 |
Zdrady nie można wybaczyć. Ten nieodwracalny czyn niszczy wszystko, co budowane jest być może latami. Ostatecznie przerywa więź, łączącą dwoje ludzi. Nie naprawią jej ciepłe słowa, czułe gesty czy jedno przepraszam. To tak, jakby przeciąć linę, która trzyma człowieka nad przepaścią. On spada, Ty również. Podnosisz się albo nie, dlatego zdrada tak bardzo boli
|
|
 |
Spójrz na siebie. Jesteś młodą osobą. Przestraszoną. Czego się boisz? Przestań się przejmować. Przestań hamować słowa. Przestań myśleć co sądzą inni. Noś to na co masz ochotę. Słuchaj takiej muzyki jaką lubisz. Puść ją głośno i tańcz do upadłego. Wyjdź i pójdź tam gdzie chcesz nie myśląc o jutrze. Nie czekaj na piątek. Żyj teraz. Zrób to teraz. Podejmij ryzyko. Powiedz swe sekrety. Kiedy zrozumiesz, że to Twoje życie? Spełnij marzenia.
|
|
 |
Wybacz za mało wysublimowane słownictwo , ale wypierdalaj głupia szmato zanim cię zajebię.
|
|
 |
zrobiłam z pokoju rezerwat.. tylu żubrów to nawet w puszczy białowieskiej nie mają.
|
|
 |
Nie tęsknisz do końca za Nim samym. Tęsknisz bardziej za tym jak było. Tęsknisz za sms'ami na dobranoc, do których się przyzwyczaiłaś. Tęsknisz za tym, by ktoś zapytał jak Ci minął dzień. Tęsknisz za tym, że zawsze starał się wywołać uśmiech na Twojej twarzy. Przytakujesz, prawda? To dodam jeszcze jedno. Tęsknisz za tym, by być komuś potrzebna, za tym by Twoje osoba zajmowała myśli kogoś, za tym by w końcu być dla kogoś ważna. Skąd wiem? Też za tym tęsknie.
|
|
 |
nie potrafię walczyć o ludzi, po prostu. jak odnoszę wrażenie, że komuś nie zależy na mnie, to się wycofuję, nie chcę przeszkadzać i być zbędnym balastem. znikam.
|
|
 |
załóżmy, że mamy miłość do niego , wykreślamy do niego a zostanie nam miłość , miłość jest dobra nie? każde dziecko wie, że miłość jest dobra, więc po prostu daj ją komuś innemu
|
|
 |
Odszedłeś z dość retorycznym pytaniem: Zastanów się, czy to ma sens. A ja milczałam. Ale to nie było tak, że mi nie zależało, o nie. Po prostu nie byłam na tyle silna, żeby powiedzieć: zostań, potrzebuję Cię..
|
|
 |
Dopiero, gdy zaczynamy oddalać się od siebie zdajemy sobie sprawę, jak dobrze było blisko.
|
|
 |
To jest własnie prawdziwa miłość. Kiedy kochasz bez względu na wszystko, kiedy potrafisz wybaczyć nawet, kiedy bardzo cierpiałaś. Kiedy w tej własnie jednej osobie skupia się cały Twój świat i jej szczęścia pragniesz najbardziej, czasem nawet kosztem własnego.
|
|
 |
Kochała go. Poświeciła mu cały swój wolny czas. Zaniedbywała szkołę, Narażała się rodzicom, Olewała koleżanki, przyjaciółki. Wszystko by choć chwilę z nim pobyć. Nic sobie z tego nie robił. Dla niego ważniejsi byli kumple, Bezsensowne gry w Internecie, I milion innych rzeczy, które robił w wolnym czasie. Zerwali. Oboje stwierdzili, że to nie ma sensu. On po miesiącu pocieszył się w ramionach innej. Ona załamana wypłakiwała się przyjaciółce. Po miesiącu odezwał się. Dziewczyna z uśmiechem na twarzy odpisała na jego wiadomość. Ale to co przeczytała zdjęło jej owy uśmiech. Minął miesiąc od naszego rozstania. Przepraszam za to co zaraz napisze, ale cieszę się, że zerwaliśmy. W końcu znalazłem tą jedyną. Kocham ją. Z Tobą to była tylko nic nie znacząca przygoda. Spojrzała na monitor laptopa. Zaczęły jej lecieć łzy. Nie mogła ich powstrzymać. Wybuchła. Usunęła wszystkie ich wspólne zdjęcia. Po dwóch miesiącach pozbierała się. Było lepiej. Lecz widok jego z nią dalej ją przygnębiał.
|
|
|
|