głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika finely

człowieku wbiłeś mnie tym wpisem w podłogę   propsy ! teksty nacpanaaa dodał komentarz: człowieku wbiłeś mnie tym wpisem w podłogę , propsy ! do wpisu 17 października 2012
wracam do domu. na ustach mam jeszcze lekki posmak spalonego przed chwilą papierosa. bez żadnego słowa mijam kuchnię. rzucam torbę w kąt. zamykam się w łazience. długie  blond włosy spinam w niezdarny kok. przemywam twarz wodą i odruchowo spoglądam w lustro. ‘zmieniłaś się’ szepczę sama do siebie  czując drżenie chłodnych dłoni. spoglądam w wyblaknięte oczy i z ironicznym uśmiechem wycedzam przez zęby krótkie ‘przegrałaś to  mała’

briefly dodano: 17 października 2012

wracam do domu. na ustach mam jeszcze lekki posmak spalonego przed chwilą papierosa. bez żadnego słowa mijam kuchnię. rzucam torbę w kąt. zamykam się w łazience. długie, blond włosy spinam w niezdarny kok. przemywam twarz wodą i odruchowo spoglądam w lustro. ‘zmieniłaś się’ szepczę sama do siebie, czując drżenie chłodnych dłoni. spoglądam w wyblaknięte oczy i z ironicznym uśmiechem wycedzam przez zęby krótkie ‘przegrałaś to, mała’

powinieneś nosić na sobie etykietkę zamieszoną na paczce fajek. uzależnia  a potem zabija.

abstracion dodano: 17 października 2012

powinieneś nosić na sobie etykietkę zamieszoną na paczce fajek. uzależnia, a potem zabija.

odejdź. na zawsze. przestań wszystko przypominać. przestań się tak zachowywać. po prostu odejdź. puść mnie. puść  bo każdy twój dotyk zadaje ból. zostaw mnie. nie potrzebuję twoich uścisków. nie potrzebuję twojego pocieszania. nie potrzebuję twojego towarzystwa. wróć. wróć i obiecaj  że zostaniesz.

briefly dodano: 16 października 2012

odejdź. na zawsze. przestań wszystko przypominać. przestań się tak zachowywać. po prostu odejdź. puść mnie. puść, bo każdy twój dotyk zadaje ból. zostaw mnie. nie potrzebuję twoich uścisków. nie potrzebuję twojego pocieszania. nie potrzebuję twojego towarzystwa. wróć. wróć i obiecaj, że zostaniesz.

spalam włosy prostownicą  pozbywam się ich garściami. zatruwam płuca kolejną dawką nikotyny. wątroba nie wytrzymuje od nadmiaru leków. żołądek przestaje funkcjonować. kolana odmawiają posłuszeństwa  łamią się z każdym krokiem. plecy uginają się pod ciężarem. ale to nie jest wszystko. wyniszczam się od środka. rozpierdalam każdy kawałek duszy na najmniejsze części. z zimną krwią morduję wszelkie uczucia. nie dbam o to i nie poprzestanę póki nic już nie zostanie.

briefly dodano: 16 października 2012

spalam włosy prostownicą, pozbywam się ich garściami. zatruwam płuca kolejną dawką nikotyny. wątroba nie wytrzymuje od nadmiaru leków. żołądek przestaje funkcjonować. kolana odmawiają posłuszeństwa, łamią się z każdym krokiem. plecy uginają się pod ciężarem. ale to nie jest wszystko. wyniszczam się od środka. rozpierdalam każdy kawałek duszy na najmniejsze części. z zimną krwią morduję wszelkie uczucia. nie dbam o to i nie poprzestanę póki nic już nie zostanie.

nie robię tego specjalnie. po raz kolejny odwracam głowę  spuszczam wzrok  rzucam jakąś ripostę i odchodzę. nie potrafię nad tym zapanować  przepraszam. nie chcę ponownie przez to przechodzić.

briefly dodano: 16 października 2012

nie robię tego specjalnie. po raz kolejny odwracam głowę, spuszczam wzrok, rzucam jakąś ripostę i odchodzę. nie potrafię nad tym zapanować, przepraszam. nie chcę ponownie przez to przechodzić.

nie wyrabiam. za mało czasu. za dużo obowiązków. po raz pierwszy nie potrafię sobie poradzić z tym natłokiem. chcę się poddać. odejść w zapomnienie. nie czuć tego co teraz. nie chcę jutrzejszego dnia. boję się tego  boję się zniszczenia wszystkiego na co pracowałam przez ostatni rok. poddaję się.

