  |
"Korzystając z usług komunikacji miejskiej, miałem dziś okazję zobaczyć rozjechanego kota, którego zwłoki spoczywały na rozgrzanym asfalcie. Mimo tego, że starałem się, by ogarnęła mnie absolutna obojętność, to egoizm zrobił swoje. Przecież moja sytuacja jest identyczna i nie, już nawet nie chodzi o sam wypadek... a o to, że po wszystkim ktoś zostawił mnie na środku. " / MyArczi (cytaty.info)
|
|
  |
Lubię taką pogodę jak teraz, kiedy zimny wiatr wieje mi prosto w twarz, ręce bardzo zimne też dają przyjemność. Ciało moje już nie przeszywa dreszcz. Ludzie na samą myśl lodu drżą, przechodzą ich mrówki po całym ciele. Takiej pogodzie trzeba się oddać, zaprzyjaźnić się, czuj zimno w sercu, tak jak ja.. / gieenka
|
|
 |
Staram się nie myśleć o nim, o tym co teraz robi i czy odpisze, jeśli zapytam co słychać. Nie chcę zastanawiać się czy jutro go spotkam i czy zamienimy kilka słów. Próbuję zapomnieć o tym, że jest, w mojej głowie, w sercu, na wierzchu wszystkich niezałatwionych spraw. Chcę uniknąć myśli o jego oczach, uśmiechu i ruchu dłoni, kiedy gestykuluje mówiąc. Tak bardzo pragnę przestać żyć z nim, jeśli wiem, że istnieje w formie nieodwzajemnionej miłości. Chcę uciec i zapomnieć, a wtedy on pojawia się wszędzie. I uśmiecha się myśląc, że wszystko jest w porządku, a przecież znów doprowadza moje serce do bólu, znów łamie każdą z moich obietnic, by przestać żyć nim, by wpierać sobie, że on nie istnieje, by oszukiwać własne serce; znów spogląda na mnie z góry, a ja mięknę i wmawiam sobie, że nie wszystko stracone, że może kiedyś będzie mój. [ yezoo ]
|
|
  |
czuje sie teraz sponiewierana umysłowo.. / gieenka
|
|
 |
powoli kończą mi się tabletki a ręce zaczynają mi drżeć. już nie wiem czy to strach czy do śmierci chęć. łykam jedną, druga staje w gardle, myślę sobie, że to koniec w końcu skończę tę męczarnie.
|
|
 |
racę tlen, czasem wiem, że może go odzyskam. czasem nie, w pogoni ubezwłasnowolnionych. odnaleźć sens, moja przystań, ten wers - to łatwizna. stąd zbiec najtrudniejsza część, by dalej biec.
|
|
 |
stałaś sama taka, oczy dawały mu łzy. chciałaś śmiać się, ale poczułaś, że to już nie Ty. miałaś szanse, ale jak widać, już nie miałaś sił. upadłaś, a wokół Ciebie kałuża krwi.
|
|
  |
Natłok myśli, to mnie niszczy. / DKA
|
|
  |
-Daj mi tabletkę przeciwbólową?
-Co Cię boli?
-Serce.
-Nie pomoże, próbowałam. / Gieenka
|
|
  |
Szczęście przyjmuje różne odcienie błękitu, jedne są śmiertelne, inne nie. Po od chorowaniu szczęścia potrzebny jest czas na rekonwalescencję - niekiedy
całe życie.
|
|
  |
zakochana w małolacie... / gieenka
|
|
|
|