 |
Poza tym widzę, że lubisz sypać się jak łupież więc jak chcesz pogadać lepiej znajdź innego rozmówcę. / Pezet
|
|
 |
zero zmartiweń, sto tysięcy różnych marzeń / Iskra
|
|
 |
Chciałbym potrafić ciągle wierzyć że jest dobrze Ale dostałem w dupę zbyt mocno dlatego ciągle tonę / Iskra
|
|
 |
obyś sobie poradził z tym,
że nigdy nie dowiesz się wszystkiego..
o mnie, o tym co widzę, w co wierzę.
jak oddycham, kiedy płaczę.
|
|
 |
Przymknęłam oczy, żeby chociaż na Niego nie patrzeć i zebrać w jednoznaczną całość rozkojarzone uczucia. Ale i to się nie powiodło. On był przy mnie, powieki nie stały się barierą, którą mogłabym odgrodzić się od niego.
|
|
 |
Z nikim nie jest mi tak zwyczajnie jak z Michałem, i to właśnie jest wyjątkowe. Przeczytałam to zdanie jeszcze raz, bo wydawało mi się, że nie ma sensu i że muszę je skreślić. Nie skreśliłam. Ma sens.
|
|
 |
Zawsze już na początku każdej znajomości chciałam wiedzieć, co mogę dostać – na przykład ciepłą dłoń na spacerze. Chciałam prawdy. A w tę wpisane jest przecież ryzyko rozczarowania. Trzeba wiedzieć, czy na spacerze może zabraknąć nie tylko dłoni, ale i tożsamej duszy. Być może powie Pan, że jest w tym coś z asekuranctwa. Być może, zwłaszcza że na początku każdej znajomości karne punkty, które zdobywa kandydat na kochanka czy męża, właściwie nie bolą. Nie ma więc i mowy o klęsce. Łatwo powiedzieć sobie wówczas: To nie ten. Było i nie będzie. Adieu! Dopiero po przebiegnięciu takiej „ścieżki zdrowia” i już z tą ręką w ręce, można z beztroską założyć na nos różowe okulary. Okulary miłości. Skoczyć z trampoliny uczuć na główkę do morza uczuciowego szaleństwa.
|
|
 |
W życiu każdej kobiety mężczyzna powinien być dodatkiem do życia, a nie celem samym w sobie.
|
|
 |
Potem zabijali tę miłość, jak tylko się dało.
|
|
 |
Miłość jest namiętnością. Wytrąca z równowagi. Gubi rytm. Zaburza spokój. Zmienia wszystko. Przewraca świat do góry nogami. Wywraca wszystko na lewą stronę, zachód zmienia w południe, a północ we wschód, to, co złe, w dobre, każe otwierać serce bez warunków. W takim obłąkaniu cierpienie i lęk są niezauważalne. Paradoksalnie, bez nich miłość nie ma sensu.
|
|
|
|