 |
|
Nie chcę być sobą. Niech ktoś zrozumie mój ból.
|
|
 |
|
Mam dosyć życia w tym ciele.
|
|
 |
|
Jest mi tak źle. Chcę już umrzeć.
|
|
 |
|
Nic nie jest okej. Nie chcę tak dalej żyć. Pomóż mi...
|
|
 |
|
Znam to życie i wiem że w miłości trzeba cierpieć, zniosłem już tyle to i zniosę jeszcze więcej, jest mi przykro i smutno i często płacze po nocach, lecz wytrwam do końca bo Cię bezgranicznie kocham.
|
|
 |
|
` jest przyjemnie , naprawdę przyjemnie.lekki wiatr powiewa raz ze wschodu , innym razem z zachodu. poza ciszą nie ma tu ze mną nikogo ,i dobrze. nie potrzebuje nikogo , chce być sama. ` / lasuaamantee
|
|
 |
|
Patrzę na Ciebie i znów to przeżywam... Znów beznadziejnie z miłością przegrywam. Staram się odkochać, lecz to się nie udaje, tylko Ty jesteś dla mnie rajem. Spójrz chociaż raz prosto w moją stronę.. Zobacz jak we łzach miłości tonę.. Pomyśl przez chwilę, jestem nie daleko, za Twej obojętności rzeką.. Tak bardzo pragnę ją szybko przepłynąć.. Proszę nie pozwól mi bez Ciebie zginąć...
|
|
 |
|
tęsknota, zaprzyjaźniłam się z nią. spacerowałyśmy powoli przez życie. obie z podniesioną głową, dzielne i odważne, ale ze łzami w oczach. walczyłyśmy z otaczającym światem, niespełnioną miłością targającą naszymi sercami. straciłyśmy wiarę w lepsze jutro, wciąż oglądałyśmy się za siebie i rozpamiętywałyśmy przeszłość. ostatecznie zostawiłam ją. była smutna, ale nie zatrzymywała mnie. postanowiłam, że rozpocznę walkę o lepsze jutro, o jedyną osobę, która jest tego warta.
|
|
 |
|
Choć widzimy się jak zwykle, ciągle czuję w Tobie coś co dla mnie jest niezwykłe. czuję w Tobie ciepło, do którego już przywykłem, zostawiłaś we mnie ślad, którego już nie wytrę.
|
|
 |
|
Myślałam, że może jednak będziesz chciał jeszcze raz o mnie zawalczyć, że przypomni Ci się wszystko to, co było między nami na samym początku. Wierzyłam, że zatęsknisz tak bardzo, że zrobisz, co tylko w Twojej mocy abym znów była tylko z Tobą. Nie sądziłam jednak, że aż tak bardzo się pomylę, że jednak Ty w pewnym momencie stwierdzisz, że to wszystko nie jest najlepszym pomysłem. Nie spodziewałam się, że tak łatwo odpuścisz, że machniesz ręką i nie zrobisz nic wiedząc, że mimo wszystko ja nadal jestem, kocham i czekam na Ciebie. Uświadomiłam sobie, że teraz nie będzie już nic, a to boli tak mocno jakbyś po raz kolejny tak po prostu ode mnie odszedł i znów złamał mi serce na pół. / napisana
|
|
 |
|
kiedyś myślałam, że powinnam żyć chwilą. to nieprawda. cofnijmy się w czasie. wróćmy do wpisów sprzed kilku lat. byłam dzieckiem. nie myślałam o innych. przepełniona pewnością siebie, zachłannie zaciągałam się życiem. cierpiałam z powodu małych 'miłości'. życie zweryfikowało wszystko. zakochałam się, oszalałam do granic możliwości. przeżywałam rozstanie, cały ból związany z Nim. powrót i przygotowania do matury sprawiły, że zapomniałam o całym świecie. dziś wracam z nową siłą, dojrzalsza, ale nadal Wanilia, która woli trampki od obcasów (chociaż czasem je nosi), boi się horrorów i płacze po nocach. ta sama naiwna i zagubiona. może trochę spokojniejsza, ale nadal spontaniczna. WIEM, ŻE WIĘKSZOŚĆ ZAPOMNIAŁA O MNIE I NIE WIE KIM JESTEM, ale to nieistotne. chcę pisać, bo to kocham i oficjalnie kończę z pisaniem do szuflady.
|
|
|
|