głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika fioletoowaa

Miałaś nie płakać  miałaś być twarda. Co z Tobą jest? Miałaś nie tęsknić  miałaś już nie śnić. Zapomnieć mnie. Miałaś nie płakać  świat poukładać  żeby miał sens. Łatwo mówi się   ja wiem

succhiare dodano: 25 czerwca 2014

Miałaś nie płakać, miałaś być twarda. Co z Tobą jest? Miałaś nie tęsknić, miałaś już nie śnić. Zapomnieć mnie. Miałaś nie płakać, świat poukładać, żeby miał sens. Łatwo mówi się - ja wiem

Koniec końców nadejdzie chwila gdy każdy zostanie sam i będzie musiał liczyć tylko na siebie.

succhiare dodano: 25 czerwca 2014

Koniec końców nadejdzie chwila gdy każdy zostanie sam i będzie musiał liczyć tylko na siebie.

Trzymaj się jak najdalej ode mnie. Nie zniosę Twojego kolejnego powrotu bo nie wyszło Ci z inną  nie wytrzymam tych kolejnych kłótni  nie przeżyję gdy znowu mnie zostawisz tu samą.

succhiare dodano: 25 czerwca 2014

Trzymaj się jak najdalej ode mnie. Nie zniosę Twojego kolejnego powrotu bo nie wyszło Ci z inną, nie wytrzymam tych kolejnych kłótni, nie przeżyję gdy znowu mnie zostawisz tu samą.

Uwaga  zanim powiesz  że mnie kochasz zastanów się czy kochasz mnie taką jaką jestem. Całą. Razem z moimi wadami.

succhiare dodano: 25 czerwca 2014

Uwaga, zanim powiesz, że mnie kochasz zastanów się czy kochasz mnie taką jaką jestem. Całą. Razem z moimi wadami.

Nie jestem ani smutna  ani radosna. Wiecznie się waham  nie wiem czego chcę  czego pragnę.

succhiare dodano: 25 czerwca 2014

Nie jestem ani smutna, ani radosna. Wiecznie się waham, nie wiem czego chcę, czego pragnę.

Niemożliwe.

succhiare dodano: 25 czerwca 2014

Niemożliwe.

Jesteś powodem  dla którego tu jestem. Bo tylko Ciebie mogę dumnie nazwać szczęściem.

levelhard dodano: 24 czerwca 2014

Jesteś powodem, dla którego tu jestem. Bo tylko Ciebie mogę dumnie nazwać szczęściem.

Cześć. Chcesz poznać moją  lepszą połowę? Zgadzasz się? Opowiem Ci o Nim więcej. W przeciwieństwie do mnie  jest spokojny. Nie ufa tak szybko. Często wspomina  że zazdrości mi mojej komunikatywności. Tak naprawdę nie wie o czym mówi  nie chciałby taki być. Ma ładniejsze oczy  takie czekoladowe i błyszczące  idealne. Jest chudy  marzy o zwiększeniu wagi  a ja o schudnięciu. Chciałabym mieć Jego geny  ale nie mam. Potrafi rozmawiać jak wszystkim  ale nie jest tak impulsywny i ustępuje. Ja muszę mieć rację  przez co wiele razy straciłam. Jest lepszy  silniejszy  mądrzejszy  doskonały i właściwie nie wiem  dlaczego jest z kimś takim jak ja.

waniilia dodano: 24 czerwca 2014

Cześć. Chcesz poznać moją, lepszą połowę? Zgadzasz się? Opowiem Ci o Nim więcej. W przeciwieństwie do mnie, jest spokojny. Nie ufa tak szybko. Często wspomina, że zazdrości mi mojej komunikatywności. Tak naprawdę nie wie o czym mówi, nie chciałby taki być. Ma ładniejsze oczy, takie czekoladowe i błyszczące, idealne. Jest chudy, marzy o zwiększeniu wagi, a ja o schudnięciu. Chciałabym mieć Jego geny, ale nie mam. Potrafi rozmawiać jak wszystkim, ale nie jest tak impulsywny i ustępuje. Ja muszę mieć rację, przez co wiele razy straciłam. Jest lepszy, silniejszy, mądrzejszy, doskonały i właściwie nie wiem, dlaczego jest z kimś takim jak ja.

