 |
najchętniej zamknąłbym Cię w klatce, bo kocham na Ciebie patrzeć
|
|
 |
bo łatwiej nam udawać cholernie szczęśliwych, niż zdobyć się na szczerą rozmowę.
|
|
 |
Ogólnie to kilka godzin temu miałam taki fajny humor,że nie wiedziałam co ze sobą zrobic
i wiedziałam,wiedziałam że nadmiar dobrego humoru nie wróży u mnie nic dobrego.
|
|
 |
będę oszukiwać samą siebie, że jestem szczęśliwa dopóki w to nie uwierzę.
plastikowe szczęście, jest lepsze niż żadne.
|
|
 |
Chciałabym znowu tak czuć, mieć motyle w brzuchu i uśmiech od ucha do ucha. Chciałabym ponownie odbierać telefon z myślą, że dzwoni ten Ktoś. Chciałabym denerwować się przed spotkaniem, a widząc Jego czuć przyspieszone bicie serca. Chciałabym ukradkiem na Niego spoglądać, a potem tak zwyczajnie patrzeć głęboko w oczy i trzymać się za ręce, ściskać ile sił.
|
|
 |
niczego nie zaluje i plakac tez nie bede , kazda chwila z Toba byla szczesciem nie bledem... '
|
|
 |
Tak bardzo chciałabym,żeby jutro mogło się to zmienić... `potrzebny,niezbędny do dziś. `
|
|
 |
Bywają takie chwile,że myślenie o szczęściu smuci najbardziej.
|
|
 |
Jedyny powód dla którego chciałam pozostać gwiazdą, jest taki, że nawet gdy będę spadała, będę w stanie spełnić jedno z twoich marzeń.
|
|
 |
Kiedy ciało jest smutne, serce powoli umiera..
|
|
 |
Miłość jest wtedy, gdy On ledwie wyszedł, a Ty już chcesz do Niego dzwonić
i wtedy gdy, na dworze burza, a on mokry punktualnie przychodzi...
I gdy wyjeżdża gdzieś na trzy dni, a Ty za Nim tak strasznie tęsknisz i choć jesteście daleko od siebie to nucicie te same piosenki...
Miłość jest wtedy, gdy On Cię całuje, ale to Ty proponujesz mu więcej...
I wtedy, gdy On jest smutny, zgaszony to Tobie też pęka serce...
I gdy On chce po prostu pomilczeć to Ty też się wtedy wyciszasz...
A gdy On tylko spojrzy na Ciebie Ty wszystko mu z oczu wyczytasz...
Miłość jest wtedy, gdy On wyczuwa czy masz dziś nastrój na śmiech..
I wtedy, gdy patrząc na innych facetów uważasz, że czynisz grzech...
I gdy On wciąż ma ten błysk w oku chociaż ostatnio sporo przytyłaś...
A gdy trochę podetniesz włosy On widzi, że coś zmieniłaś...
Miłość jest wtedy, gdy On, choć nie umie, na rocznice pisze Ci wiersze...
I wtedy, gdy pijecie szampana choć zajął gdzieś siódme miejsce...
I wtedy, gdy On dawno zasnął a Ty nadal na
|
|
 |
co raz bardziej widzę,
że straciłam Cię na zawsze,
mimo że jesteś nieopodal,
to dzielą nas przestrzenie kosmiczne.
o raz częściej dostrzegam,
że na początku w to nie wierzyłam.
Łudziłam się,
że będzie tak jak bywało często.
Mała przerwa między Nami,
jednak Ty, zawsze wracający do mnie,
mimo wszystko.
ale teraz jest inaczej...
|
|
|
|