głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika finna

nienawidzę patrzeć na Ciebie codziennie. nienawidzę Twojego aroganckiego uśmieszku  kiedy dałeś żart i myślisz  że jesteś zajebisty . nienawidzę momentów  gdy musisz wybierać między mną a nią . nienawidzę patrzeć na was razem . nienawidzę kiedy muszę schodzić jej z drogi . nienawidzę  kiedy muszę ustępować jej miejsca w Twoim sercu . nienawidzę jej wzorku  uśmiechu  nienawidzę jej ryja . Mała  trzymaj się na baczności . tylu rzeczy nienawidzę  a nie potrafię przestać Cię kochać .

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

nienawidzę patrzeć na Ciebie codziennie. nienawidzę Twojego aroganckiego uśmieszku, kiedy dałeś żart i myślisz, że jesteś zajebisty . nienawidzę momentów, gdy musisz wybierać między mną a nią . nienawidzę patrzeć na was razem . nienawidzę kiedy muszę schodzić jej z drogi . nienawidzę, kiedy muszę ustępować jej miejsca w Twoim sercu . nienawidzę jej wzorku, uśmiechu, nienawidzę jej ryja . Mała, trzymaj się na baczności . tylu rzeczy nienawidzę, a nie potrafię przestać Cię kochać .

Słuchaj słońce   jeśli jeszcze raz ta twoja Blondyneczka popatrzy się na mnie z krzywą miną a potem zacznie się śmiać . To podejdę do niej i tak jej przyrżnę że obkręci się 360 stopni..

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

Słuchaj słońce , jeśli jeszcze raz ta twoja Blondyneczka popatrzy się na mnie z krzywą miną a potem zacznie się śmiać . To podejdę do niej i tak jej przyrżnę że obkręci się 360 stopni..

 on ma z innej sieci.?  no... wysle mu tylko buziaka...  pojebalo cie.? buziak za 15gr.!!!!?

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

-on ma z innej sieci.? -no... wysle mu tylko buziaka... -pojebalo cie.? buziak za 15gr.!!!!?

  idziesz.?   nie.   a dlaczego.?   bo on tam będzie.   i co.?   i nie chcę go widzieć. wiesz przecież  że mnie zranił. a ja nadal go kocham.   to pokaż mu  że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu  że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.?   ... poczekaj  wezmę błyszczyk .

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

- idziesz.? - nie. - a dlaczego.? - bo on tam będzie. - i co.? - i nie chcę go widzieć. wiesz przecież, że mnie zranił. a ja nadal go kocham. - to pokaż mu, że cię nie zniszczył. że popełnił największy błąd swojego życia rozstając się z tobą. że potrafisz nadal cieszyć się z życia. pokaż mu, że się nie przejmujesz. zapytam więc jeszcze raz. idziesz.? - ... poczekaj, wezmę błyszczyk .

Wrażliwy ? Czuły ? Delikatny ? Weź sprawdź bo to może kobieta!

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

Wrażliwy ? Czuły ? Delikatny ? Weź sprawdź,bo to może kobieta!

zdmuchiwanie świeczek na torcie  spadająca gwiazda  rzęsa na policzku i choćbym znalazła złotą rybkę zawsze mam tylko jedno życzenie to... ty.

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

zdmuchiwanie świeczek na torcie, spadająca gwiazda, rzęsa na policzku i choćbym znalazła złotą rybkę zawsze mam tylko jedno życzenie to... ty.

szanuj wspomnienia. nie wystawiaj ich na próbę  bo tylko one nie odchodzą tak  jak ludzie

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

szanuj wspomnienia. nie wystawiaj ich na próbę, bo tylko one nie odchodzą tak, jak ludzie

i nadal jesteś moją ulubioną pomyłką w której niebanalnie uwielbiam się mylić .

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

i nadal jesteś moją ulubioną pomyłką w której niebanalnie uwielbiam się mylić .