 Nie ma drugich szans  są tylko inne. Jakąkolwiek podejmiesz decyzję  życie zawsze będzie inne niż wtedy  gdybyś podjął inną

2810 dodano: 24 czerwca 2014

"Nie ma drugich szans, są tylko inne. Jakąkolwiek podejmiesz decyzję, życie zawsze będzie inne niż wtedy, gdybyś podjął inną"

4. Lecz.. Niestety myliłam się. Cholernie się myliłam. Z czasem zaczęliśmy się kłócić  dochodziło do coraz większych nieporozumień aż w końcu jak to sam uznał   dla mojego dobra  przestaliśmy ze sobą rozmawiać  skończyło się.. Na odpowiedź dlaczego tłumaczył mi że za bardzo przez niego cierpię.. Jakie to szlachetne. Pozwoliłam by przytulił moje serce  ogrzał a potem  by kolejny raz zostało ono zranione. Pozwoliłam mu na to by je nakreślił swoim imieniem  a potem porzucił.. Kurwa znów. I znów zostałam sama  i znów krwawiłam  krwawiłam  krwawiłam.. Po długich przemyśleniach  doszłam do wniosku  że nie mogę go dłużej opłakiwać. Została mi teraz pustka.. Cholerna pustka. W której nie ma nic.. Wspomnienia pozostały jednakże moim ciałem i umysłem kieruje teraz uczucie pustki. Nie jestem szczęśliwa. Śmieję się ale brakuje mi kogoś kto pokazałby mi inny lepszy świat.. Tak bardzo spragniona miłości.

need.you.here dodano: 23 czerwca 2014

4. Lecz.. Niestety myliłam się. Cholernie się myliłam. Z czasem zaczęliśmy się kłócić, dochodziło do coraz większych nieporozumień aż w końcu jak to sam uznał " dla mojego dobra" przestaliśmy ze sobą rozmawiać, skończyło się.. Na odpowiedź dlaczego tłumaczył mi że za bardzo przez niego cierpię.. Jakie to szlachetne. Pozwoliłam by przytulił moje serce, ogrzał a potem by kolejny raz zostało ono zranione. Pozwoliłam mu na to by je nakreślił swoim imieniem, a potem porzucił.. Kurwa znów. I znów zostałam sama, i znów krwawiłam, krwawiłam, krwawiłam.. Po długich przemyśleniach doszłam do wniosku, że nie mogę go dłużej opłakiwać. Została mi teraz pustka.. Cholerna pustka. W której nie ma nic.. Wspomnienia pozostały jednakże moim ciałem i umysłem kieruje teraz uczucie pustki. Nie jestem szczęśliwa. Śmieję się ale brakuje mi kogoś kto pokazałby mi inny lepszy świat.. Tak bardzo spragniona miłości.

3. Chciałam wiedzieć jak to jest kiedy ktoś się o ciebie troszczy  martwi.. Na początku była to zwykła przyjaźń  nic zobowiązującego  z czasem zaczęliśmy czuć coś więcej  zapragnęliśmy czegoś więcej.. Byłeś taki kochany  zawsze mnie rozumiałeś ale nie byłeś bez wad. Akceptowałam je. Byłam gotowa wybaczać  bo przecież zawsze wiedziałeś co powiedzieć  kiedy przeprosić  jak mnie przekonać  abym przestała się gniewać. Przecież graliśmy w jednej drużynie. Pomagaliśmy sobie nawzajem  naprawialiśmy siebie nawzajem  ocieraliśmy własne łzy nie naszymi rękoma. Przyrzekałeś mi  że kiedyś będziemy obok siebie  ze nie będą nas dzieliły kilometry  że już wtedy się ułoży. Uwierzyłam. Kolejny kurwa raz uwierzyłam. Nie słuchałam nikogo. Chociaż wszyscy mówili mi  że robię źle. Byłam zła  że nikt nie jest po mojej stronie. Był tylko On. I to go wyróżniało. Tak bardzo chciałam żeby był koło mnie  żeby pocieszył i żeby wszystkim opadły szczęki. Abym mogła powiedzieć :  Było warto!      A nie mówiłam

