 |
|
"Mówią, że oczy nie kłamią, mówią też, że czego nie widzą, tego sercu nie żal. A przecież żal".
~ Karpowicz
|
|
 |
|
Twoje piękno zasługuje na wieczne miejsce w moim umyśle, nawet jeśli już nigdy nie będę obok.
|
|
 |
|
“Tylko, że przyzwoitość to idiotyczne słowo, jeśli chodzi o Ciebie i o mnie...”
~ William Faulkner
|
|
 |
|
"Nie można się przygotować na prawdziwe cierpienie. Musisz pozwolić, żeby rozdarło cię na strzępy.
"
|
|
 |
|
"Nie znasz bólu tych, których opuścisz.
"
|
|
 |
|
"Największą krzywdą jaką możesz sobie zrobić, to przywiązać się do kogoś za bardzo.
"
|
|
 |
|
"Serca pękają bezgłośnie, choć w bólu. Boże, w jak wielkim bólu. W jednej chwili wszystko gra, oddychasz pełną piersią, czujesz, jak krew tętni ci w żyłach, a moment później? Nie możesz skupić się na niczym poza uciskiem w piersi, a twój świat wali się w gruzy, miażdżąc ci serce.."
|
|
 |
|
"Ból sprawia, że stoimy w miejscu. Boimy się tego, co moglibyśmy poczuć, więc zamykamy się w twardej skorupie, która wprowadza w odrętwienie nasze oszalałe z bólu serce."
|
|
 |
|
"Wszyscy mamy swoje blizny, udręki i zmory. Wszyscy chodzimy i udajemy, że wszystko jest w porządku. Jesteśmy uprzejmi wobec obcych, jeździmy po tej samej ulicy, stoimy w kolejce w sklepie i jakoś skrywamy ból i rozpacz. Ciężko pracujemy i układamy plany na przyszłość, które najczęściej diabli biorą."
|
|
 |
|
"Największe rozczarowanie pojawia się wtedy , kiedy na początku znamy już koniec, a mimo, to wkraczamy na drogę donikąd. Wtedy własne myśli z nas szydzą, szepcząc do ucha "Jaka ty głupia, wiedziałaś. Masz czego chciałaś."
|
|
 |
|
“- Wie pan, tak, biegałam za nim. A kiedy teraz - wskazała papierosem na drzwi, za którymi działo się całe jej życie. - teraz się zderzyłam z przeszłością, mam wrażenie, że od paru lat całe poczucie mojej progresywności było marną iluzją. - powiedziała lekko łamiącym się głosem. - tęskniłam i tęskniłam, liczyłam dni, miesiące, w końcu lata, ale obiecałam sobie, że on mnie nie zatrzyma, że dam sobie radę i ruszę naprzód. A prawda jest taka, że ciągle był gdzieś koło mnie, zawsze jak jechałam autobusem, pisałam egzaminy, robiłam zakupy. To cholernie niesprawiedliwe proszę pana. Cholernie nie fair. - zaczęła się trząść, jak dziecko, które za moment wejdzie do dentysty. - i jestem kurewsko zmęczona. Zmęczona kochaniem. Zmęczona, bo moje serce już dawno jest poza mną, w zasadzie nie wiem, czy jest gdziekolwiek. Wydaje mi się, że wyparowałam parę lat temu i jestem pusta wydmuszką.”
|
|
 |
|
"Mam zamiar odejść i nie mam zamiaru oglądać się za siebie i nie mam zamiaru się żegnać. Żyłem sam, walczyłem sam, sam radziłem sobie z bólem. Umrę sam"
|
|
|
|