 |
pomiędzy dniem chłopaka a dniem dziecka nie widzę żadnej różnicy.
|
|
 |
lubię zapach trawy, nie, nie skoszonej tylko palonej, lubię rap i wielbię Dża. Chcę pojechać na jamajkę i mieć dredy. Uwielbiam whisky i czarne krótkie sukienki. Mam fioła na punkcie firmowych ciuchów i kocham spać do 15. Mam milion wad i dłuuugi. Jestem niska i pyskuje do każdego, uwielbiam palić dwie fajki na raz. Kocham domówki u mojej przyjaciółki. I za nic w świecie nie oddałabym życia za chłopaka. W sumie to jestem dziwna.
|
|
 |
Ludzie zakochują się chyba
z braku problemów.
|
|
 |
nie zmienisz mnie. zawsze będę wydawać cały hajs na danielsa,ciuchy i buty. zawsze będę śmiać się z wszystkiego, nawet sztucznie - ale będę. zawsze będę traktować puste dziewczyny jak zwykłe nic nie warte ścierki, zawsze będę przeklinać, zawsze i jeszcze dłużej będę miała twoje zdanie w dupie, zawsze będę cykać fotki i słuchać muzyki, zawsze będę bała się okazać uczuć innej osobie, będąc jednocześnie zimną suką, sorry - nie zmieniaj mnie. mnie się nie zmienia, mnie się zostawia taką jaką jestem, co czyni mnie WYJĄTKOWĄ!
|
|
 |
nie dzwon bo mnie kurwa rozpraszasz w nauce najzajebistrzego języka na świecie. nie dzwon, bo moje serce bije jak głupie. nie pisz, bo moje oczy tęsknią.
|
|
 |
nie jestem pewna czy czujesz iskierkę, ale ja czuję fajerwerki kiedy o Tobie myślę.
|
|
 |
- palenie niszczy Twoje zdrowie.
- kochanie Ciebie też.
|
|
 |
bez łez. chciałbym przeżyć jeden dzień, bez smaku moich łez. czy kiedyś taki dzień nadejdzie? haha wątpię.
|
|
 |
|
pamiętam pierwsze nasze spotkanie, pierwszą rozmowę na gadu-gadu, dzień w którym pierwszy raz się przytuliłyśmy, kiedy poszłyśmy na pierwszą sesję. pamiętam też jak pierwszy raz wszystko spierdoliłam. teraz chciałabym cofnąć czas, żeby było tak jak dawniej. chciałabym uratować naszą przyjaźń i być dalej kimś ważnym w Twoim życiu.
|
|
 |
-ej mała, to za 15 minut tam gdzie zawsze. -ok, to za 30 minut wyjdę z domu:d / rozmowa z zawsze spóźniającym się kumplem xd
|
|
 |
powiedzmy, że wyjazd do ciotki to tylko wymówka. każdy się wkurza, że ja mam wolne, a oni muszą chodzić do szkoły, a tak naprawdę nikt nie wie, jak bardzo chciałabym być na ich miejscu.. nikt nie wie jak bardzo jestem chora, i jak bardzo nie cierpię szpitali.
|
|
|
|