need.you.here dodano: 23 czerwca 2014

3. Chciałam wiedzieć jak to jest kiedy ktoś się o ciebie troszczy, martwi.. Na początku była to zwykła przyjaźń, nic zobowiązującego, z czasem zaczęliśmy czuć coś więcej, zapragnęliśmy czegoś więcej.. Byłeś taki kochany, zawsze mnie rozumiałeś ale nie byłeś bez wad. Akceptowałam je. Byłam gotowa wybaczać, bo przecież zawsze wiedziałeś co powiedzieć, kiedy przeprosić, jak mnie przekonać abym przestała się gniewać. Przecież graliśmy w jednej drużynie. Pomagaliśmy sobie nawzajem, naprawialiśmy siebie nawzajem, ocieraliśmy własne łzy nie naszymi rękoma. Przyrzekałeś mi, że kiedyś będziemy obok siebie, ze nie będą nas dzieliły kilometry, że już wtedy się ułoży. Uwierzyłam. Kolejny kurwa raz uwierzyłam. Nie słuchałam nikogo. Chociaż wszyscy mówili mi, że robię źle. Byłam zła, że nikt nie jest po mojej stronie. Był tylko On. I to go wyróżniało. Tak bardzo chciałam żeby był koło mnie, żeby pocieszył i żeby wszystkim opadły szczęki. Abym mogła powiedzieć : "Było warto!" , " A nie mówiłam"

2. To była  spokojna  gwieździsta noc   jak w filmie.. Aczkolwiek nie było tak idealnie . Delikatny powiew wiatru dał Tobie możliwość objęcia mnie a tym samym pozwalając skryć mi się w Twoich  ramionach. Pamiętasz kiedy nasze ciała wirowały w rytm muzyki  po parkiecie? Nie przeszkadzało nam to  że ktoś na nas patrzył. Po prostu cieszyliśmy się swoją obecnością..  Pamiętasz jak kazałeś mi się ciągle uśmiechać? Uśmiechać się  i nigdy nie przestawać? Pamiętasz jak dalej potoczyły się nasze losy  jak stawaliśmy się sobie bliżsi i nagle zaczęliśmy się oddalać.. Bajka zaczęła dobiegać końca.. Ty zacząłeś się oddalać  mieć coraz mniej czasu.. Ja przestałam dostrzegać pewne rzeczy.. Potem okazało się  że już nie ma czego ratować a ja zostałam z wbitym w plecy nożem i krwawiłam  krwawiłam do czasu aż pojawił się ktoś kto zaproponował mi  mało bolesne wyjęcie go. Zgodziłam się  zaakceptowałam bo chciałam wreszcie poczuć jak to jest żyć bez bólu. Chciałam wreszcie poczuć się kochaną  chciałam

need.you.here dodano: 23 czerwca 2014

2. To była spokojna, gwieździsta noc - jak w filmie.. Aczkolwiek nie było tak idealnie . Delikatny powiew wiatru dał Tobie możliwość objęcia mnie a tym samym pozwalając skryć mi się w Twoich ramionach. Pamiętasz kiedy nasze ciała wirowały w rytm muzyki po parkiecie? Nie przeszkadzało nam to, że ktoś na nas patrzył. Po prostu cieszyliśmy się swoją obecnością.. Pamiętasz jak kazałeś mi się ciągle uśmiechać? Uśmiechać się i nigdy nie przestawać? Pamiętasz jak dalej potoczyły się nasze losy, jak stawaliśmy się sobie bliżsi i nagle zaczęliśmy się oddalać.. Bajka zaczęła dobiegać końca.. Ty zacząłeś się oddalać, mieć coraz mniej czasu.. Ja przestałam dostrzegać pewne rzeczy.. Potem okazało się, że już nie ma czego ratować a ja zostałam z wbitym w plecy nożem i krwawiłam, krwawiłam do czasu aż pojawił się ktoś kto zaproponował mi, mało bolesne wyjęcie go. Zgodziłam się, zaakceptowałam bo chciałam wreszcie poczuć jak to jest żyć bez bólu. Chciałam wreszcie poczuć się kochaną, chciałam

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć