 |
Skończ pouczać i nie mów już ,że ciągle widzisz mnie naćpaną. Skończ morały, popatrz w moje martwe oczy, nie ma w nich tego co być miało. Odeszłam jeszcze przed swoją śmiercią i nie potrzebuje rozmów, pytań. Jeśli nie umiesz zwyczajnie milczeć, to wypierdalaj. Znikaj.
|
|
 |
Twoje oczy opowiadają historie Twojego bólu.
|
|
 |
Brakuje mi go. Brakuje mi rozmów z nim, uśmiechu oraz humoru, który u mnie wywoływały. Tęsknie za nim. Za jego oczami, a nawet pocałunkiem, którego nigdy nie dostałam - dziwne, nie? Ale co z tego? Przecież on nie tęskni, nie brakuje mu mnie.
|
|
 |
Nie powiedziałeś w ryj, to nie powiedziałeś nic.
|
|
 |
Są takie noce kiedy świat się kończy. Świat odchodzi i zostawia nas z rozszerzonymi źrenicami i bezbronnie opuszczonymi rękoma.
|
|
 |
I przypominają się te zapomniane wspomnienia. Te w których zabrakło mi słów.
|
|
 |
Rozpierdala mnie fakt, że przecież mogliśmy.
|
|
 |
Spojrzeliśmy na siebie, szukając słów, które nie istniały.
|
|
 |
Wszystkie puste obietnice, przesiąknięte manipulacją sprawiają, że nawet ból potrafimy zadawać z gracją.
|
|
 |
Możesz powiedzieć milion słów i nie powiedzieć nic, albo dwa słowa, które mówią wszystko.
|
|
 |
''Zostaw mnie, nie kuś, nie mów, nie wołaj, daj skołatanym myślom odpocząć, już pora.''
|
|
 |
''Niedziela też może być bardzo miła, wczoraj upalna noc, a dzisiaj wspólny, długi chillout.''
|
|
|
|