 |
" W moich oczach łzy, tęsknota, żal.
Pusto w sercu, mimo że już kogoś mam. " ♥ . !
|
|
 |
Wiesz dlaczego nikogo do siebie nie dopuszczam? Wiesz dlaczego zamykam się na mężczyzn? Powód jest taki, że ja boję się kolejnej porażki. Boję się, że znajdzie się ktoś kto tak nagle zacznie być dla mnie ważny, może nawet ważniejszy od Ciebie, ale w pewnym momencie znów coś się nie uda. Że ten ktoś ode mnie odejdzie i kolejny raz zostanę sama z rozdartym sercem. Ale wiesz, unikam ich też dlatego, że w sercu ciągle mam Ciebie i nie potrafię spotykać się z innymi, bo czuję się wtedy jakbym Cię zdradzała. Śmieszne, no nie? Ale tak właśnie jest. Tak bardzo zawładnąłeś moim życiem, że często jeszcze czuję jakbyś był przy mnie. Nie umiem się otworzyć na kogoś nowego, bo mam wrażenie, że zaraz wrócisz, więc cały czas staram się mieć dla Ciebie miejsce. Ciągle zamykam się na mężczyzn, tak po prostu ich spławiam, unikam, robię wszystko aby tylko żaden nie podszedł bliżej. Nie chce żeby któryś mnie zranił i nie chcę ja ranić. To wszystko jest tak bardzo trudne, bo zbyt mocno Cię kocham./napisana
|
|
 |
''czasem lepiej sytuacją dać już kres
dawno odpłynął mi statek na lepszy rejs
nigdy w życiu już nie poddam się
chociaż życie ciągle kreśli mnie..''
|
|
 |
3km w 26 min < 333! CUDOWNIE !!! ;D
|
|
 |
f you can believe it, the mind can achieve it." - Ronnie Lott
|
|
 |
Wiesz co chciałabym Ci powiedzieć? Nie, że Cię kocham.
Ani, że nienawidzę. Bo to i tak teraz nieważne.
Na każde wyjawione uczucie z mojej strony, Ty
reagujesz brakiem pytań. Gdybyś mnie wysłuchał
i patrzył uważnej w moje oczy, które tak
uwielbiasz już dawno odkryłbyś tą prawdę. Prawdę,
którą te oczy wykrzykują za każdym naszym
spotkaniem& Podziękowałabym Ci. Za każdą łzę,
za każdą nieprzespaną noc, za ból i tą cholerną
rozłąkę. I gdybym mogła wybierać, chciałabym to
przeżyc raz jeszcze, by po wszystkim usłyszeć
znowu, że tak cholernie za mną tęskniłes.
|
|
 |
To, że mi na nim zależy chciałam mu to powiedzieć już dawno. Układałam w swojej głowie miliony scenariuszy, myślałam co mam powiedzieć, jakich słów użyć, ale gdy tylko nadarzyła się okazja.. ja po prostu nie mogłam wyrzucić z siebie żadnego słowa. W myślach mówiłam sobie: weź się w garść, powiedz mu, jak nie teraz to kiedy? Później będzie za późno. Lecz mimo tego nie umiałam zacząć a teraz.. teraz to już za późno, nie wykorzystałam tych momentów, kiedy jeszcze miałam szanse żeby coś naprawić, nie umiałam powiedzieć mu o tym co czuję. Nie daruje sobie tego, a teraz jego wzrok skierowany jest w stronę innej.. przegrałam
|
|
 |
szczegółowo analizuje plan jego klasy. Rozmyślam kiedy będziemy się mijać na schodach, a kiedy będziemy mieć lekcje naprzeciwko siebie. Szukam go wzrokiem na każdej przerwie, a gdy go spotkam udaję, że go nie widzę.
|
|
 |
Ciągle pamiętam, jak tak po prostu odchodzisz.
|
|
|
|