 |
|
życie jest warte tych kilku słów,
nie tych kilku stów / Pih
|
|
 |
|
dobrze wiem ,że to przejdzie w końcu,
osiedlem przejde się w słońcu,
ale gdzieś w środku mam smutek głębszy niz kałuże za oknem. ?BOK
|
|
 |
|
Ideały są wieczne, jeśli wierzę w nie i żyję
Odbierzesz mi wiarę, tylko jeśli mnie zabijesz!
|
|
 |
|
mam pistolet dwa naboje i nas dwoje to koniec w tym raju po tej stronie nazajutrz znowu mi się przyśni taki moment jak ten.
|
|
 |
|
Twoje oczy to już nie moje okno na świat gdyby nie to, zniknąłby mi wreszcie z oczu płacz a z ust kurwa mać kurwa mać i kurwa mać| Jakbym widziała siebie...
|
|
 |
|
Wybiegła rzucając na dobranoc mu "spierdalaj"
|
|
 |
|
Najpierw umiera serce, a później ciało...
|
|
 |
|
- Przepraszam
- Kocham
- Tęsknię
Te trzy słowa niezaleleżnie od okoliczności mówię szczerze.
|
|
 |
|
Po czwarte, nauczyłam się, że niektórzy ludzie są na zawsze, a niektórzy tylko sporadycznie, i że nie mam żadnego wpływu na to, kto będzie na zawsze, a kto od czasu do czasu.
|
|
 |
|
Człowiek jest do wszystkiego w stanie przywyknąć. Wytrzymuje ból, zrywa kontakt, zaczyna, zapomina , zdarza mu się zaprzepaścić największe namiętności. Ale czasami wystarczy byle głupstwo by się przekonać, że te drzwi tak na prawdę nigdy nie zostały zamknięte na klucz.
|
|
 |
|
Przecież to była przeszłość. Nic więcej. Stare fotografie. Tamte ulice. Tamten czas. Tamte miejsca. Tamto ciepło. Śmiech i płacz. Radość powitania i smutek rozstania. Pijane noce i beznadziejnie trzeźwe dni. Drapanie za uszkiem i delikatne pieszczoty. Regularność. Uczuciowa stabilizacja. Przeszłość.
|
|
 |
|
Bo On jest jak czterolistna koniczyna. Rzadki i najbardziej uszczęśliwiający okaz na świecie....
|
|
|
|