniło  w którym coś pękło  coś uciekło  przeleciało  coś powstało. Szukam tego kawałka kamienia stojącego tam na dnie serca  ciążącego  nie pozwalającego na chwilę zapomnienia  odrobinę miłości  niechęci do przeskoczenia tej przeszkody  otworzenia się. Blokującego moimi obawami coś  czego wytłumaczyć nie potrafię.  Ukraść szczęście. Nie martwić sie konsekwencjami  zachować się jak kiedyś.. beztrosko.. po prostu dać szansę.  Brakuje mi tego. Rozmyć blokadę  spróbować.

need.you.here dodano: 4 września 2016

Z nadzieją spoglądam w otchłań mych uczuć, szukając powodu dla którego tak bardzo zmieniłam się wewnętrznie. Szukam tego punktu, w którym coś sie we mnie zmieniło, w którym coś pękło, coś uciekło, przeleciało, coś powstało. Szukam tego kawałka kamienia stojącego tam na dnie serca, ciążącego, nie pozwalającego na chwilę zapomnienia, odrobinę miłości, niechęci do przeskoczenia tej przeszkody, otworzenia się. Blokującego moimi obawami coś, czego wytłumaczyć nie potrafię. Ukraść szczęście. Nie martwić sie konsekwencjami, zachować się jak kiedyś.. beztrosko.. po prostu dać szansę. Brakuje mi tego. Rozmyć blokadę, spróbować.

pamiętam ten wieczór majowy zimny wieczór.pożegnaliśmy się czule dość czule.wtedy jeszcze coś nas łączyło wtedy to jeszcze łączyła nas miłość.położyliśmy się obok siebie jakby nic się nie stało długo nic tylko przyspieszone oddechy nie wiem o czym myślał tylko łzy stanęły mu w oczach a potem?potem tylko chwyciłam jego dłoń i powiedziałam że trochę się boję jutra bo jutro już nie było wspólnej kawy i rozmów przy stole nie było jego spojrzenia a on..uznał że tego się nie boi.więc czego?powiedział'co będzie jeśli nie pokocham nikogo tak mocno'wtedy wierzyłam w to że się boi a może chciałam by tak było.wtedy wiele myślałam gdy patrzył w moje oczy i tak kłamał. kłamał ... dziś też mamy zimny sierpniowy jeszcze wieczór.ale on leży już przy niej mówi że ją kocha że się nie boi że kocha najmocniej.a ja stygnę sama wiedząc że już pokochał  shony

shony dodano: 31 sierpnia 2016

pamiętam ten wieczór,majowy zimny wieczór.pożegnaliśmy się czule,dość czule.wtedy jeszcze coś nas łączyło,wtedy to jeszcze łączyła nas miłość.położyliśmy się obok siebie jakby nic się nie stało,długo nic,tylko przyspieszone oddechy,nie wiem o czym myślał,tylko łzy stanęły mu w oczach,a potem?potem tylko chwyciłam jego dłoń i powiedziałam,że trochę się boję jutra,bo jutro już nie było wspólnej kawy i rozmów przy stole,nie było jego spojrzenia,a on..uznał,że tego się nie boi.więc czego?powiedział'co będzie jeśli nie pokocham nikogo tak mocno'wtedy wierzyłam w to,że się boi,a może chciałam by tak było.wtedy wiele myślałam gdy patrzył w moje oczy i tak kłamał. kłamał(...)dziś też mamy zimny sierpniowy jeszcze wieczór.ale on leży już przy niej,mówi że ją kocha,że się nie boi,że kocha najmocniej.a ja stygnę sama wiedząc,że już pokochał -shony

  Kiedyś  dawno temu  w sumie to jakiś rok wstecz   wszystko było barwne  wszystko miało jakiś sens.  Ciepły spadał deszcz  każdy wiatr był przyjemnością   noc była dla nas jak dzień  a dzień jak piękny sen.  Razem  nie osobno  zawsze dawaliśmy radę  choćby nawet świat się walił  to i tak byśmy przetrwali..  Nie było na nas mocnych  bo byliśmy najmocniejsi   ta miłość jak bez skazy  gdzieś mieliśmy zakazy..  Ty plus ja równa sie my  my to najpiękniejsze dni   my to nie tylko uczucia  ale wszystko co istniało   wszystko co mi siłę dało  co mną w życiu kierowało..  Zapomniał się nasz los  poukładał nam stos kłód   teraz już nie my  podążamy dziś osobno   chociaż nie ukrywam tego  że lepiej mi było z tobą..  Oddając ci me serce kiedyś na twoje ręce  nikt mnie przed tym nie ostrzegł że rozbijesz je doszczętnie..

