głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika filtruv007

I nie ma żadnej gwarancji  że raz jeszcze w życiu człowiek będzie chciał   się wygłupiać i dawać drugiemu człowiekowi tak samo wiele.

onna dodano: 7 kwietnia 2014

I nie ma żadnej gwarancji, że raz jeszcze w życiu człowiek będzie chciał się wygłupiać i dawać drugiemu człowiekowi tak samo wiele.

Najgorzej jest wtedy  kiedy Ty spotkasz właściwą osobę dla siebie  ale okazuje się  że Ty nie jesteś właściwą osobą dla niej.

onna dodano: 7 kwietnia 2014

Najgorzej jest wtedy, kiedy Ty spotkasz właściwą osobę dla siebie, ale okazuje się, że Ty nie jesteś właściwą osobą dla niej.

Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć  a dzisiaj mniej byśmy cierpieli. esperer

zmadrzeej dodano: 7 kwietnia 2014

Może wtedy trzeba było ich posłuchać? Może nie powinniśmy się zdarzyć, a dzisiaj mniej byśmy cierpieli./esperer

Z tamtych obietnic został pył  który rozsypał czas po glebie Czytaj  że nie zostało nic  dlatego nie ma już mnie i Ciebie

zmadrzeej dodano: 7 kwietnia 2014

Z tamtych obietnic został pył, który rozsypał czas po glebie Czytaj, że nie zostało nic, dlatego nie ma już mnie i Ciebie

Nie jestem do końca pewna  czy świat nabiera kolorów przez uczucia budzące się we mnie na nowo  czy przez kolejne dawki kofeiny i alkoholu wlewanych systematycznie do mojego gardła

lady-blue dodano: 6 kwietnia 2014

Nie jestem do końca pewna, czy świat nabiera kolorów przez uczucia budzące się we mnie na nowo, czy przez kolejne dawki kofeiny i alkoholu wlewanych systematycznie do mojego gardła

Jeśli kiedykolwiek zacznę zmieniać się na gorsze  zatrzymajcie mnie każdym możliwym sposobem. Szczególnie  jeśli owe zmiany rozpoczną się przez tak zwaną 'miłość'.

lady-blue dodano: 6 kwietnia 2014

Jeśli kiedykolwiek zacznę zmieniać się na gorsze, zatrzymajcie mnie każdym możliwym sposobem. Szczególnie, jeśli owe zmiany rozpoczną się przez tak zwaną 'miłość'.

I choćbyś płonął  i choćbyś tonął  choćbyś się dusił i choćbyś się krztusił... nie uratuję Cię.  Choćbyś błagał  choćbyś płakał  choć być łkał i drżał... już dawno umarłam.  Chociaż byś sapał  mą zimną dłoń łapał  mnie nie ma wśród żywych.  Sam mnie zabiłeś  z żywych skreśliłeś  więc choćbyś umierał  nie uratuję Cię.

lady-blue dodano: 6 kwietnia 2014

I choćbyś płonął, i choćbyś tonął, choćbyś się dusił i choćbyś się krztusił... nie uratuję Cię. Choćbyś błagał, choćbyś płakał, choć być łkał i drżał... już dawno umarłam. Chociaż byś sapał, mą zimną dłoń łapał, mnie nie ma wśród żywych. Sam mnie zabiłeś, z żywych skreśliłeś, więc choćbyś umierał, nie uratuję Cię.

Wdycham głęboko w płuca dym papierosowy dusząc się trucizną otaczającego mnie świata

lady-blue dodano: 6 kwietnia 2014

Wdycham głęboko w płuca dym papierosowy dusząc się trucizną otaczającego mnie świata

Dreszcz ekscytacji przebiega po moich plecach na samą myśl o rodzących się w mej głowie torturach na Twej skromnej osobie.

lady-blue dodano: 6 kwietnia 2014

Dreszcz ekscytacji przebiega po moich plecach na samą myśl o rodzących się w mej głowie torturach na Twej skromnej osobie.

Wegetuję między moim światem a szarą rzeczywistością  gdzie marzenia czekają na ziszczenie  lecz giną w morzu niemocy.

lady-blue dodano: 6 kwietnia 2014

Wegetuję między moim światem a szarą rzeczywistością, gdzie marzenia czekają na ziszczenie, lecz giną w morzu niemocy.

'Obiecanki cacanki  a głupiemu radość.'

lady-blue dodano: 6 kwietnia 2014

'Obiecanki-cacanki, a głupiemu radość.'

Czarno białe mam już sny  czarno białe są wszystkie me dni  w rozpaczy skąpana marzeń mgła  nie ma żyletek ani szkła. Sine żyły rozkosznie pod skórą drżą  słucham jak wszyscy z mych uczuć rżą. Czy dam radę żyć dłużej tak? Czy może sięgnę po czerwony mak? Srebrzyste krople na mych policzkach lśnią  a ja niepewnie spoglądam na NIĄ. Kiwa głową  że to już na mnie czas  więc potulnie niepewnie spoglądam na was. Niemo błagam 'powstrzymajcie mnie! Od śmierci wolę skończyć na dnie'.

lady-blue dodano: 6 kwietnia 2014

Czarno-białe mam już sny, czarno-białe są wszystkie me dni, w rozpaczy skąpana marzeń mgła, nie ma żyletek ani szkła. Sine żyły rozkosznie pod skórą drżą, słucham jak wszyscy z mych uczuć rżą. Czy dam radę żyć dłużej tak? Czy może sięgnę po czerwony mak? Srebrzyste krople na mych policzkach lśnią, a ja niepewnie spoglądam na NIĄ. Kiwa głową, że to już na mnie czas, więc potulnie niepewnie spoglądam na was. Niemo błagam 'powstrzymajcie mnie! Od śmierci wolę skończyć na dnie'.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć