głupie teksty, śmieszne teksty, opisy gadu-gadutwój portal społecznościowy

Teksty znajomych użytkownika ffuckit

Jest specyficzny. Rozpierdolony emocjonalnie  i wciąż muszę wyciągać go z dnia  chociaż nie wiem po co  przecież za chwilę znów upada  a ja za nim rzecz jasna. I nie mogę go nauczyć że warzywa w kanapkach kładzie się na samym wierzchu a cytrynę do herbaty wrzuca po zalaniu wrzątkiem. Wczoraj czułam że jestem całym jego światem i schronem od codzienności  dziś wpędził mnie w świadomość bezsilności. Chcę go mieć a jednocześnie z powodu egoizmu boję się tego. Zaczynam dobrowolnie się niszczyć  tylko dla tego żeby uchronić od zniszczenia jego. Chyba nie można upaść niżej.   nerv

ifall dodano: 16 grudnia 2013

Jest specyficzny. Rozpierdolony emocjonalnie, i wciąż muszę wyciągać go z dnia, chociaż nie wiem po co, przecież za chwilę znów upada, a ja za nim rzecz jasna. I nie mogę go nauczyć,że warzywa w kanapkach kładzie się na samym wierzchu a cytrynę do herbaty wrzuca po zalaniu wrzątkiem. Wczoraj czułam,że jestem całym jego światem i schronem od codzienności, dziś wpędził mnie w świadomość bezsilności. Chcę go mieć a jednocześnie z powodu egoizmu boję się tego. Zaczynam dobrowolnie się niszczyć, tylko dla tego,żeby uchronić od zniszczenia jego. Chyba nie można upaść niżej. / nerv

problem w tym  że nie mam ciebie  ale kto by tam się przejął

ifall dodano: 16 grudnia 2013

problem w tym, że nie mam ciebie, ale kto by tam się przejął

jesteś cudowny  bo potrafisz poprawić mi humor jednym słowem. dobrze wiesz  że lubię jak szepczesz mi do ucha  kochany misiu  dlatego też robisz to gdzieś w przerwie między pocałunkami. gładzisz mnie po policzkach  wyrażając gest najpiękniejszej miłości. ciągle powtarzasz mi  że jestem piękna nawet w tej bluzie poplamionej od danonków  które przednio spałaszowaliśmy ze smakiem. co chwila dajesz mi powody  bym jeszcze bardziej Cię kochała.   pruderia

ifall dodano: 16 grudnia 2013

jesteś cudowny, bo potrafisz poprawić mi humor jednym słowem. dobrze wiesz, że lubię jak szepczesz mi do ucha "kochany misiu" dlatego też robisz to gdzieś w przerwie między pocałunkami. gładzisz mnie po policzkach, wyrażając gest najpiękniejszej miłości. ciągle powtarzasz mi, że jestem piękna nawet w tej bluzie poplamionej od danonków, które przednio spałaszowaliśmy ze smakiem. co chwila dajesz mi powody, bym jeszcze bardziej Cię kochała. / pruderia

Nie mam ochoty się śmiać  a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać  oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Gdzie? Jak?

ifall dodano: 16 grudnia 2013

Nie mam ochoty się śmiać, a przecież tak bardzo lubię. Nie mam ochoty rozmawiać i z nikim się widzieć. Nie chcę czytać, oglądać i być. Chcę uciec. Ale to też nie jest proste. Bo jak uciec przed myślami? Gdzie? Jak?

Ok. Nic mi nie jest  to mogło być jasne. Może zamiast mnie ktoś teraz rozumie Cie bardziej.

ifall dodano: 16 grudnia 2013

Ok. Nic mi nie jest, to mogło być jasne. Może zamiast mnie ktoś teraz rozumie Cie bardziej.

Gdy znajdziesz chwile możesz wrócić w te miejsca. Ludzie sie zmienili  ale maja wciąż te same serca.

ifall dodano: 16 grudnia 2013

Gdy znajdziesz chwile możesz wrócić w te miejsca. Ludzie sie zmienili, ale maja wciąż te same serca.

Nigdy nie wiadomo  z jakiej racji przypomina nam się akurat to  a nie co innego. Pojawia się nagle  ot tak  nie pytając o pozwolenie. I nigdy nie wiesz  kiedy da ci spokój. Jedyne czego możesz być pewnym  to że  niestety  nawiedzi cię ponownie. Ale zazwyczaj to kwestia kilku sekund. I już wiem jak sobie z tym radzić. Wystarczy nie poddawać się temu zbytnio. Jak tylko pojawi się wspomnienie  należy niezwłocznie zostawić je samemu sobie  oddalić się natychmiast  bez żalu  nie idąc na żadne ustępstwo  pozwolić by pozostało nieostre  nie dać mu się wciągną. Tak  by uniknąć bólu.   storyxlife

ifall dodano: 16 grudnia 2013

Nigdy nie wiadomo, z jakiej racji przypomina nam się akurat to, a nie co innego. Pojawia się nagle, ot tak, nie pytając o pozwolenie. I nigdy nie wiesz, kiedy da ci spokój. Jedyne czego możesz być pewnym, to że, niestety, nawiedzi cię ponownie. Ale zazwyczaj to kwestia kilku sekund. I już wiem jak sobie z tym radzić. Wystarczy nie poddawać się temu zbytnio. Jak tylko pojawi się wspomnienie, należy niezwłocznie zostawić je samemu sobie, oddalić się natychmiast, bez żalu, nie idąc na żadne ustępstwo, pozwolić by pozostało nieostre, nie dać mu się wciągną. Tak, by uniknąć bólu. / storyxlife

Proszę nie zawiedź mnie tak jak inni  to tylko tyle.   smileebejbe

ifall dodano: 16 grudnia 2013

Proszę nie zawiedź mnie tak jak inni, to tylko tyle. / smileebejbe

A łzy? A łzy właśnie zaczęły mówić za mnie jak się czuję.   smileebejbe

ifall dodano: 16 grudnia 2013

A łzy? A łzy właśnie zaczęły mówić za mnie jak się czuję. / smileebejbe

Chciałabym wrócić do czasów  kiedy chodziłaś do liceum  a ja wpadałam do Ciebie do szkoły i czekałam aż skończysz  żeby gdzieś Cię porwać.

hunter_of_dreams dodano: 13 grudnia 2013

Chciałabym wrócić do czasów, kiedy chodziłaś do liceum, a ja wpadałam do Ciebie do szkoły i czekałam aż skończysz, żeby gdzieś Cię porwać.

NA BLOGU RÓWNIEŻ NOWY POST :  http:  obietnicapowrotu.blogspot.com 2013 12 dlaczego nie miaoby byc dobrze.html

endoftime dodano: 12 grudnia 2013

Zadaję za wiele pytań. Dlaczego? Po to żeby potem tylko cierpieć? Chcę wiedzieć zbyt dużo  podobno zawsze byłam ciekawa  czasem bez granic  wierciłam dziury by uspokoić własne myśli  jednak czy je uspakajałam? Po części tak. Tą drugą częścią najlepiej byłoby w ogóle się nie przejmować  gdyby nie to  że zadawała pojedyncze ciosy. Sama je sobie zadawałam. Gdy nie mówiłam o swoich planach  gdy łączyłam historie  czytałam wszystkie te wspólne rozmowy i mierzyłam zbyt odlegle. Gdy wiedziałam tylko ja  gdy tylko ja chciałam możliwe  że zbyt wiele. Moje chcieć to nie móc. Może za mało się staram? A może zwyczajnie to nie mój czas  nie moje miejsce.   Endoftime.

endoftime dodano: 12 grudnia 2013

Zadaję za wiele pytań. Dlaczego? Po to żeby potem tylko cierpieć? Chcę wiedzieć zbyt dużo, podobno zawsze byłam ciekawa, czasem bez granic, wierciłam dziury by uspokoić własne myśli, jednak czy je uspakajałam? Po części tak. Tą drugą częścią najlepiej byłoby w ogóle się nie przejmować, gdyby nie to, że zadawała pojedyncze ciosy. Sama je sobie zadawałam. Gdy nie mówiłam o swoich planach, gdy łączyłam historie, czytałam wszystkie te wspólne rozmowy i mierzyłam zbyt odlegle. Gdy wiedziałam tylko ja, gdy tylko ja chciałam możliwe, że zbyt wiele. Moje chcieć to nie móc. Może za mało się staram? A może zwyczajnie to nie mój czas, nie moje miejsce. / Endoftime.

Moblo.pl
Użytkownicy
Reklama
Archiwum
Kontakt
Regulamin
Polityka Prywatności
Grupa Pino
Reklama
O Grupie Pino
Kontakt
Polecane strony
Transmisja Live
Darmowe galerie i hosting zdjęć