onaaa1094 dodano: 7 lipca 2016

- Kiedyś, dawno temu, w sumie to jakiś rok wstecz, wszystko było barwne, wszystko miało jakiś sens. Ciepły spadał deszcz, każdy wiatr był przyjemnością, noc była dla nas jak dzień, a dzień jak piękny sen. Razem, nie osobno, zawsze dawaliśmy radę choćby nawet świat się walił, to i tak byśmy przetrwali.. Nie było na nas mocnych, bo byliśmy najmocniejsi, ta miłość jak bez skazy, gdzieś mieliśmy zakazy.. Ty plus ja równa sie my, my to najpiękniejsze dni, my to nie tylko uczucia, ale wszystko co istniało, wszystko co mi siłę dało, co mną w życiu kierowało.. Zapomniał się nasz los, poukładał nam stos kłód, teraz już nie my, podążamy dziś osobno, chociaż nie ukrywam tego, że lepiej mi było z tobą.. Oddając ci me serce kiedyś na twoje ręce nikt mnie przed tym nie ostrzegł że rozbijesz je doszczętnie..

  Nieodwracalne słowa  potem znów wypominanie kto więcej  zniszczył  kto ranił. Wiesz to już pojebane   ale na zmianę przez te kłótnie są uczucia stale  poprzeplatane jakby krawiec z nas tu szył ubranie...

onaaa1094 dodano: 7 lipca 2016

- Nieodwracalne słowa, potem znów wypominanie kto więcej zniszczył, kto ranił. Wiesz to już pojebane, ale na zmianę przez te kłótnie są uczucia stale poprzeplatane jakby krawiec z nas tu szył ubranie...

  Nie wiesz co jest w mojej głowie  a więc jakim  kurwa prawem chcesz mówić o mnie cokolwiek?  Błędy bo je łatwo zauważać.. Nie powtarzaj mi kim  jestem po tych kilku smutnych prawdach.  Tak zraniłam wiele osób  nie zaprzeczam  ale może powiesz o tym ile noży mam na plecach  co?!

onaaa1094 dodano: 7 lipca 2016

- Nie wiesz co jest w mojej głowie, a więc jakim kurwa prawem chcesz mówić o mnie cokolwiek? Błędy bo je łatwo zauważać.. Nie powtarzaj mi kim jestem po tych kilku smutnych prawdach. Tak zraniłam wiele osób, nie zaprzeczam ale może powiesz o tym ile noży mam na plecach, co?!

   Nie obiecuj  że odmieni się to życie  które straciło sens..

onaaa1094 dodano: 7 lipca 2016

- Nie obiecuj, że odmieni się to życie, które straciło sens..

  Jestem ci wdzięczna i zapamiętaj ... na pewno przetrwam kiedy nie będzie nas.

onaaa1094 dodano: 7 lipca 2016

- Jestem ci wdzięczna i zapamiętaj ... na pewno przetrwam,kiedy nie będzie nas.

  Chciała bym być obojętna na błędy  które popełniasz..

onaaa1094 dodano: 7 lipca 2016

- Chciała bym być obojętna na błędy, które popełniasz..

     Boję się oddać jej w całości  miłość przekracza wszystkie progi mojej dojrzałości   serce w najwyższym stanie gotowości przyspiesza swój rytm po to by walczyć przed utratą jej bliskości.  Mam dosyć życia w niepewności  im dłużej odkładamy ważne sprawy  czuję na plecach Twój oddech złości  to jest pościg  za szczęściem  które za każdą spokojną chwilę nam każe płacić bólem...  Mimo to  czuję że  nie musimy słuchać innych  że nie musimy udowadniać sobie kto był winny. Czuję to całym ciałem   chcę być silny  więc chwyć mnie za dłoń...   I chodź ucieknijmy stąd  nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem! Chodź ucieknijmy stąd   nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze.. Chodź ucieknijmy stąd  nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens. Chodź ucieknijmy stąd  czeka jeszcze na nas tyle miejsc..

onaaa1094 dodano: 7 lipca 2016

- ,, Boję się oddać jej w całości, miłość przekracza wszystkie progi mojej dojrzałości, serce w najwyższym stanie gotowości,przyspiesza swój rytm,po to by walczyć przed utratą jej bliskości. Mam dosyć życia w niepewności, im dłużej odkładamy ważne sprawy, czuję na plecach Twój oddech złości, to jest pościg, za szczęściem, które za każdą spokojną chwilę nam każe płacić bólem... Mimo to, czuję że, nie musimy słuchać innych, że nie musimy udowadniać sobie kto był winny. Czuję to całym ciałem - chcę być silny, więc chwyć mnie za dłoń... I chodź ucieknijmy stąd, nie chcę już oddychać tym zatrutym powietrzem! Chodź ucieknijmy stąd, nikt nie będzie mówił nam co dla nas jest najlepsze.. Chodź ucieknijmy stąd, nie patrząc czy ma to jakikolwiek sens. Chodź ucieknijmy stąd, czeka jeszcze na nas tyle miejsc.. "

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana  łokcie i serce. możesz uciekać  biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać  mówić  że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać  powtarzać   nigdy więcej. możesz obiecywać sobie  że dasz radę  że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza...  ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą  przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból  ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia  te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy  znowu Cię skopie  znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz  się miłości.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

możesz się bronić. nakładać ochraniacze na kolana, łokcie i serce. możesz uciekać, biec ile tylko sił w nogach. możesz kłamać, mówić, że jej nie potrzebujesz. możesz płakać. możesz błagać. możesz się zapierać, powtarzać - nigdy więcej. możesz obiecywać sobie, że dasz radę, że wytrzymasz. możesz wyrzucić ją do kosza... ona i tak wróci. uderzy w Ciebie ze zdwojoną siłą, przyciśnie Cię do ściany i otuli słodkim oddechem. będzie przynosić Ci ból, ale i wiele radości. będzie ofiarować Ci wspomnienia, te lepsze i gorsze. może znowu Cię zniszczy, znowu Cię skopie, znowu Cię pogryzie. nie zmienisz przeznaczenia. nie pozbędziesz się miłości.

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana  poniżana  dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się  że magia pryśnie. bezgłośny krzyk   'zostań  błagam'  rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś  a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia.  dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki  buziaka w czoło na pożegnanie  obiadu  gdy padałam na twarz po zajęciach  odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces  spełniać się  z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

waniilia dodano: 6 czerwca 2016

nagle poczułam się wyjątkowa. od dawna niedoceniana, poniżana, dostałam skrzydeł. słowa uniosły mnie dziesięć centymetrów nad ziemię. chciałam dotknąć chmur. bałam się, że magia pryśnie. bezgłośny krzyk - 'zostań, błagam', rozdzierał mi serce. przytuliłeś mnie jak obiecałeś, a świat zawirował. pokochałam Cię w sekundę. tak niewiele potrzebowałam do szczęścia. dodatkowej pary rękawiczek w kieszeni Twojej kurtki, buziaka w czoło na pożegnanie, obiadu, gdy padałam na twarz po zajęciach, odrobiny namiętności wieczorami i tych dwóch magicznych słów na dzień dobry. tak niewiele brakowało mi by osiągnąć sukces, spełniać się, z dziewczynki zmienić się w kobietę. ofiarowałeś mi to wszystko. dziękuję.

2.. Pragnęła znów mnie zranić. Upewniła się  że dostatecznie podcięła mi kolejny raz skrzydła. Wyczuwam pewną radość z jej strony. Przeszłość karmi się moim cierpieniem. Ból i tęsknota zawładnęły każdy mój organ. Zostawiając na nich srebrzystą rosę nieprzyjemnych tortur. Świat zaczyna przypominać mgłę.. Łzy stają się intensywniejsze. Dreszcze zaczynają być bolesne. Smutek oplata każdą z żył  synchronizuje się z aortą  zadając jeszcze większe katusze…

need.you.here dodano: 2 czerwca 2016

2.. Pragnęła znów mnie zranić. Upewniła się, że dostatecznie podcięła mi kolejny raz skrzydła. Wyczuwam pewną radość z jej strony. Przeszłość karmi się moim cierpieniem. Ból i tęsknota zawładnęły każdy mój organ. Zostawiając na nich srebrzystą rosę nieprzyjemnych tortur. Świat zaczyna przypominać mgłę.. Łzy stają się intensywniejsze. Dreszcze zaczynają być bolesne. Smutek oplata każdą z żył, synchronizuje się z aortą, zadając jeszcze większe katusze…

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć