 |
1. Próbuję znaleźć coś pozytywnego w swoim życiu i wiesz co? Od kiedy Ciebie nie ma tak na prawdę wszystko się sypie. Czego się nie dotknę - psuję. Co z tego, że wychodzę do ludzi, wyjdę na imprezę, pośmieje się z przyjaciółką.. ale czy to oznacza, że jestem szczęśliwa? Wcale nie.. Robię to by nie dać się popaść w obłęd, z którego tak bardzo trudno wyjść. No bo spójrz. Były czasy gdzie dostając od Ciebie wiadomość robiło mi się ciepło na serduchu, były czasy gdy potrafiliśmy pół nocy wymyślać sposoby jakby tu się teraz w tej właśnie chwili spotkać prawda? Były czasy gdzie potrafiliśmy znaleźć wspólny język już od pierwszych chwil kiedy się poznaliśmy.. A pamiętasz momenty bliskości..? Pamiętasz to kiedy pierwszy raz mnie pocałowałeś, kiedy nasze wargi zetknęły się w gorącym pocałunku.. pamiętasz tę chwilę ? Ten jeden moment.. Ty, ja i wielu ludzi wokół, których przestaliśmy w tamtej chwili zauważać. Pamiętasz która była wtedy godzina, jaka była pogoda? Pozwól, że przypomnę. To była
|
|
 |
Tak bardzo świat się skurwił.
|
|
 |
dużo o Tobie myślę, to wszystko..
|
|
 |
''zmieniłam się? może i tak. może na gorsze, może na lepsze. zależy z której strony kto patrzy. może zachowuję się poważniej, może dziecinniej. tak i to prawda, że czas ludzi zmienia, ale to nie tylko czas. to także ludzie, z którym się przebywa.''
|
|
 |
- Już dawno tak nie miałam , takiej deprechy . Nie chce mi się wstawać , nie chce mi się żyć . Z chęcią zamknęła bym się w swoim pokoju na wszystkie spusty i z niego nie wychodziła . Puściła na full muzykę i zagłuszyła wszystkich i wszystko ,a tak nie zawszę mogę .. Nie potrafię dać nawet upust łzom .. Z chęcią zatrzymała bym świat i wysiadła . A w zamian co ? Musze iść do pracy . Użerać się z klientami ,a to wszystko z uśmiechem na twarzy , sztucznym niestety .. . ;ccc
|
|
 |
- Kłopot w tym ,że jeżeli człowiekowi za bardzo zależy , to wszystko czuje dwa razy mocniej ...
|
|
 |
- Czasami musisz zaakceptować fakt ,że niektórzy ludzie mogą być tylko w Twoim sercu ,a nie życiu ..
|
|
 |
Chciałam wmówić sobie, że już nie wrócisz. Próbowałam zrozumieć, dlaczego dokonałeś takiego wyboru. Tłumaczyłam sobie, że pomyliliśmy się, a nasza miłość była tylko złudzeniem. Za każdym razem, gdy zamykałam za sobą drzwi, przypominałam sobie jak wiele poświęciłeś dla mnie. Tęskniłam, ale wiedziałam, że masz inne życie. Zaprzyjaźniłam się z łzami, towarzyszyły mi każdego wieczoru. Upadłam na dno, a miałam przy sobie bliskich. Czułam się samotna, bo nie mogłam opowiadać o Tobie. Byliśmy kochankami. Po każdym oszustwie, opadałam z sił. Wiedziałeś, że On w niczym nie przypomina Ciebie. Był inny, zbyt normalny, owładnięty codziennością, a Ty zabierałeś mnie do innego świata. Do świata, w którym nie było już miejsca na miłość.
|
|
  |
Dziś już wiem, dlaczego nie mogłam sobie ułożyć życia z facetem.. Dlaczego po miesiącu czy dwóch skreślałam go z mojej listy.. Bałam się odrzucenia.. jednak to jest jedno z tych ryzyk. Kochać kogoś, że aż boli. Jak ludzie to wytrzymują ? Dziś boję się mojej miłości. / Gienka
|
|
 |
“Każdy Twój ból czułem na sobie kiedy Cię pocieszałem i mogłem go czuć podwójnie żebyś Ty nie czuła wcale.”
|
|
|
|