briefly dodano: 16 października 2012

nie wyrabiam. za mało czasu. za dużo obowiązków. po raz pierwszy nie potrafię sobie poradzić z tym natłokiem. chcę się poddać. odejść w zapomnienie. nie czuć tego co teraz. nie chcę jutrzejszego dnia. boję się tego, boję się zniszczenia wszystkiego na co pracowałam przez ostatni rok. poddaję się.

nie mogę narzekać. kocham ludzi  którzy są przy mnie i czuję  że im także na mnie zależy. są chwile  gdy uśmiech nie schodzi mi z twarzy. mam wiele planów – realnych. tylko  że w tym wszystkim gdzieś zgubiłam siebie.

briefly dodano: 16 października 2012

nie mogę narzekać. kocham ludzi, którzy są przy mnie i czuję, że im także na mnie zależy. są chwile, gdy uśmiech nie schodzi mi z twarzy. mam wiele planów – realnych. tylko, że w tym wszystkim gdzieś zgubiłam siebie.

to za dużo. błagam nie dopierdalaj mnie mocniej. mam już wystarczająco.

briefly dodano: 16 października 2012

to za dużo. błagam nie dopierdalaj mnie mocniej. mam już wystarczająco.

jeśli Cię to pocieszy i choć w pewnym stopniu odzyskasz wiarę w ludzi na moblo.pl to tak kurwa JA ROZUMIEM haha :D teksty nacpanaaa dodał komentarz: jeśli Cię to pocieszy i choć w pewnym stopniu odzyskasz wiarę w ludzi na moblo.pl to tak kurwa JA ROZUMIEM haha :D do wpisu 16 października 2012
gdzie jesteś jak Cie nie ma ? Gdzie są twoje świetne wpisy ?? :  teksty nacpanaaa dodał komentarz: gdzie jesteś jak Cie nie ma ? Gdzie są twoje świetne wpisy ?? :( do wpisu 16 października 2012
Przechodziłam przez park  z torbą zarzuconą na ramieniu i słuchawkami w uszach analizowałam kolejny już wers Fokusa.Nie zwracałam uwagi na to co dzieje się wokół   daleka byłam od tego.I nagle zza zakrętu wyłonił się on.W czarnym fullcapie i zielonej bluzie którą jeszcze kilka tygodni wcześniej dane mi było nosić na sobie.W momencie chciałam podbiec do niego i rzucić mu się na szyję   chciałam zacząć go całować czy też wtulić się w niego z całej siły i już nie wypuścić z objęć.Chwilę później chciałam go uderzyć raz drugi trzeci opluć skopać wykrzyczeć jak bardzo go nienawidzę to zaś że jest całym moim życiem i zacząć się z nim kochać tam na środku przy wszystkich.Tyle sprzecznych uczuć w tak krótkim czasie.Minęliśmy się 'hej' rzucił łagodnie  'cześć cześć' odpowiedziałam  z pewnym opóźnieniem.Wydawało mi się że się zatrzymał poczułam ukłucie w sercu jednak się nie obróciłam.I chyba popełniłam kolejny błąd znów pozwalając tej pieprzonej dumie wygrać.   nacpanaaa

nacpanaaa dodano: 16 października 2012

Przechodziłam przez park, z torbą zarzuconą na ramieniu i słuchawkami w uszach analizowałam kolejny już wers Fokusa.Nie zwracałam uwagi na to co dzieje się wokół , daleka byłam od tego.I nagle zza zakrętu wyłonił się on.W czarnym fullcapie i zielonej bluzie którą jeszcze kilka tygodni wcześniej dane mi było nosić na sobie.W momencie chciałam podbiec do niego i rzucić mu się na szyję , chciałam zacząć go całować czy też wtulić się w niego z całej siły i już nie wypuścić z objęć.Chwilę później chciałam go uderzyć,raz,drugi,trzeci,opluć,skopać,wykrzyczeć jak bardzo go nienawidzę to zaś że jest całym moim życiem i zacząć się z nim kochać,tam na środku,przy wszystkich.Tyle sprzecznych uczuć w tak krótkim czasie.Minęliśmy się 'hej' rzucił łagodnie, 'cześć cześć' odpowiedziałam ,z pewnym opóźnieniem.Wydawało mi się że się zatrzymał,poczułam ukłucie w sercu jednak się nie obróciłam.I chyba popełniłam kolejny błąd znów pozwalając tej pieprzonej dumie wygrać. / nacpanaaa

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć