 |
DZIĘKUJĘ ZA TYLE PRZYJAŹNI, KOCHAM CIĘ NAJBARDZIEJ NA ŚWIECIE. JESTEŚ CUDOWNA, WSPANIAŁA I POTRAFISZ POMÓC JAK MAŁO KTO. KOCHAM CIĘ BARDZO, BARDZO MOCNO ♥
"ZA PRZYJAŹŃ BO BEZ TEGO NIE DOSZEDŁBYM NIGDZIE, CHOĆ Z ROKU NA ROK CORAZ MNIEJ NAS NA TEJ LIŚCIE." Z KARNIAKIEM I POZDROWIENIAMI, TWOJA NAJUKOCHAŃSZA, NAJWSPANIALSZA I NAJLEPSZA PRZYJACIÓŁKA, TOSIA ♥ @wielkanicosc ;)
|
|
 |
Każdy element tej układanki był doskonały. To spojrzenie kryjące w sobie tysiące emocji. Dyskretne gesty, ciche szepty, niedotrzymane obietnice. Te wargi spragnione czułych pocałunków. Te dłonie krzyczące choć o najbardziej delikatny dotyk. Ten najcudowniejszy zadziorny uśmiech, który doprowadzał mnie do szału. Ta euforia w Twoich oczach, która budziła we mnie wielką, a zarazem dziką namiętność. Twoja osoba była dla mnie idealna. W każdym kawałku, w każdym calu. Byłeś chodzącą zagadką, którą z każdym krokiem próbowałam rozgryźć. Panowałeś nad wszystkim. Począwszy od wszelakich uczuć, a skończywszy na mnie. Potrafiłeś sprawić atmosferę tak magiczną, że można było poczuć się niebiańsko. Czysta perfekcja bijąca blaskiem od Twojej osoby. Trudnym zadaniem jest zdefiniowanie Twojej osoby używając jednego zdania. Tak perfekcyjny, a jednak z drugiej strony tak niepoukładany. Sprzeczność, która scala się i tworzy tak bezgraniczną idealność.
|
|
 |
to nie muszą być żadne, wielkie słowa..wystarczy mi jedynie Twoja obecność.
|
|
 |
Choć codziennie mnie to niszczy, cholernie rozpierdala. Jesteś najpiękniejszą rzeczą, jaka w życiu mnie spotkała.
|
|
 |
"Czas leczy rany mówią gówno prawda, do dziś czuje ból którego nie chciałbyś zaznać. Daje Ci serce pęknięte serce, w nim tylko ból i smutek nic więcej. Brak mi już słów polej kolejkę, wypijmy i już nie martwmy się o resztę"
|
|
 |
Pierdolony żal zżera mnie od środka, a prawda jest gorzka, a nie jak miód słodka.
|
|
 |
Spytasz czemu byłem takim debilem - nie wiem, chyba po prostu bez żadnych granic wierzyłem w siebie..
|
|
 |
2. I śmiejąc się, że znów będziemy spać w okruszkach. Że będziemy jeździć razem na rolkach, siedząc na środku jezdni machać do kierowców, że będziemy chodzić za rękę uśmiechając się do pani, która właśnie siedzi smutna w oknie, że będziemy patrzeć na świat przez różowe okulary.. Że będziemy kapać się w fontannie słysząc za plecami oburzenie innych "co oni robią?!".. Że zrobimy razem coś szalonego, czego dotąd nie mieliśmy odwagi zrobić. Nie mieliśmy bo działaliśmy w pojedynkę a razem przecież miało być tak inaczej, tak dobrze.. Właśnie .. Przestałam się łudzić, że to kiedykolwiek nastąpi..Teraz wiem, że to nigdy nie miało prawa się udać. Nie żałuję, choć straciłam bardzo dużo czasu.. Tracę go nadal.. Nie chcę już cierpieć .
|
|
|
|