 |
|
Przypomniała mi się reklama którejś z czekolad: "A ty po ilu kostkach się uśmiechniesz?" Zjadłam całą tabliczkę mojej ukochanej karmelowej Milki i nic, uśmiechu jak nie było, tak nie ma. Przez Ciebie. Gratuluję.
|
|
|
|
Objęłam Cię ramionami i miałam tą cholerną nadzieję, że zostaniesz w nich na zawsze. Pomyłka.
|
|
|
|
Jestem w Tobie zakochana. W taki dziwny, beznadziejny sposób. Taki cholernie toksyczny, obsesyjny.
|
|
|
|
A na zakręcie będzie, co będzie - nie chciej wiedzieć więcej.
|
|
|
|
Ważne, że Ty masz humor. W naszej dwójce tylko Ty masz znaczenie.
|
|
|
|
Kochanie, nie zapominaj, że pisząc do mnie 'Skarbie' wywołujesz u mnie nadzieję. Jeśli nic z tego nie będzie to mnie nie zwódź.
|
|
|
|
Czasem mam wrażenie, że jestem tak zdesperowana, że wolałabym, abyś kłamał mówiąc, że mnie kochasz i był ze mną aniżeli mówił prawdę o tym, że kochasz inną i chcesz z nią być.
|
|
|
|
Udawanie, że mi na Tobie nie zależy było jakimś totalnym niewypałem. Kiepska ze mnie aktorka.
|
|
|
|
Zwykła wzmianka o tym, że kiedykolwiek będziesz miał inną dziewczynę psuje mi humor po całości.
|
|
|
|
Nie myśl sobie, że ustawiam te wszystkie opisy na Gadu-Gadu po to, żeby sobie ustawić. Czytaj i zrozum wreszcie, że ta nasza "przyjaźń" po rozstaniu to jakiś żart zwracając uwagę na to, co do Ciebie czuję.
|
|
|
|
Pokaż komentarze (1)
