 |
Uczucie gorące, z Tobą poznałam miłość,
nigdy wcześniej nic takiego mi się nie zdarzyło.
|
|
 |
Kotku, byliśmy szczęścia blisko,
ale zazdrość i głupota spierdoliły wszystko.
|
|
 |
Rozstaliśmy się w święta, pamiętam tego sylwestra,
chociaż wcale nie chcę go pamiętać.
Trzy miesięczna udręka, co weekend picie,
gdy serce pęka to krwawi obficie.
Takie życie ale czas zagoi ranę.
|
|
 |
Pierwszy rok to była bajka,
czuliśmy się jakbyśmy byli na wakacjach.
Drugi rok to już kłótnie i dużo stresów,
włamania na maila i czytanie sms-ów..
|
|
 |
na każdy Twój przyjazd czekałam jak dziecko na święta.
|
|
 |
Mimo to co było piękne - więdnie,
brak uczucia i porozumienia brak,
jakoś tak obojętnie.
|
|
 |
Wrażliwy chłopak o słodkich oczach okazał się chujem bez serca.
|
|
 |
Kobietę się kocha, mimo wszystko, po to ona jest. Masz z nią sypiać, masz doznawać z nią nowych doświadczeń, ma być wam cudownie. Przytulaj ją, daj jej swoją bluzę, gdy będzie marzła i daj jej serce, kiedy ona odda ci swoje, zażywszy na to, że jej jest delikatniejsze, i pamiętaj najważniejsze: nie zrań jej, kurwa.
|
|
 |
Czas mija, czas przemija. Ale wspominania i uczucia są silne -nigdy nie przemijają. Jeśli twoje przeminęły, to znaczy, że nie były prawdziwe. Moje były prawdziwe i są wciąż głęboko we mnie. Czasem niepamięć jest dobra, ale ja jestem pieprzoną masochistką i chcę czuć każdy, nawet największy ból związany z tymi wspomnieniami. Nic nie jest łatwe i muszę się z tym pogodzić. W swoim życiu przeżyłam dwie wielkie straty. Sama nie wiem, która była gorsza, ale wiem, że obie zniszczyły mnie doszczętnie. Teraz już kompletnie siebie nie czuję, nie poznaję. Jestem wrakiem. Nie musiałam umrzeć, by nie istnieć. Całe dnie mogę spędzać w domu, nie potrzebuję świata zewnętrznego. Nie chcę samotnych spacerów bez celu, bezinteresownych uśmiechów przechodniów, nie chcę bezbarwnych rozmów. Nie potrzebuję niczego prócz tego, czego nie mogę mieć, co jest niedostępne i odległe. Jak nie mam jego, to po co mi jakieś cholerne substytuty? Chcę końca, tak bardzo chcę końca.
|
|
 |
"Już nigdy nie powiesz mi jak bardzo kochałeś mnie..."
Nie pozwólcie nigdy,ale to nigdy pozwolić,by uciekł wam z dłoni ktoś, kto jest dla was wszystkim.
Nie pozwólcie,żeby to, co budowaliście latami nagle runęło,zostało zduchnięte przez wiatr złości,kłamstw,rozczarowań,niedotrzymanych obietnic.
Dopiero po stracie dostrzeżecie jak bardzo głęboko imię tej osoby było wyryte w waszym sercu..
|
|
 |
|
mam tylko prośbę , postaraj się zrozumieć, że jetem w strasznym rozpierdolu .
|
|
 |
-mamooo wywiadówka! - kiedy? o której? - dziś, już z jakąś godzinę trwa :-) .
|
|
|
|