Gdybym miała 3 życzenia nie prosiłabym o gwiazdy księżyc czy bogactwo.Poprosiłabym o 25 godzin na dzień 8 dni w tygodniu i 13 miesięcy w roku żebym mogła spędzić z Tobą więcej czasu!

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

Gdybym miała 3 życzenia,nie prosiłabym o gwiazdy,księżyc czy bogactwo.Poprosiłabym o 25 godzin na dzień,8 dni w tygodniu i 13 miesięcy w roku,żebym mogła spędzić z Tobą więcej czasu!

 Ufasz mi?   zapytał  patrząc w jej delikatną twarz  pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń  mówiąc:   Prowadź.

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

-Ufasz mi? - zapytał, patrząc w jej delikatną twarz, pełną zwątpienia i niepewności. A ona w odpowiedzi zamknęła oczy i podała mu swą dłoń, mówiąc: - Prowadź.

Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy  gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi  gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci  gdy snuje plany. Czwarty  gdy śmieje się sama z siebie. Piąty  gdy czuje się niezręcznie. I szósty  gdy... Szósty  gdy Go widzi..

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

Bo ona ma sześć różnych uśmiechów. Pierwszy, gdy coś ją naprawdę rozśmieszy. Drugi, gdy śmieje się z grzeczności. Trzeci, gdy snuje plany. Czwarty, gdy śmieje się sama z siebie. Piąty, gdy czuje się niezręcznie. I szósty, gdy... Szósty, gdy Go widzi..

leżała bezwładnie na podmokniętej przez tanie wino  podłodze. na jej policzkach widniały rumieńce. ciśnienie skoczyło jej z powodu niekontrolowanego wybuchu płaczu. włosy miała rozczochrane jak nigdy wcześniej. rękawy sukienki miała całe mokre  umazane resztkami tuszu po ocieraniu łez. zapalając kolejnego papierosa  starała wbić sobie do głowy  że nie słusznie jej na nim zależy. że nie warto robić sobie złudnej nadziei. że bezsenne noce  nie są tego warte. właśnie wtedy  usłyszała ciche skrzypnięcie drzwi jej pokoju. podnosząc delikatnie głowę  próbowała zobaczyć  co się dzieje. łzy  przez które niemal oślepła  wcale jej w tym nie pomagały. usłyszała ciche 'witaj'. doskonale znała ten głos. podnosząc się gwałtownie  starała się okiełznać. opuszkami palców  przejechała po brzegach ust  żeby zetrzeć rozmazaną szminkę. otworzyła szeroko oczy z niedowierzania. zobaczyła jego uśmiech. jedyny w swoim rodzaju. podszedł do niej. wplątując palce w jej blond loki  wyszeptał : wróciłem.

wiktoriax3 dodano: 16 grudnia 2010

leżała bezwładnie na podmokniętej przez tanie wino, podłodze. na jej policzkach widniały rumieńce. ciśnienie skoczyło jej z powodu niekontrolowanego wybuchu płaczu. włosy miała rozczochrane jak nigdy wcześniej. rękawy sukienki miała całe mokre, umazane resztkami tuszu po ocieraniu łez. zapalając kolejnego papierosa, starała wbić sobie do głowy, że nie słusznie jej na nim zależy. że nie warto robić sobie złudnej nadziei. że bezsenne noce, nie są tego warte. właśnie wtedy, usłyszała ciche skrzypnięcie drzwi jej pokoju. podnosząc delikatnie głowę, próbowała zobaczyć, co się dzieje. łzy, przez które niemal oślepła, wcale jej w tym nie pomagały. usłyszała ciche 'witaj'. doskonale znała ten głos. podnosząc się gwałtownie, starała się okiełznać. opuszkami palców, przejechała po brzegach ust, żeby zetrzeć rozmazaną szminkę. otworzyła szeroko oczy z niedowierzania. zobaczyła jego uśmiech. jedyny w swoim rodzaju. podszedł do niej. wplątując palce w jej blond loki, wyszeptał : wróciłem.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć