 |
Już nie mógł patrzeć na ten świat tak jak przedtem,
zahartowany jak metal stał się kamieniem,
I już nic nigdy nie było normalne,
bo coś w nim umarło i odeszło już na stałe / Kali
|
|
 |
niech się rozpłynie przeszłość jak z papierosa dym / Kali
|
|
 |
to prawda to fakt jestem sam gorzej być nie może / Kali
|
|
 |
brak miłości, brak szczęścia, brak sensu,
dla niego zaszło słońce, świat zatrzymał się w miejscu. / Kali
|
|
 |
nie ma kto mu pomóc ciągle pytał czemu on,
prosił boga jeśli tam jest by dał mu zwykły dom. / Kali < 3
|
|
 |
Złe rzeczy przytrafiają się dobrym ludziom.. Pih < 333 !
|
|
 |
''Zresztą czy to ważne czy kogoś to obchodzi, Otchłań w której się znalazłem bez ratunkowej łodzi, Głucho i ciemno przy mnie nadziei kłoda, Znów poszukuję lądu na beznadziei wodach.''
|
|
 |
Nie opuszczam ludzi, jestem przy nich cały czas
Nawet, gdy mi prosto w twarz mówią najtrudniejszą z prawd
Ale szanuję tych, co odpłacają mi tym samym
Reszcie mówię nic prócz tego, że się znamy < 3 ! / Pezet
|
|
 |
Wielu mówi, że, jestem jak brat
Lecz nic nie zrobili dla mnie nigdy / Pezet
|
|
 |
Pierdolą coś o lojalności skurwysyny
Nawet nie chce mi się im pluć w oczy, bo szkoda mi śliny / Pezet
|
|
 |
''Bo oddałem hajs na czas lub nie tknąłem ci dziewczyny
Oceniają nas, a sami grają jak sukinsyny
I za kilka lat nie będą pamiętać, o czym mówimy'' / Pezet
|
|
 |
Jesteś tylko jedna, dzięki tobie się uśmiecham
Co by się nie działo jednak, świat może poczekać / onar
|
|
|
|