głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ffuko

 dzień dobry. poproszę marlboro goldy.  dzień dobry. a osiemnaście jest?  a linijkę pani ma?   haushua kolega d

antra dodano: 31 lipca 2011

-dzień dobry. poproszę marlboro goldy. -dzień dobry. a osiemnaście jest? -a linijkę pani ma? / haushua kolega;d

 on cie nadal kocha.  skąd wiesz?  widać to po jego oczach.

antra dodano: 31 lipca 2011

-on cie nadal kocha. -skąd wiesz? -widać to po jego oczach.

napisał. łał. ale nie zdziwię sie  gdy napisze mi  że ledwo widzi co pisze  bo jest pijany.

antra dodano: 30 lipca 2011

napisał. łał. ale nie zdziwię sie, gdy napisze mi, że ledwo widzi co pisze, bo jest pijany.

w moich oczach umarłeś już dawno.

waniilia dodano: 29 lipca 2011

w moich oczach umarłeś już dawno.

chyba zasługuję na jedno słowo od Ciebie. takie na literę 'p'. chodzi mi o przepraszam.

waniilia dodano: 29 lipca 2011

chyba zasługuję na jedno słowo od Ciebie. takie na literę 'p'. chodzi mi o przepraszam.

masz prawo mnie jechać  nie jestem idealna  ale przynajmniej jestem więcej od większości warta. mam ziomków  prawdziwych  nie na pokaz. żadna z moich dziewczyn nie odbije mi faceta. mają szacunek do siebie  którego niektórzy nie mają.

waniilia dodano: 29 lipca 2011

masz prawo mnie jechać, nie jestem idealna, ale przynajmniej jestem więcej od większości warta. mam ziomków, prawdziwych, nie na pokaz. żadna z moich dziewczyn nie odbije mi faceta. mają szacunek do siebie, którego niektórzy nie mają.

kładę głowę na jego klatce piersiowej  czuję wszyściutkie żebra i bicie serca. rozmawiamy  delikatnie głaszcze moje włosy lub policzek. wsłuchuję się w spokojny głos  największego Skarba  rzadko kiedy mogę słuchać kogoś milcząc godzinami. nadal jara mnie charakterystyczne 'r'  które wymawia. po pewnym czasie idziemy zapalić  zapach dymu unosi się po całej kuchni  patrzy na mnie jak na kogoś wyjątkowego  wtedy łapię buraka  a On słodko śmieje się.

waniilia dodano: 29 lipca 2011

kładę głowę na jego klatce piersiowej, czuję wszyściutkie żebra i bicie serca. rozmawiamy, delikatnie głaszcze moje włosy lub policzek. wsłuchuję się w spokojny głos, największego Skarba, rzadko kiedy mogę słuchać kogoś milcząc godzinami. nadal jara mnie charakterystyczne 'r', które wymawia. po pewnym czasie idziemy zapalić, zapach dymu unosi się po całej kuchni, patrzy na mnie jak na kogoś wyjątkowego, wtedy łapię buraka, a On słodko śmieje się.

jointy moim antidotum  lekarstwem na problemy  smutki.

waniilia dodano: 29 lipca 2011

jointy moim antidotum, lekarstwem na problemy, smutki.

no śmiało! masz wolną rękę Gościu. zostaw mnie  dawaj  dawaj  ale pamiętaj! gdy za kilka miesięcy obudzisz się i powiesz   'chcę wrócić  Kocie'  nie usłyszysz słowa   'tak'  pomimo bólu nie będę z Tobą nigdy! wykorzystaj szansę  rzadko kto ją dostaje. dbaj o mnie  troszcz się  a wtedy ja zrobię to samo  Miśku.

waniilia dodano: 29 lipca 2011

no śmiało! masz wolną rękę Gościu. zostaw mnie, dawaj, dawaj, ale pamiętaj! gdy za kilka miesięcy obudzisz się i powiesz - 'chcę wrócić, Kocie', nie usłyszysz słowa - 'tak', pomimo bólu nie będę z Tobą nigdy! wykorzystaj szansę, rzadko kto ją dostaje. dbaj o mnie, troszcz się, a wtedy ja zrobię to samo, Miśku.

ZAWIESZAM. sorry panny  ''muszę ogarnąć''  tu już nawet nie chodzi o uczucia  bo od pewnego czasu mam je szeroko w dupie! Tu chodzi o coś ważniejszego  o najważniejszego człowieka w moim życiu  którego w obecnej chwili nie mogę nawet zobaczyć  bo jest za granicą. Nie daje rady  wpisy są marne  nikt ich nie czyta  bezsensu. Wrócę tu  bo moblo uzależnia jak amfa w strzykawkach  które zużyte leżą pod łóżkiem  ale nie o to chodzi. Przepraszam  jesteście wielkie. Życzę udanych wakacji  PRZYNAJMNIEJ WAM. Koffi.

koffi dodano: 29 lipca 2011

ZAWIESZAM. sorry panny, ''muszę ogarnąć'', tu już nawet nie chodzi o uczucia, bo od pewnego czasu mam je szeroko w dupie! Tu chodzi o coś ważniejszego, o najważniejszego człowieka w moim życiu, którego w obecnej chwili nie mogę nawet zobaczyć, bo jest za granicą. Nie daje rady, wpisy są marne, nikt ich nie czyta, bezsensu. Wrócę tu, bo moblo uzależnia jak amfa w strzykawkach, które zużyte leżą pod łóżkiem, ale nie o to chodzi. Przepraszam, jesteście wielkie. Życzę udanych wakacji, PRZYNAJMNIEJ WAM. Koffi.

nie wiesz  nikt nie wie i nikt nie może czuć się w tej chwili tak jak ja. nie wiesz jak to jest  gdy twój ojciec może umrzeć w każdej chwili....

koffi dodano: 29 lipca 2011

nie wiesz, nikt nie wie i nikt nie może czuć się w tej chwili tak jak ja. nie wiesz jak to jest, gdy twój ojciec może umrzeć w każdej chwili....

skurwysyństwo to nie choroba. to nieodłączna  wrodzona cecha każdego faceta.  happylove

cukierkowataa dodano: 29 lipca 2011

skurwysyństwo to nie choroba. to nieodłączna, wrodzona cecha każdego faceta. /happylove
Autor cytatu: happylove

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć