 |
Odległość nie znaczy nic, gdy ktoś znaczy dla ciebie wszystko.
|
|
 |
Coś we mnie krzyczało, gdy dotarło do mnie, że to ostatnie 'dobranoc' jakim wzajemnie się wymienimy.
|
|
 |
Właściwie to chciałabym czuć się szczęśliwą.
|
|
 |
Jestem słabsza. Potykam się o byle problem, upadając każdym kolejnym razem z większą siłą. Podnoszę się znacznie dłużej. Więcej rozmyślam, każdego wieczora analizuje swoje uczucia i próbuję nadać im nazwę. O północy zdaję sobie sprawę z tego, że jestem kompletnie sama i powoli przestaje dawać radę. Zasypiam, by potem znów rozpocząć walkę o utrzymanie oddechu.
|
|
 |
Moim życie kieruje obecnie strach. Przerażający strach o to co będzie jutro. Nie umiem tego wytłumaczyć. Są rzeczy, których nie da się opisać słowami. Są momenty kiedy czuję, że bez wyraźnego powodu od stóp aż po czubek głowy przechodzi mnie dreszcz. To samo sprawia, że wszystko inne nagle przestaje mieć znaczenie. Wewnętrznie od paru miesięcy błagam i krzyczę o pomoc. Kiedy jednak staję twarzą w twarz z kimś kto mógłby pomóc, na twarzy pojawia się uśmiech. Nie radzę sobie z samą sobą i tym co zależy ode mnie.
|
|
 |
Zależy Ci na czymś? Walcz. Wstawaj i nigdy się nie poddawaj. Nie ma celu, którego nie jesteś w stanie osiągnąć i marzenia, którego nie możesz spełnić. Nawet jeśli wydaje Ci się, że to już koniec, nie przestawać wierzyć - to właśnie wytrwałym życie daję szansę.
|
|
 |
dziękuję że olewasz. cholernie mi miło.
|
|
 |
za dużo przeklinam. za mało słucham innych. zbyt wiele czasu spędzam na opierdalaniu się. sarkazm to moje drugie imię, a ironię mam w małym palcu. nie jestem zbyt mądra ani piękna, ale jakoś sobie z tym radzę. czasami jestem infantylna i rzadko cokolwiek mi się udaje. ale znajdziesz chyba we mnie też jakiś powód, żeby mnie pokochać, co?
|
|
 |
Najgorzej jest jak człowiek siedzi sam w nocy i się zastanawia. Nawet jeśli przez większość czasu jest dobrze, to wieczorem zawsze ma wrażenie, że coś jest nie tak.
|
|
 |
Coraz częściej dopada mnie uczucie niepewności, tylko czego nie jestem pewna?Zastanawiam się nad tym już od dłuższego czasu.Może to jakaś oznaka strachu? Może.. Chociaż sama nie wiem czego się boje.Czuje się czasem strasznie zagubiona, sama nie wiem czego chce, ciągle niezdecydowana.Może to tylko chwilowe uczucie, może.
|
|
|
|